a tak, jedna z kolejnych świetnych zalet grania w chmurze ;).
Jakby nie patrzeć uszkodzenia płyt zdarzają się rzadko i jak ci przypadkiem ulegnie awarii taka płyta to zawsze zagrasz w coś innego. A tu pada jedna usługa i nic nie zrobisz. Twój zajebisty sprzed za 3000zł (czy ile tam teraz kosztuje) staje się bezużyteczny.