Gracz Dune: Awakening przekracza granicę moralności i zdobywa osiągnięcie, którego prawie nikt nie ma. „Ty potworze”
ludzie nie mają problemy zabijać komputerowych ludzi w GTA a nawet ba, czytałem że niektórzy chcą dzieci w serii żeby też to zrobić a mają problem z małą myszką
Mimo okresu letniego w branży elektronicznej rozrywki dzieje się naprawdę dużo. Serio, ilość codziennych, ciekawych informacji ze świata gier nawet w lipcu może być przytłaczająca. Tymczasem mamy tu artykuł na podstawie publikacji losowego gracza w serwisie reddit, który zdobył jakieś tam osiągnięcie. Całość podparta komentarzami kolejnych losowych, nic nie znaczących nam osób.
Kto to akceptuje w ogóle?
Ale to nie jest artykuł naukowy, żeby musiał być "podpierany". Ot ciekawostka po prostu. Z pewnie najwyżej ocenianymi kommentami dodanymi for fun.
Dla mnie spoko.
I też zachowujesz się jak by to był jedyny news wrzucony dziś na stronę lol, a masz ich 21.
jak wybijasz zombiaki w dying light 1/2 i robisz to na dość szeroką krwistą skale też jest ok nawet jeśli to tylko zombiaki nie gryzonie.
A co byłoby złego w dzieciach w GTA? Dodałoby to realizmu grze i to na takim poziomie na jakim żadna gra by go nie miała jakby dodać wiele innych rzeczy, które na pewno tam będą np. na poziomie RDR2 i wyższym.
Zabije takiego NPCa? No i co? Jak ktoś nie potrafi rozróżnić gry od świata realnego to może niech się do psychologa zapisze, bo coś z nim nie tak.
Jakby wymordować całe miasto w GTA to każdy by miał wywalone, ale jednego NPCa dziecko to by pseudo obrońcy i ci od cenzury p0sraIi. To wartość życia dorosłego i dziecka jest inna? Bo imo taka sama jak każdego człowieka. Jakoś zabijanie na najróżniejsze sposoby ponad 200 zwierzą w RDR2 od jeleni po zwykłe psy i koty nikomu nie przeszkadza.
Ogólnie już kiedyś dyskusja o cenzurze była nie chce mi się więcej pisać ^^.
.
To chyba nikt wam nie powiedział o osiągnięciu Dastardly czy jak to się tam nazywa po angielsku w RDR1, gdzie można losowego NPCa związać lassem i wrzucić pod jadący pociąg xD.