Ależ się działo w świecie RPG. Wrzesień przyniósł zwycięstwo fanów Bloodlines 2, wieści o Cyberpunk 2 i Wiedźmin 3 oraz strach o Deus Ex
Jest jednak pewien kruczek, bowiem Deus Ex Remastered będzie dziełem firmy Aspyr Media, która nie cieszy się zbyt wielką estymą w kwestii odświeżania dawnych hitów (należy wspomnieć chociażby o wydanym niedawno Neverwinter Nights 2: Enhanced Edition, które poniosło sromotną klęskę).
Generalnie to zależy, u Aspyra to te remastery wychodzą im w kratkę.
Czasem jest dobrze jak z Legacy of Kain: Soul Reaver 1 & 2 Remastered czy Tomb Raider I–III Remastered, a czasem gorzej jak z Neverwinter Nights 2, Star Wars: Battlefront Classic Collection czy Tomb Raider IV–VI Remastered.
Choć z nimi to też jest tak, że po prostu remasterują jak leci. Przecież w tym i zeszłym roku zremasterowali średniaka i crapa czyli Star Wars: Bounty Hunter i Star Wars Episode I: Jedi Power Battles
Nie byłbym sobą, gdybym nie zwrócił uwagi na fakt, że zdaniem youtubera Skallagrima, będącego ekspertem od historycznego uzbrojenia, pancerze w większości gier RPG mają więcej sensu, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Oczywiście mowa o zbrojach z prawdziwego zdarzenia, a nie o „stalowych bikini”, na jakie można się natknąć w niektórych grach tego typu. Ich bowiem nie da się w żaden sposób wybronić.
I tak i nie. Wiele projektów jest takich (np. zbroje klasy generała z serii Fire Emblem), że mimo iż faktycznie dawałyby porządną ochronę to ciężko byłoby się w nich poruszać z powodu dużej wagi i niektórych ozdobników, a co dopiero walczyć. (Tu jeszcze zwracam uwagę na metalowe buty na wysokim obcasie u Jade)