Budowanie miast w takich grach, jak Zeus: Pan Olimpu czy Cesarz: Narodziny Państwa Środka, jeszcze do niedawna cieszyło się ogromną popularnością wśród posiadaczy PeCetów. Jest szansa na powrót do owego stanu za sprawą czwartej części cyklu Caesar, którą zamierza wydać Vivendi Games. Ta ostatnia korporacja ujawniła właśnie swoje plany, związane z udostępnieniem wersji pokazowej niniejszej gry.
gry
Radosław Grabowski
9 sierpnia 2006 09:23
Czytaj Więcej
No to czekam z niecierpliwością. CaesarIII był jedną z moich ulubionych gier i gdybym miał tworzyć moją własną listę "gier wszechczasów" to byłby w niej bardzo wysoko, mam nadzieję że kolejna odsłona będzie równie dobra. Graficznie prezentuje się bardzo ładnie, jeżeli natomiast merytorycznie nie sknocą w sumie już sprawdzonego pomysłu, to może być grą na najbliższe miesiące, a jak fani się sprężą z nowymi kampaniami i scenariuszami to może i na lata. Mam nadziej że mechanika rozgrywki będzie bliższa tej z "Caesar'a III" niż z "Immortal Cities: Children Of The Nile" która też była w sumie niezła ale mimo wszystko jakoś ten starszy model rozgrywki mi bardziej odpowiadał.
Zgadzam się z przedmówcą, oby grywalność była na poziomie Cesara 3 a nie Dzieci Nilu :) Czekam na demko z niecierpliwością. Pozdrawiam fanów city buliderów :)
Ostatnie zdanie ucieszylo mnie najbardziej. Keith Zizza wielkim kompozytorem jest! Jego tworczosc sledze od Lords of The Realm 2, a wiec... 10 lat :) I czekam na wiecej :)
dzieci nilu to jakas pomylka byla.... Ale reszta tych gier, szczegolnie emperor i zeus ( cezar i cleopatra tez cool:P ) to majstersztyk. Oby grafika 3d nie zabila tej "miodnosci" jaka prezentowaly poprzedniczki.