Deweloperzy silnika Unreal Engine 4 opublikowali pełną wersję dema technologicznego z konferencji GDC 2019, które prezentuje w widowiskowy sposób udoskonalony system zniszczeń i fizyki obiektów. Nowe opcje i możliwości zaprezentowane w klipie mają wkrótce zostać udostępnione producentom gier.
gry
Michał Kułakowski
29 marca 2019
Czytaj Więcej
Wygląda to zacnie, chociaż według mnie nadal trochę nierealistycznie. Ciekawe kiedy zobaczymy taki model zniszczeń na większą skale w grach akcji lub tym podobnych.
Marnotrastwo mocy
Rakiety wpadły już w ściany a wybuchy kilka sekund później lub jeszcze nie dotknęły celu a fragmenty budynku się walą.
Nadal nie ma fizyki elementów metalowych.
Fajnie beton od filarów odskakuję ale może by tak się dało aby rakiety te pręty pokrzywiły i filary się posypały od ciężaru obiektu, który podtrzymują.
To samo drzwi nadal nie zniszczalne, nie ma znaczenia ile i czego roboty użyją aby je zniszczyć, beczki i kosze na śmieci to samo.
Idą w dobrą stronę trochę wolno ale idą.
Z takimi zniszczeniami i fizyką fajnie byłoby pograć w jakąś współczesną grę o Matrixie.
Z ostatnio wydanych gier, to Uncharted 4 miał imponująca fizykę obiektów. Tam się nawet worki z piaskiem dało ostzelić a worek się kurczył i wysypywały piasek na boki. Świetnie to wyglądało. Ciekawe, co w TLoU2 zademonstrują?
Nie jest idealnie, ale i tak wygląda i działa całkiem fajnie. Lepsze to niż totalnie niezniszczalne budynki, czy nawet betonowe murki. Marzy mi się gra z otwartym światem w stylu Just Cause albo GTA z taką fizyką niszczenia. Kto pamięta Mercenaries 2 ten wie o co kaman. Chociaż z drugiej strony mogłoby to w pewnym stopniu przeszkadzać przy dłuższym graniu.
Ciekawe kiedy zrobią coś w kwestii fizyki wody w grach ;)
Był już taki silnik, ale nikt go nie chciał lub nie umiał rozwijać. GeoMod z pierwszego Red Faction. Zabawa był przednia.