Netflix obcina bitrate swoich filmów i seriali
To na co w końcu idą te pieniądze, które wszyscy wyrywają z naszych portfeli?
Służba zdrowia leży, porządkowa też, rządy jak się okazuje nie są na nic przygotowane, a teraz się jeszcze okazuje, że infrastruktura na której ma polegać cały świat leży.
Co roku w rozrywkę pompowane są przeogromne pieniądze ale jak widać dzisiaj, nic tak naprawdę nie działa jak powinno.
Zaraz zaraz, to kraje szumnie przygotowują się do sieci 5G, która będzie wciągać nosem filmy w 4K, a tu nagle Netflix w HD rozniesie całą infrastrukturę? Mam w to uwierzyć?
"Pewnie wielu posłucha, więc ja nie muszę."
"Pewnie wielu posłucha, więc ja nie muszę."
Niech we wszystkich kanałach na tv zmienią jakość na 360p, zobaczymy w ile godzin ich rozniosą xD
To na co w końcu idą te pieniądze, które wszyscy wyrywają z naszych portfeli?
Służba zdrowia leży, porządkowa też, rządy jak się okazuje nie są na nic przygotowane, a teraz się jeszcze okazuje, że infrastruktura na której ma polegać cały świat leży.
Co roku w rozrywkę pompowane są przeogromne pieniądze ale jak widać dzisiaj, nic tak naprawdę nie działa jak powinno.
Leo Tar: na co idą to sobie poczytać możesz w ustawie budżetowej. Nic specjalnie trudnego chociaż na pewno trudniejsze niż pisanie niemądrych postów.
Służba zdrowia to worek bez dna i w każdym kraju i w każdym modelu (co nawet istotniejsze) ugięłaby się jeśli nagle by została tak obciążona. Trudno, żeby miliony masek gniły w magazynach a respiratory niużywane w nich rdzewiały. Efektywność służb zdrowia (a konkretnie jej wzrost), we wszystkich krajach, docenisz jak porównasz ilość zgonów w efekcie covidu z tym wywołanymi przez np. hiszpankę i koniecznie biorąc pod uwagę zmianę w zagęszczeniu populacji oraz jej przemieszczania się.
Służby porządkowe to leżą chyba tylko we Francji ale to matoły są. I tak jak w przypadku służby zdrowia, jak ludzie wylezą na ulicę, żadna służba tego nie wytrzyma, bez względu ile wozów bojowych państwo zakupi.
Infrastruktura internetowa jest konsumencka, ile ludziom potrzeba tyle jej jest. Jak nagle będzie ludzkość potrzebować dużo więcej to wiadomo, że się skończy. Nikt nie będzie kabli kładł bo kiedyś może się przydadzą bo jak nadejdzie ten moment, to będą do niczego. Tutaj jeszcze warto wspomnieć, że konsumenckość kuleje, bo nawet w Warszawie w wielu miejscach max to 10Mb to maks jaki oferują i nie opłaca im się kabli ciągnąć.
Drażnią mnie takie opinie ludzi, którzy o danych rzeczach nie mają pojęcia. Jakieś śmieszne insynuacje, że UE nas rozkrada już nawet nie wywołują śmiechu, a płacz. Abstrahując od tego jak cała Unia funkcjonuje, to odnoszę wrażenie, że ludzie zapomnieli co to znaczy być pod rosyjską strefą wpływów i usilnie chcą sobie to przypomnieć.
Wracając do tematu UE. Główne wejście do Parlamentu Europejskiego jest pięknie oznaczone (Altiero Spinelli).
Zaraz zaraz, to kraje szumnie przygotowują się do sieci 5G, która będzie wciągać nosem filmy w 4K, a tu nagle Netflix w HD rozniesie całą infrastrukturę? Mam w to uwierzyć?
A ja się dostosuję. Przez tego wirusa wszyscy na necie siedzą i mi tak prędkość spadła, że o HD to ja mogę pomarzyć.
Póki co to najśmieszniejszy post roku
Teoria spiskowa: Jemu zawala połączenie i nie może oglądać w HD, więc apeluje żeby inni też nie korzystali, a nuż, widelec zacznie działać
To w netflixie można jakoś ustawić jakość filmów? Szukałem chyba kiedyś dłuższą chwilę na tablecie i nie znalazłem takiej opcji. A czasem jest to uciążliwe, zwłaszcza na początku filmu, gdzie jakość jest tak niska, że twarzy nie idzie poznać.
Jak to mawia Król Janusz "Poza tym uważam, że Unię Europejską należy zniszczyć" ;) A tak serio, to ponoć operatorzy i sieci telekomunikacyjne sa przygotowane na taki ruch w sieciach, jak to sie ostatnio chwalili. No to jak to jest?
Nie przejmuję się o tym. Ja mam mnóstwo gry single w kolekcji, że mam o czym pograć w wolnym czasie. Na brak nudy nie narzekam. ;)
FullHD to przeżytek, ja jak oglądam coś to zawsze w 4K, ta samo jest z grami.
