W grze NBA 2K20 wprowadzono ekran startowy upamiętniający Kobe'ego Bryanta. Hołd tragicznie zmarłej legendzie koszykówki oddali także gracze tłumnymi zebraniami na serwerach produkcji.
gry
Jakub Błażewicz
27 stycznia 2020
Czytaj Więcej
Szkoda chłopa, w jednej chwili zyjesz a w drugiej już nie...
Chlop zginal ta sama smiercia co zapomniany juz Colin McRae.
Dokładnie o tym samym pomyślałem. Od razu katastrofa skojarzyła mi się ze śmiercią Colina, w której zginął także jego syn.
Też mi się z Colinem skojarzyło. Tam też zginęło jeszcze kilka innych osób, w tym kolega jego synka. K.Bryant Ponoć często latał tym helikopterem, bo nie znosił dłuższej jazdy samochodem. No cóż, śmierć może dosięgnąć każdego i zawsze. Nie interesuję się koszykówką, ale pamiętam w latach 90-tych jak młócił kosze już na początku kariery.
Legenda koszykówki, i ogólnie świetna osoba, nie znałem osobiście, ale takie sprawiał wrażenie, szkoda go cholernie, i także jego zmarłej 13-letniej córki, niestety tragedie się zdarzają.
Niezwykle przykre jest to, że ludzie umierają, gdy mają jeszcze sporo życia przed sobą.
Nawet mając kupę kasy możesz zginąć za dosłownie 5min...
Nigdy nie przepadałem za Kobe jaki za cały LAL ale szkoda gościa...
Szkoda faceta, wielki talent i jedna z legend nba. Nie przepadałem za nim bo na boisku potrafił być strasznym dupkiem ale talentu mu odmówić nie można.
RIP Legend. Wielka tragedia dla rodziny i świata koszykarskiego. Dzień wcześniej gratulował LeBronowi prześcignięcia go na liście strzelców wszechczasów....