futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 23 kwietnia 2021, 13:35

Tytuły filmów jako hasła to bardzo zły pomysł

Firma Specsoft Software postanowiła uczcić 93. edycję Oscarów w nietypowy sposób. Opublikowane przez spółkę zestawienie zdradza bowiem tytuły filmów, które zostały najczęściej wykorzystane (i złamane) jako hasła przez internautów.

Już tej niedzieli poznamy zwycięzców 93. edycji Oscarów. Filmowy nastrój udzielił się także firmie Specops Software, która opublikowała własną listę najpopularniejszych filmów. Jednakże kryterium w tym zestawieniu były nie oceny widzów lub krytyków ani sukces finansowy. Zamiast tego firma specjalizująca się w bezpieczeństwie komputerowym sprawdziła tytuły filmów najczęściej wykorzystywanych przez internautów jako hasło.

Pierwsza dwudziestka wygląda tak, jak można by oczekiwać po tego typu zestawieniu. Na listę załapały się m.in. Star Wars, Batman, Matrix, Superman, Shrek, Spiderman i Terminator, jak również Frozen oraz Avatar (choć tu i w przypadku Supermana można się kłócić, czy rzeczywiście odnosi się to do produkcji kinowej). Zwycięzcą okazał się Rocky, który znacznie wyprzedził Hooka oraz Matrixa.

Jednakże triumf kultowego twardziela trzeba uznać za ironię losu, bowiem firma Specops Software sporządziła swoją listę na podstawie danych o ponad 800 milionach złamanych hasłach. Rocky zawiódł użytkowników prawie 96 tysięcy razy, co wystawia mu równie „dobre” świadectwo, co recenzje piątego i ostatniego filmu z innej kinowej serii z Sylvestrem Stallone’em. Jeśli więc szukacie pomysłu na nowe hasło skrzynki e-mail, forum lub konta w grze, zalecamy jak ognia unikanie tych (a najlepiej wszystkich) tytułów filmów.

Tytuły filmów jako hasła to bardzo zły pomysł - ilustracja #1
Matrix zajął wysokie miejsce w niechlubnym zestawieniu najczęściej łamanych haseł.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej