Dodatek podzielony na dwie części (płatne osobno oczywiście).. święta Tereso, co tu się wyrabia. Chyba za stary już na to jestem, nie ogarniam obecnych trendów dojenia graczy bez mydła, bez nawet udawania czegokolwiek, po prostu "płać frajerze" i ludzie płacą, zamiast ich olać, eh. A będzie tylko gorzej, bo firmom kasa się zgadza przy takim podejściu.. i to jest najgorsze