Twórca Mass Effect pracuje nad własnym uniwersum science fiction
Aż trudno uwierzyć, że sukces (kasowy i artystyczny) Trylogii Mass Effect nie skutkował naśladowcami.
Tak więc może byłoby fajnie, gdyby ktoś (a Hudson zna się na rzeczy) spróbował zrobić coś podobnego. Mam na myśli pełną akcji i dobrych bohaterów space operę. Brakuje tego w grach.
Miałem nadzieję, że chodzi o Drewa Karpyshyna. No nic, trzymam kciuki, mam nadzieję, że będzie to coś interesującego.
Dobrych gier w klimatach kosmicznego sci-fi nigdy za wiele, ileż można tłuc kolejne wariacje smoków, troli i goblinów.
Przydałoby się coś na wzór Mass Effectów/Anthem/Destiny podane w ciekawej, dojrzałej opowieści z barwnymi postaciami i dialogami, które nie traktują odbiorcy jak półgłówka.
Co do odbiorcy traktowanego poważnie - jest nadzieja, bo Humanoid Studios to jednak NIE komercyjny wyrobnik jak dwa samogłoskowce. Co do jakości - widzę duży problem, bo na liście ofert pracy jest lead writer, kluczowe stanowisko dla stworzenia fabuły