Szkoda że AC: Unity ma tak słabą opinię, dla mnie to ostatni prawdziwy dobry Assasin.
Klimat, odwzorowanie Paryża, grafika i parkour - poziom TOP!
"Największe porażki świata gier" - ME3.
Kolejny tekst na podstawie wpisu jakiegos randoma z jakiegos forum. Swietna prasa. Dziennikarstwo pierwsza klasa.
Mass Effect 3 porażką? To jak nazwać Andromedę? Istnieje słowo, które pasuje?
Arkham Knight w ogóle bym tu nie zaliczył, bo prócz kompletnie skopanej optymalizacji, którą z czasem naprawiono, niewiele grze można zarzucić i grało mi się całkiem przyjemnie, a Batmobil był świetnym pomysłem.
Watch Dogs może nie byłoby do dziś tak źle traktowane, gdyby nie zakłamany pokaz gry, który spowodował, że gracze spodziewali się istnego killera wizualnego, niespotykanego nigdy wcześniej.
Z jakimś SimCity miałem chyba kiedyś krótki epizod, ale w sumie ciężko mi się wypowiedzieć, bo to nie moje klimaty.
NMS i Battlefront zostały naprawione całkiem porządnie i można chyba nawet stawiać je za wzór, jak należy ratować skopaną grę.
Z CP2077 jeszcze zaczekajmy z pół roku, żeby zobaczyć co ostatecznie Redzi wysmarują.
Bo ja wiem, czy wszystkie z tych gier to porażki? Spora część choć miała problemy tak ogólnie ma raczej pozytywne oceny.
Zestawianie totalnych crapów znienawidzonych przez graczy z grami, które po prostu nie spełniły wygórowanych oczekiwań ale i tak oceny miały nienajgorsze, lub też miały problemy związane z konkretnym portem to trochę nieporozumienie.
Taki CP2077 na PC ma oceny w większości pozytywne na steam, na pastgenach wiadomo było źle. Ale to i tak kilka klas lepiej niż nowy BF czy remastery GTA, które tragiczny odbiór maja wszędzie. Zresztą sam fakt, ze według steam charts w CP2077 gra 3x więcej graczy obecnie (ostatnie 24h) niż w BFA2042. Tak w singla sprzed ponad roku niż w najnowszą odsłonę znanej marki strzelanek sieciowych.
Me3 też choć miało słabe zakończenie, tak sama gra była dobra. Niby słabsza od dwójki ale i tak grało się w to przyjemnie. Itd.
W kilka z tych rozczarowań grało mi się przyjemnie. Za to grając w kilka hitów nie rozumiałem zachwytów. :) Co człowiek to opinia.
Wrzucać Cyberpunka do jednego wora z cashgrabami pokroju remasterów gta...
Mam wrażenie, że zestawienie jest na podstawie jedynie negatywnych opinii graczy bez uwzględnienia pozytywnych. Z ciekawości, czemu Arkham Knight jest na tej liście? Tylko z powodu optymalizacji? Na mojej liście to jeden z najlepiej przemyślanych otwartych światów... Nawet głupie znajdźki jakich jest masa w grach w Batmanie mają sens, bo to są znaki zapytania Człowieka Zagadki, czyli jednego ze złoczyńców do pojmania. Pomijając optymalizację to dla mnie najbardziej kozacka gra o suporbohaterach. :-) Teraz po kupnie nowego sprzętu na pewno jeszcze raz wrócę do tej gry, bo mam z nią jedynie pozytywne wspomnienia.
A gdzie Warcraft reforged? Którzy wedłu meta jest najgorzej ocenianą grą w historii? Takie to zestawienie na odwal się zrobione. Zresztą jest w nim CP77 którego sami oceniliście na 7/10...
GOL po prostu źle przełożył z angielskiego, albo specjalnie wsadził porażkę wiadomo z jakich powodów. W oryginalnym poście mamy disaster/controversy/disappointment czyli katastrofa/kontrowersja/rozczarowanie.
Arkham Knight ostro sobie nagrabił wersją PC ale dziś jego największą wadą jest brak tak dobrych walk z bossami jak w poprzednikach. Tego niestety nie naprawi żaden patch ;/ Szkoda bo to top gier superhero.
