futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 1 lutego 2021, 12:05

autor: Adam Łukaszewski

Scalperzy sprzedali 50 tys. kart GeForce RTX 3000 za 230 mln złotych

Rynek GPU znajduje się obecnie w stanie nierównowagi, a to sprzyja wszelkim niepożądanym z punktu widzenia konsumenta zjawiskom. Niedobór kart graficznych tworzy raj dla scalperów. Przeprowadzona analiza serwisów eBay i StockX potwierdza, że zarabiają oni krocie na odsprzedaży GeForce RTX 3000.

W SKRÓCIE:
  • Inżynier danych Michael Driscoll opublikował szczegółowe badania dotyczące wtórnej sprzedaży najnowszych kart graficznych Nvidia GeForce RTX 3000 na eBay i StockX.
  • Sprzedano prawie 50 tysięcy kart graficznych Ampere za ok. 230 mln złotych, a scalperzy zarobili nawet 15,2 miliona dolarów (w przybliżeniu 56,5 miliona złotych).
  • Niedobór kart graficznych RTX 3000 powoduje również wzrost cen jednostek z serii RTX 2000, GTX 1600, a także GTX 1000 i GTX 900.

Sytuację na rynku GPU można opisać jednym słowem – tragedia. Gracze, którzy planują kupić wymarzone karty graficzne, są w podobnej sytuacji jak w przypadku szału na kryptowaluty na przełomie 2017 i 2018 roku. Nie dość, że wiele kart jest po prostu niedostępnych, to pozostałe na rynku jednostki oferowane są w mocno zawyżonych cenach. Niejako potwierdzeniem obecnej sytuacji jest analiza przeprowadzona przez Michaela Driscolla, inżyniera danych w zajmującej się tworzeniem oprogramowania firmie Oracle, który za pomocą odpowiedniego skryptu prześledził sprzedaż kart graficznych Nvidia GeForce RTX 3000 w serwisach aukcyjnych eBay i StockX.

Co prawda nie można mówić o wyczerpującym i globalnym badaniu (w końcu analizie poddane zostały jedynie dwie zachodnie platformy sprzedażowe), jednak liczba przebadanych transakcji jest na tyle duża, że trudno zignorować końcowe wnioski. Te z pewnością w dużym stopniu odzwierciedlają światową tendencję, za którą polskie serwisy i sklepy niestety muszą podążać.

Oto najciekawsze konkluzje, które wynikają z zebranych danych:

  • Blisko 50 tysięcy kart graficznych Ampere zostało sprzedanych w serwisach eBay oraz StockX, a znaczna część sprzętu oferowana była przez scalperów, którzy kupowali GPU wyłącznie w celu ich dalszej odsprzedaży z odpowiednim zyskiem. Mówimy tu o przychodach sięgających 61,5 miliona dolarów (w przybliżeniu 229 milionów złotych).
  • Koszt wszystkich GPU oczywiście znacząco przewyższał sugerowaną cenę detaliczną producenta (MSRP), bardzo często dochodząc do jej dwukrotności, a szacowany dochód spekulantów wyniósł ok. 15,2 miliona dolarów (w przybliżeniu 56,5 miliona złotych). Z kolei pośredniczącym serwisom aukcyjnym i PayPalowi przypadło 6,8 mln dol. (ok. 25 mln zł).
  • Od czasu premiery kart graficznych RTX 3000 ceny starszych jednostek z serii RTX 2000, GTX 1600, a nawet GTX 1000 i GTX 900 wzrosły o od 33 do nawet 100%.
Scalperzy sprzedali 50 tys. kart GeForce RTX 3000 za 230 mln złotych - ilustracja #1
Wykres cen poszczególnych modeli RTX 3000 w relacji do MSRP. Źródło: Dev.to/Michael Driscoll.
Scalperzy sprzedali 50 tys. kart GeForce RTX 3000 za 230 mln złotych - ilustracja #2
Wykres cen poszczególnych modeli RTX 2000 w relacji do MSRP. Źródło: Dev.to/Michael Driscoll.

Wspomniane wyżej wnioski nie nastrajają zbyt optymistycznie – trwa walka dosłownie o każdą kartę graficzną, które wyprzedają się na pniu, a rosnące ceny występują nie tylko w przypadku serwisów aukcyjnych, ale również w sklepach internetowych. Problemem jest również to, że pojawiają się kolejne wiadomości stanowiące doskonałe paliwo dla szalejącej drożyzny (niedawno pisaliśmy o drożejących kościach pamięci). Wcześniejsze informacje, że dostępność (a w konsekwencji cena) kart graficznych może poprawić się już w pierwszym kwartale 2021 roku, jest chyba wyłącznie marzeniem ściętej głowy. Pesymistyczny scenariusz przewiduje problemy na rynku GPU utrzymujące się nawet do końca bieżącego roku.

Obecna sytuacja obejmuje nie tylko najnowsze karty graficzne GeForce RTX 3000, ale także – na mniejszą skalę przez jeszcze gorszą dostępność – konkurencyjne AMD Radeon RX 6000. Wskutek ogólnego niedoboru nowego sprzętu również ceny starszych układów reprezentujących oba obozy sukcesywnie wzrastają. W związku z tym ich wartość na rynku wtórnym może być wyższa niż kilka(naście) miesięcy temu czy nawet w momencie zakupu.