Praca dwóch naukowców dowodzi możliwości sztucznej inteligencji. Cyfrowe algorytmy są już w stanie oszukać nawet tak niezwykłą ludzką zdolność jak rozpoznawanie twarzy.
Tech
Arkadiusz Strzała
21 lutego 2022 12:50
Czytaj Więcej
Była taka strona do generowania twarzy, nie wiem czy nadal jest. Jak ktoś się znał to widział że to fejk, ale na pierwszy rzut oka fotki wyglądały jak prawdziwe :P
Strona z generatorem twarzy to https://thispersondoesnotexist.com/
Jest też strona generująca z udziałem AI wizerunki kotów :^)
https://www.thiscatdoesnotexist.com/
Oraz kupa innych stron tworzących np. mapy nieistniejących miast, flagi hipotetycznych państw, potencjalne My Little Ponnies, plaże, malarskie dzieła sztuki, memy itp. itd.
Linki do nich można znaleźć tutaj:
https://thisxdoesnotexist.com/
Nie zamierzam "się testować". Znając życie w trakcie testów (na bazie wyników) domniemana "sztuczna inteligencja" będzie "się uczyć" aby udoskonalać celem "wyciągania wniosków" oraz "doskonalenia" "tworzenia" jeszcze lepszych twarzy.
Więcej danych, więcej wyników, doskonalsze twory. Później kto wie do czego i przez kogo to będzie użyte.
Niemal każdy spotkał się z tym domniemanym "uczeniem" się: https://www.hostinger.com/tutorials/wp-content/uploads/sites/2/2021/05/image-recaptcha-test-example.png
Do czego "dont bi ewil gugle" może wykorzystywać wyniki Jeden Baal może wiedzieć. Podobnie jak "super komputery" i "kwantowe komputer" wszystko używane dla biznesu i różnej maści degeneratów którym to jak nie za dużo ludzi na ziemi to jeszcze są nazbyt mało kontrolowani.
Temat nie jest nowy, ciekawy ale i nudnawy. Pełno tych treści w internecie. Jak dotąd "sztuczna inteligencja" "zrobiła" już wszystko poza zapłaceniem za mnie rachunków.
Kiedy już na to wpadnie to zapewne w zgodzie z tym kto będzie nią zarządzał weźmie całą pensję, popłaci i jeszcze zadecyduje co i kiedy mam oglądać dla mojego dobra w kinie, co kupić w sklepie i czy powinienem pójść do cór Koryntu czy nie. Ale ale przecież politycy już to całkiem nieźle robią (czy też ci nad nimi) .
Dostrzegam idealne rozwiązanie. Ziemia zarządza przez sztuczną inteligencję. Oczywiście wcześniej odbędzie się globalne referendum. Tak jak np. akces do UE w Polsce będą tak długo truli aż obywatele się zgodzą. Albo przeprowadzać do skutku jak w Irlandii (o ile dobrze pamiętam). Następnie kiedy już będziemy zarządzani przez tego to niby sztucznego twora wprowadzimy dowolną niedorzeczność bo... przecież coś tak doskonałego - nie może się mylić ;-)
Zgadłem wszystko. Proszę o kontakt w celu wyłania mi nagrody.