W tym samym worku remaster GTA i Cyberpunk 2077 xD
Mass Effect 3 tutaj? Co za debil to robił. To samo z Watch Dogs, AC: Unity, Andromedą, Battlefrontem II i Cyberpunkiem.
Ciekawe czym podpadło takie Mass Effect Andromeda? Chyba tym, że było po prostu starym dobrym Mass Effect, a głównym zarzutem było: hurr durr nowa galaktyka, a ja dalej walczę z humanoidami na karabinki !!!!
Z tymi ME3 trochę przesadził. Były zgrzyty z zakończeniem, to raczej ból zagorzałego fana rozochoconego przez perfekcyjny ME2. MEA z kolei był wtórny i bez polotu, z masą błędów, tu już bardziej bym się czepiał.
Na Watch Dogs sam byłem strasznie napalony, a finalnie nigdy w to nie zagrałem, w żadną część.
ACU - masa błędów, które naprawiono, parę rzeczy zrobionych przeciętnie, ale bez przesady.
Królem wszystkich przypałów dla mnie pozostaje CP2077 - straszny syf w branży.
F76 - ośmieszanie się na najwyższym poziomie i zaklinanie rzeczywistości po premierze.
Batman AK PC - nie grałem w CP2077 PS4 ani w w to, więc się nie wypowiem co gorsze, ale to był taki pierwszy wielki przypał w branży.
SW BF2 - bezczelny skok na kasę.
Anthem - projekt tak źle zarządzany, że nawet nie byli w stanie tego ukryć - brawo CPRed ;)
Grałem i ukończyłem jedną z tych gier (w 100% co mi się praktycznie nie zdarza) i uważam ją do dziś za bardzo dobrą i dla mnie jedną z najlepszych gier od Ubisoftu - Watch_Dogs.
Ile osób tyle opinii.
Każdy ma swój gust i każdemu podoba się coś innego.
Zabawne jest to, że większość z tych gier rzeczywiście uważano za porażkę w dniu premiery, ale obecnie są one postrzegane w dużo korzystniejszy sposób, a nawet cenione przez graczy.
A co będzie porażką 2022? Mam nadzieję, że nic, na co czekam :).
Co tam robi ME3? Jedynie do zarzucenia mam co do tej gry zakończenie ale z drugiej strony pieknie to pokazuje żę możesz robić cokolwiek a i tek pewne rzeczy i tak skończą sie w jedyny sposób.
Nie no, ME3 jako porażka? Do dwójki nieco brakowało, ale jako zakończenie trylogii było niezłe. A malkontentom głównie samo zakończenie się nie spodobało.
Tak samo Andromeda, arcydzieło to to nie było, zapewne była dużym rozczarowaniem dla fanów, którzy spodziewali się czegoś innego, ale tragiczna też nie była. Jakby nie oceniać tego przez pryzmat marki ME, to to była solidna gra.
No chyba nie...
Jak to mają być największe porażki to jest naprawdę dobrze.
Według tego w co grałem największa porażką był Biomutant. Potem ESO i podobnie podobnie F76 ( ale w F76 to przynajmniej coś ciągnęło po latach, do ESO nie )
Jak ogrywam trochę na siłę Mass Effecta zremasterowanego to Andromeda jest dużo lepsza w obecnym stanie. Nie szokują pomysły, ale spoko. CP77 ciągle ma potencjał i prawdopodobnie dojrzeje. Chciałbym aby Anthem odżył. Dorzuciłbym jeszcze X4 Foundations - rzadko robię refoundy. Tyle błędów i tak źle skonstruowana ta gra.
Kompletnie nie zgodzę się z AC Unity, Watch Dogsami, Arkham Knightem, ME 3 i Cyberpunkiem. Wszystkie te gry oprócz ME były po prostu niedopracowane technicznie, bo cała reszta w nich działała i była co najmniej na akceptowalnym poziomie (chyba że ktoś sobie wyobrażał niewiadomo co po Watch Dogsach, mimo że wszystko było pokazane jak wół przed premierą), a często nawet na bardzo wysokim i na pewno znalazłaby się cała masa gier gorszych z tamtych lat z jednym wyjątkiem. Battlefront II mimo, że teraz to świetny shooter, bardzo dobrze że znalazł się na tej liście. Osobiście uważam, że największe porażki w branży minionych lat to przede wszystkim wprowadzenie na stałe mikrotransakcji do gier AAA, ugrzecznianie ich oraz całkowite wypięcie się na dystrybucję fizyczną na PC (wielka szkoda że standardem nie stały się blue raye). No i do dziś nie rozumiem tej nagonki na Mass Effect 3, który przez 99% gry był lepszy od tak uwielbianego ME2, a jedynie końcówka była rozczarowaniem xD

Ta a tym czasem w większości tych studio po tym artykule:
https://giphy.com/gifs/1GT5PZLjMwYBW
Serio, lepszym tytułem byłyby gry na które narzekali internauci, czy coś, bo porażka zarabiająca kupę siana to jakiś oksymoron.
