Oczekiwanie na premierę Nintendo 3DS okazuje się być dla niektórych graczy na tyle nie do zniesienia, że postanawiają wziąć oni wziąć sprawy w swoje ręce. Tak było z pewnym pracownikiem chińskiej fabryki produkującej przenośną konsolę, któremu udało się ukraść sprzęt dosłownie prosto z produkcyjnej taśmy i wynieść go do domu.
Tech
Jakub Wencel
5 stycznia 2011 10:50
Czytaj Więcej
już niedługo sam w domu się będę bawił nowym DS, szkoda że na filmach nie można sprawdzić jak prezentuje się 3D, ale z opinii testerów jest bardzo, bardzo dobrze no i może nowy Dragon Quest będzie ?
Jak sie zarzad dowie kto zakosil konsolke to wspolczuje temu kolesiowi :P . On i jego dzieci sie nie wyplaca :] .
Może i nawet skończyć w celi śmierci, co z tego skoro zrobił coś takiego ;)
obejzyjcie filmik. widac ze to chinczyk bo ma 3 rece i na pewno dobrze w tej fabryce pracuje
Wygląda przyzwoicie, chociaż obudowa będzie się najprawdopodobniej niesamowicie palcować. Ciekawy jestem tego 3D w tym maleństwie.
lol, ma wszystkie wersje DS'a, ciekawe jak długo pracuje w fabryce i czy wszystkie zostały wyniesione :D
Wątpie, żeby materiały z tego DS'a nagrywała osoba która to ukradła bo raczej bardzo łatwo by ją namierzyli. Na tyle przebiegła, żeby ukraść sprzęt i na tyle głupia żeby dać się złapać. Bardzo łatwo taki sprzęt szło zapewne odsprzedać właśnie pasjonatowi Nintendo który ma każdy sprzęt tej marki.