w zyciu bym tych gier nie kupil
A ja wręcz przeciwnie, bardzo lubię Simsy, może nie tak jak Medievala, czy ArmA, ale jednak :-)
Kiedyś też nie przepadałem za Simsami, ale do Simsów trzeba dorosnąć, żeby zrozumieć ze gra, aby sprawiała frajdę nie musi być zrobiona w Japonii, mieć mangowych panienek, wielkich giwer, hektolitrów krwi i 3 metrowych mieczy.
Jakby do Simsów nie wychodziły co kilka tygodni dodatki następne to bym w to grał :P Ale ludzie skąd ja wezme kase na wszystkie 11 gier z drugiej częsci :/
Te amerykańce to dziwni są ? Simy w pierwszej dziesiątce i to 3 razy ? n00bs