Kolejna konsola Xbox powinna jeszcze bardziej wykorzystać jedną ze swoich najmocniejszych stron
Konsola Xbox Series X/S Microsoftu ma nad PlayStation 5 jedną poważną przewagę. Kompatybilność wsteczna daje jest dużą zaletą i jej odpowiednie wykorzystanie w kolejnej generacji powinno być jednym z priorytetów.

Na początku kwietnia pojawiły się w sieci istotne informacje, które z pewnością będą miały związek z kolejną generacją Xboksa. Informacje przekazane przez dyrektor generalną dywizji Xboksa, Sarę Bond, sugerują, że na wprowadzonych zmianach najbardziej mogą skorzystać gracze i fani klasycznych produkcji wydawanych na poprzednich sprzętach Microsoftu (vide Windows Central).
Kompatybilność wsteczna powinna być rozwijana
Nadchodząca konsola ma być największym technologicznym skokiem w historii Microsoftu. Jednocześnie wewnątrz korporacji już została zorganizowana grupa pracowników, których zadaniem będzie zachowanie cyfrowych gier z biblioteki Xboksa. To naprawdę dobra informacja dla każdego z fanów, tym bardziej, iż już obecna generacjamoże pochwalić się sporą ilością produkcji ze starszych sprzętów.
Dużą zaletą wstecznej kompatybilności Xboksa jest fakt, że gry dostępne w jej ramach działają. W przypadku komputerów użytkownicy muszą kombinować, żeby uruchomić starsze produkcje, często uciekając się do modów. Włączając tytuły na konsoli, nawet starszą, nie trzeba się tym przejmować. Dlatego rozwijanie kompatybilności wstecznej powinno być jednym z głównych priorytetów dywizji Xboksa.
W przypadku, gdy kolejny system Microsoftu zaoferuje jeszcze większą bibliotekę nawet z klasycznego Xboksa, to kompatybilność wsteczna faktycznie stanie się bardzo mocnym argumentem za tym właśnie sprzętem. Możliwość wygodnego grania w starsze tytuły jest nieoceniona.
Minusem może być jedynie to, że sprawa dotyczy wyłącznie cyfrowego zachowania. Nie wiadomo, czy klasyczne gry z pudełek będzie można uruchomić i w jaki sposób będą działały. Jeśli nastąpi dalsza rezygnacja z napędów, to Microsoft będzie musiał pozwolić posiadaczom dużych fizycznych kolekcji odebrać za darmo cyfrowe odpowiedniki.
Więcej:PS6 będzie gorszy od Xboxa Magnusa; nowa generacja konsol przekroczy barierę 30 GB RAM