James Gunn wyjaśnia, dlaczego nie chce kręcić Gwiezdnych wojen
James Gunn zdradził, dlaczego nie jest zainteresowany kręceniem Gwiezdnych wojen. Reżyser zamieścił wyjaśnienie w mediach społecznościowych.

Źródło: YouTube/Strażnicy Galaktyki
Reżyser Strażników Galaktyki, James Gunn, zdradził, dlaczego nie jest zainteresowany realizacją filmu z serii Gwiezdnych wojen. Gunn zyskał sławę w środowisku twórców horrorów, a obecnie jest jednym z najbardziej znaczących głosów w kinie blockbusterowym. Jego najnowszy film, Strażnicy Galaktyki Vol. 3, ma zamknąć trylogię Strażników, gdy zadebiutuje w przyszłym roku na ekranach kin.
Wczesne lata kariery Gunna były w dużej mierze związane z jego wkładem w gatunek horroru. Stało się tak głównie dzięki jego pracy przy remake'u Świtu żywych trupów Zacka Snydera oraz własnej reżyserii kultowego filmu Slither. W 2014 roku, gdy w kinach pojawili się Strażnicy Galaktyki, Gunn awansował do grona twórców filmów o superbohaterach. Od tamtej pory wyreżyserował dwa filmy dla MCU (kolejny ma powstać w przyszłym roku), ale ma też swój wkład w DCEU w postaci filmu Suicide Squad.
Biorąc pod uwagę jego znaczącą pozycję w świecie filmowym, wielu fanów domagało się, by Gunn przeniósł swoje talenty do uniwersum Gwiezdnych wojen. Podczas dyskusji na temat „The Guardians of the Galaxy Holiday Special” na Twitterze, jeden z fanów prosił Gunna, by ten zajął się własną trylogią Gwiezdnych wojen. Gunn jednak odpowiedział fanowi i potwierdził, że obecnie nie chce robić filmu o Gwiezdnych wojnach, ponieważ seria Strażników jest dla niego wystarczającą „space operą”.

Film:Strażnicy Galaktyki Vol. 3(Guardians of the Galaxy Vol. 3)
premiera: 2023premiera PL: 2023akcjaprzygodowysci-fikomediathriller
Pełna energii ekipa kosmicznych superbohaterów znów bierze się za ratowanie świata. Do drużyny dołączają między innymi Thor, a także Gamora z innej linii czasowej. Za film, pomimo wielu komplikacji, odpowiada James Gunn, autor dwóch poprzednich odsłon Strażników Galaktyki.