Genital Jousting od studia Free Lives rozeszło się w przeszło 354 tysiącach egzemplarzy, co autorzy uznali za sukces. Nie ma się im co dziwić. Jest to bowiem całkiem niezły wynik jak na grę, w której głównymi bohaterami są... penisy.
gry
Miłosz Szubert
24 lipca 2018
Czytaj Więcej
I co takiego ? Niby taki wyedukowany zachodni świat a tu śmichy chichy.W niektórych starożytnych kulturach phallus był prawie że bóstwem ,dawał życie ,jakieś wizerunki mi się nawet kojarzą.No ale dzisiaj to tematyka wstydliwa no bo to coś się raczej kojarzy z rozsiewaniem spermy po ścianach.
Co za Peni............. :) nie ogarniam fenomenu takich gier, ludziom musi się naprawdę nudzić żeby grać w takie coś.
W ofercie walentynkowej dla dwóch? hyhy ale dowcipni.
Nie przystaję takiemu gigantowi jak on-line wydawać tak głupie treści.