Fani przygód agenta 007 Jamesa Bonda z pewnością ucieszą się na wiadomość o tym, że w przygotowaniu jest nie jedna, a dwie kolejne gry oparte na tej popularnej marce. Ich wydawcą będzie firma Activision, która, jak obiecuje jej szef, dołoży wszelkich starań, by stworzyć produkty najwyższej jakości.
gry
Artur Falkowski
8 listopada 2007 15:04
Czytaj Więcej
Mam nadzieję, że rzeczywście powstaną lepsze tytuły niż pod "opieką" EA...Choć prawdę powiedziawszy, to Activision również nie wydawało dobrych gier na filmowych licencjach. Ale jeśli grę tworzy Treyarch, to być może powstanie coś na poziomie, choć nie chciałbym FPP.
Moim zdaniem był jeden rodzynek w bondowskiej serii od EA - Everything or nothing. Każdy etap był niespodzianką - raz strzelanka tpp, dalej widowiskowy pościg motorem, krążenie po mieście samochodem, znowu strzelanka, wyścig sportowymi samochodami w tropikach. Polecam tym, którzy nie znają.
Jak dotąd żadna gra o Bondzie mnie nie zainteresowała, więc to pewnie nie będzie wyjątek.
Goldeneye od Rare -to jest dopiero klasyk.
Mam nadzieje ze bedzie teraz duzo lepiej od James Bond 007: NightFire bo tylko w to gralem pamietam ze gra byla zabugowana czasami aby zabic wroga nie wystarczylo wpakowanie calego magazynku w niego ale w sumie gra byla ok ale moglo byc znacznie lepiej.
Jak będą co najmniej tak dobre jak nieco zapomniane już znakomite Everything or Nothing z 2004 zagram na pewno.
Choć zapewne i tak nigdy nie przebije my personal favourite z 007, czyli klasycznego GoldenEye na N64, przy którym to się zagrywałem do krwi swego czasu.
Eh, i oczywiscie zainteresowali sie totlanym niewypalem Casino Royale..
Jestem fanem filmów z Bondem i twierdzę, że Casino Royale wcale NIE było niewypałem.
Ja takze jestem, ale nie jestem fanem sztucznych, kiczowatych dzisiejszych filmow, do ktorych CR m.in. zaliczam, niestety. Imo jedyne, co bylo warte obejrzenia w tym calym filmie, to Eva Green [The Dreamers, polecam].