Bloodlines 2 nie spełniło oczekiwań fanów serii, którzy wytykają liczne braki względem oryginału. Nie najgorzej zdają się za to bawić gracze, którzy nie mieli wcześniej styczności z marką.
gry
Marcin Bukowski
22 października 2025 11:15
Czytaj Więcej
Ja kupiłem za 160 zł. To dobra cena za tą grę. Chciałem na GOG, ale 300 zł to mógłbym dać za GTA6 a nie grę AA. Nie dorównuje poprzedniczce, ale jej głównym problemem (poza absurdalną ceną) jest podtytuł. Gdyby to była niezależna gra w świecie maskarady, byłaby dużo lepsza. Wciąż średnia, ale w ten przygodówkowej grze maskarady (nie pamiętam tytułu) bawiłem się fajnie, i w tej też nieźle. Ma kilka fajnych pomysłów.
Myślę, że w przeciągu roku, gra trafi do Humble Choice i wtedy się nią zainteresuje. Sytuacja podobna jak z Thiefem z 2014 r. Jak ktoś nie znał pierwowzoru to mogło się podobać. A jak się znało to... no cóż, szkoda gadać było.
Szkoda, ale po takich zawirowaniach jakie ta gra przeszła, to i tak cud, że w ogóle ujrzała światło dzienne. Kiedyś może się sprawdzi, ciśnienia na szczęście na nią nie miałem.
Pograłem już kilka ładnych godzin i... nie dziwię się odbiorowi i faktycznie z bloodlines to ta gra ma mało wspólnego.
Na duży plus jak na razie to idą dialogi, postacie, voice acting i jak co fabuła. Jest ciekawie i klimatycznie. Graficznie jest przyzwoicie. Mdły lip sync z trailerów tak nie razi i w sumie jest ok. Niestety sporo lokacji wygląda bardzo podobnie i jest widoczny recykling assetów (np. ten sam obraz z kobietą to oni chyba w tesco hurtowo kupowali w jakiejś promocji). Gameplay jest... ok ale jest bardzo ograniczony. Umiejętności są przyjemne ale bardzo szybko dochodzi się do momentu w którym zadajemy sobie pytanier "to już wszystko i tak będzie do końca?". Rażą słabe wybory co do projektu poziomów, starć czy zagadek.
jak ktoś lubi vampire to w sumie przeboleje mechaniki (przemordowałem Swansong a tutaj jest lepiej:P)
A mogło być tak pięknie. Wystarczyło żeby Paradox nie wyrzucił Chrisa Avellone'a za fałszywe oskarżenia i pozwolili Hardsuit Labs dokończyć swoją grę, to byśmy mieli przynajmniej dobrego (może troche drewnianego) następce VTMB. A tak to wyszła kaszana i pewnie zakopie tą marke na lata...
Przy okazji, te same oskarżenia skierowane w Chrisa Avellone'a zniszczyły Dying Light 2 i doprowadziły do przejęcia Techlandu przez Tencent. Zniszczyć dwie świetnie zapowiadające się gry jednym oskarżeniem bez żadnych dowodów - to sie dopiero nazywa efekt motyla i pokazuje jak pomówieniem łatwo dzisiaj zniszczyć komuś kariere.
A tutaj gameplay z anulowanego Bloodlines 2 tworzonego przez Hardsuit Labs, jeszcze z Avellonem na pokładzie. To co zrobiło Chinese Room z tą grą to jest kpina. Ale wine za porażke tej gry leży wyłącznie po stronie Paradoxu, który podejmował najważniejsze decyzje.
https://youtu.be/6xRCZePzzqM?si=yf0qArOnWsxFnUvf
Via Tenor
Nie sposob sie nie zgodzic, z powyzszymi lamentami.
Z potencjalnie jednej z najlepszych gier RPG i godnej kontynuacji jedynki, do glorified walking sima calkowicie pozbawionego elementow RPG.
Az mnie normalnie nosi jak sobie pomysle jak wiele utracilismy (bo moze tez np sequel Tyranny, i pare innych fajnych swiatow, fabul i swietnie napisanych postaci) przez falszywe oskarzenia Chrisa Avellone (przypomne tez ze gol sie ochoczo dokladal do nagonki na niego, mimo absolutnie zerowych potwierdzen oskarzen).
Nihilistyczny moralnie swiat Maskarady idealnie nadaje sie do pokreconych historii jakie opowiada Avellone.
A tak dostalismy zrobionego od linijki przez wyrobnikow walking simulatora, z jakas tam poprawna fabula o ktorej i tak nikt nie bedzie pamietal dluzej niz jeden dzien.
Shame.