"Villeneuve ujawnił także, że jeśli adaptacja Mesjasza Diuny dojdzie do skutku, to trzeci film będzie jego ostatnim w serii. Po tym, jak mówi reżyser, książki stają się bardziej „ezoteryczne”."
Przede wszystkim to pozniejsze ksiazki nie przeszlyby w dzisiejszym holiwudzie.
Serio, biorac pod uwage co tam jest to byloby grubo.