Pixel art w co 3 grze indie zaczyna już mnie męczyć...
Mnie męczy już od kilku lat. Strasznie nie cierpię pixel artu dodawanego wszędzie na siłę, szczególnie tam, gdzie on zupełnie nie pasuje.
Ta gra wygląda jak gunwo, więc choćby była absolutnie rewolucyjna, omijam.
Obudźcie mnie, jak się twórcy gierek nauczą robić normalną grafikę. Najlepiej taką wyciskającą siódme poty z obecnej generacji.