W świetle niezbyt licznych oficjalnych informacji od koncernu Nintendo myślimy o przyszłej platformie Revolution, jako o typowej konsoli stacjonarnej, podłączanej do telewizora i posiadającej niekonwencjonalny bezprzewodowy kontroler. Tymczasem serwis Playbomb opublikował dość interesujące obrazki, dostarczone przez pewnego tajemniczego osobnika i unaoczniające rewolucyjność nadchodzącego systemu.
Tech
Radosław Grabowski
3 listopada 2005 09:55
Czytaj Więcej
konsola z obrazem 3d :D
powinna jeszcze emitowac zapachy w grach ;-)
Jakby rzekomo konsola miala posiadac taki bajer to raczej bylaby najdrozsza z next-genow i to duzo drozsza :D .
Taa wbudowany rzutnik..juz to widze :) A jesli juz nawet , to napewno marnej jakosci.
oni chca zabardzo isc do przosu ale sie cofają :P