W sklepie z telewizorami.
W sklepie z telewizorami.
...ogląda YouTube'a z grami w 4K.
W zasadzie to nie ma co oglądać, każdy już ma Samsunga 8k. Strumieniowac trzeba po 100GB na film. 4k to afryka
W końcu jakiś redaktor (nie widziałem wcześniej od 10 lat takiej sytuacji), który napisał słowo Internet poprawnie, czyli z wielkiej litery :)
O_O faktycznie.
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Internet-czy-internet;228.html
Ale ta reguła nie przetrwa.
http://www.rjp.pan.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1032:internet-&catid=44
Ok, na szczęście ja oglądam w 4k.
A ja jestem strasznie niepostepowy i mam w moim pececie BluRay'a - i sobie ogladam firmy swietnej jakosci kiedy tylko mam ochote (^-^)
(chociaz technicznie naped kupiony byl do archiwizacji, a sam komp do pracy)
Chyba jest co najmniej śmieszny, żebym z czymkolwiek zszedł poniżej 4K. Niech sam sobie wraca do epoki ZX Spectruma :)
Dobrze, że streaming gier nie jest jeszcze taki popularny, wtedy to dopiero by się działo.
Nie nie... czekaj... co?! To jest jakiś primaaprilisowy żart przedwczesny?! Nie, nie kupuję tego! Absolutnie. Ludzie po to wykupili jakieś dostępy by im teraz odebrać jakość za jaką zapłacili? Serio? Bo raptem, nagle ni stąd ni zowąd ludzie obciążają sieć?! Ja pierniczę, to jest tak bardzo absurdalne, że szukanie logiki w tym ne ma sensu.
Chrzanić to! Jadę dalej w 4K, jak ktoś chce, to niech sobie obniża jakość.
Link do Twittera nie znajduje posta, a BBC to słabe źródło i nie podają innych. Możecie podać jakieś linki żeby to zweryfikować?
I jak my mamy przetrwać pandemię, skoro nawet w tym wątku widać idiotów, którzy będą darli ryja, bo ONI MUSZĄ MIEĆ NAJLEPIEJ. Śmiejecie się z wykupujących zapasy papieru toaletowego, a sami nie jesteście lepsi. Liczy się tylko wasza wygoda, istotne potrzeby innych nie mają dla was znaczenia. Stan wyższej konieczności, gospodarka wywala się właśnie na ryj, a wy płaczecie nad nieznacznym, tymczasowym pogorszeniem jakości oglądanych filmów. Niejeden pewnie nawet by nie zauważył, gdyby nie ta informacja. Priorytety niektórych doprawdy stoją na głowie.
Niech prowiderzy nie każą ludziom płacić za daną prędkość skoro nie są w stanie każdemu jej dostarczyć.
W żadnej branży nie mogą ci kazać płacić za coś czego nie ma.
A Netflix jak polubił ten pomysł to niech chociaż kasę odda ludziom co płacą więcej a mają teraz tyle samo co ci co płacą mniej.
Wydaję ci się to sprawiedliwe?
Niech mi ISP i Netflix zniżkę dadzą czy tylko duże korporacje i producenci papieru toaletowego mają w czasie pandemii zarobić a plebs ma tracić pracę i kasę?
Co to ma do wykupywania papieru toaletowego i żywności w dużych ilościach?
YouTube obniży jakość filmów
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/koronawirus-na-swiecie-youtube-obnizy-jakosc-filmow/qmsknmk
Onet to jest klasa sama w sobie... W źródle PAP bez linku do konkretu, a w treści odwołanie do reuters.com.
A na reuters mamy bez źródłowy cytat:
“We are making a commitment to temporarily switch all traffic in the EU to standard definition by default,”
Co jak dla mnie nie oznacza, że wyższa jakość nie będzie dostępna.
Idąc tym tokiem rozumowania, to prąd też niech wyłączą, bo ludzie siedzą w domu i go na pewno marnują a nie ma komu węgla dorzucać... A tak zapewniali, ze sieci sa przygotowane na ogromny ruch. Myślę, ze jak działało do tej pory, to by działało nawet jakby wszyscy na raz odpalili Netflixa w 4k. Dla mnie to bzdura i temat zastępczy.
o tyle nadmierne korzystanie z ich dobrodziejstw prowadzi do przeciążenia internetowej infrastruktury.
Przepraszam bardzo, ale CO.
Płącę za jakość FullHD i nagle się okazuje, że ich po prostu nie stać na dostarczanie takiej jakości? Już teraz netflix ma żałosną jakość niektórych programów (nie mówiąc o automatycznej zmianie jakości, zwłaszcza na początku bufforowania). A teraz będą obcinać bitrate?
Nie lepszą opcją byłby po prostu kołowrotek zmiany jakości, jak na yt, zamiast rozwalania całej rozdziałki?