A Jerzy Radziwiłowicz ? Rozumiem, że na końcu 2 sezonu była sugestia, że niby został zastrzelony, ale bez przesady. To jego postać ciągnęła ten serial, natomiast sam Stuhr może ściągnąć serial do poziomu jakiegoś Belfra, a w takim przypadku to już lepiej, żeby w ogóle nie powstawał.