Na głównej takie "artykuły" z szacunku do czytelników powinny być znakowane:
Bazuje na miałkiej kopie z Reddita.
Źle zagłosowałem w ankiecie. Wybrałem Elex 2 a przecież to jest cecha tych gier. Żadne zaskoczenie.
Kolejna news na zasadzie kopiowania tego co jakiś random wrzucił sobie na reddita, aha...
ME na tym obrazku i od razu wiadomo, że jakieś brednie.
ME trylogia i także Andromeda jest lepsza znacznie od czegokolwiek na tym obrazku, od 90% gier de facto.
Znowu jakiś hejter Andromedy widzę się znalazł, a największym jej problemem było to, że trylogia jest jeszcze lepsza, no super wada, bardzo bym chciał takie "porażki" co pół roku jak Andromeda, lepsze od 90% wydawanych gier....
Tak samo Arkham Knight jest bardzo dobry, to, że port był nędzny początkowo tego nie zmieni.
Mi się ME3 podobał, ogrywam Legendary Edition, jestem w połowie ME2 i nie mogę doczekać się ME3. Teraz mam wszystkie dodadatki i DLC i gra powinna być bardzo dobra.
Moim zdaniem " Największą porażką świata gier 2020 " jest "Ghostrunner" idioryczna gra dla tłuków, stracone pieniądze.
No u mnie Andromeda przepadła przede wszystkim ze względu na fabułę, która dosłownie ubliżała ludzkiej inteligencji. Tak bezsensowych akcji i dialogów dawno nie widziałem.
Pewnie miał zagwozdkę co wstawić w 2020 roku. Tyle było "hitów". Brakuje Warcraft:Reforged. Uznał zasłużenie że Cyberpunk przebija wszystkie produkcję.
Spodziewałem się CP2077, reszta mnie ciekawiła. Ogólnie ME3 sam w sobie zły nie był, tylko zakończenie spieprzone na poziomie Gry o Tron. Przynajmniej to oryginalne, rozszerzone dało się przetrawić, choć też jakoś bardzo dobrym bym go nie nazwał.
Mass Effect 3 - ogólnie bardzo dobra gra, która miała źle zrobione zakończenie. Wprawdzie słabsza od Mass Effect 2, ale i tak była to gra na wysokim poziomie.
Mass Effect: Andromeda - bardzo dobra fabuła i naprawdę dobra gra, tyle tylko że nie była na aż tak niesamowicie wysokim poziomie jak trylogia Mass Effect.
Cyberpunk 2077 - świetna gra z rewelacyjną fabułą. Jedyna wada to taka, że główny wątek był za krótki.
Japierdole, ME3 w zestawieniu z BF2042. No kurwa, kogo wy w tej redakcji zatrudniacie?
W kilka z tych "rozczarowań" grało mi się bardzo przyjemnie! AC Unity zwłaszcza to chyba wg mnie jeden z najlepszych Asasynów i ciągle go wspominam. Smuci mnie, że ma tak kiepską opinię i że ta opinia trzyma się go jak lep i nie chce odejść w zapomnienie. Bez przerwy ktoś wyciąga to na wierzch. Trudno czasem stwierdzić, czy po prostu powtarza za innymi, co kiedyś usłyszał w tłumie a nigdy sam nie zweryfikował.
W pozostałe gry z listy nie miałem jeszcze okazji grać.
Za to niektóre gry, które wiele osób uważa za masterpiece nie sprawiały mi zbytnio przyjemności i uważam je za średnie, które specjalnie nie porywają.
Co człowiek to opinia. Co się kogo zapyta, to inna odpowiedź. Świat i jego percepcja są subiektywne dla wszystkich. Zwłaszcza coś takiego jak media artystyczne.