Wszyscy teraz robią te konsolki, a nic z tego nie wynika. Myślę, że tutaj będzie tak samo i sprzęt przejdzie bez echa.
OUYA się zapowiadała świetnie, a wyszło... chyba średnio. Nie wiem, czy konsolki tego rodzaju mają przyszłość.
OUYA się zapowiadała świetnie,
What? Ta szajsowata "konsola" od samego początku zapowiadała się na totalną klęskę i nikomu niepotrzebny badziew. Wystarczyło mieć chociaż trochę oleju w głowie i obeznania w grach żeby przewidzieć, że sprzęt do odpalania gier z telefonów na telewizorze nie ma żadnych szans powodzenia. Co i zresztą się potwierdziło. Szczerze, mam nadzieję, że żadna z tych konsol na Androidzie nie odniesie sukcesu i każda, która powstanie odniesie klęskę i brak zainteresowania ze strony konsumentów.