Na kontynuację Iniemamocnych musieliśmy czekać bardzo długo, ale oczekiwanie się opłaciło. Film nie tylko zbiera świetne recenzje, ale okazuje się również wielkim sukcesem finansowym, bijąc rekordy popularności. Jednocześnie Han Solo wciąż kiepsko przędzie, a ostatnie marvelowskie produkcje nie opuszczają top 10.
filmy i seriale
Michał Grygorcewicz
19 czerwca 2018
Czytaj Więcej
Czyli szykuje się chyba perełka nam kolejna :3
Pixar znów to zrobił.
To było wiadome. Animacja zachwyciła kilkanaście lat temu i grzechem byłoby nie iść teraz
No ładnie Bardzo fajnie i na pewno przejdę się na ten film do kina. :D
Ale tak obok tematu, co do zarobków współczesnych filmów to zauważyłem pewną nieprawidłowość filmy biją z roku na rok rekordy, wytwórnie się tym chwalą a kina w USA podobno powoli pustoszeją. Czyli tak na prawdę czy wyliczanie zarobków filmów jest dobrym wskaźnikiem? ceny biletów są wyższe, wliczmy w to jeszcze inflację dolara i czy po takich wyliczeniach wyjdzie nam pewnie, że nowe filmy mają pewnie podobną albo niższą oglądalność niż filmy dawniej, a to tylko pieniążki do wytwórni lecą w większych nominałach niż kiedyś.
???
To oblicz sobie stosunek kosztow produkcji do przychodu i wyjdzie ze gadasz od rzeczy.
Myślałem że Solo przekroczy 400mln, a tu jest jeszcze gorzej.
Stracili na tym filmie 200-300 milionów, ale zyskali Avengersami.