Mapa epidemii koronawirusa dostępna w sieci

Mapa pozwala śledzić sytuację związaną z koronawirusem.

Center for Systems Science and Engineering (CSSE, część uniwersytetu Johnsa Hopkinsa zlokalizowanego w USA, a konkretniej w Baltimore, w stanie Maryland) stworzyło interaktywną mapę, która pozwala na bieżąco śledzić zasięg oraz liczbę zarażonych tzw. koronawirusem (2019-nCoV - 2019 novel coronavirus). Mowa o groźnej chorobie, która obecnie zbiera śmiertelne żniwo w Chinach (głównie, choć przypadki zakażenia wykryto też w innych krajach - m.in. w USA, Francji i Niemczech).

Narzędzie jest aktualizowane na bieżąco i poza lokalizacją oraz liczbą zarażonych podaje także liczbę śmiertelnych ofiar oraz osób, które wyzdrowiały. We wszystkich wypadkach mowa o danych potwierdzonych (ang. confirmed cases) - mapa nie uwzględnia przypadków, w których pojawiło się jedynie przypuszczenie o wystąpieniu choroby (np. doniesień takich, jak informacje o dzieciach, które trafiły do jednego z krakowskich szpitali).

Niestety sytuacja nie wygląda dobrze - redaktorzy portalu CNET donoszą, że w chwili, gdy tworzyli swój tekst (w poniedziałek 27 stycznia) mapa pokazywała 2886 zarażonych i 81 potwierdzonych zgonów. Obecnie obydwie statystyki są zauważalnie wyższe - w ciągu dnia liczba zarażonych wzrosła do 4474, czyli o blisko 2 tys. (choć warto podkreślić, że nie obrazuje to tempa rozprzestrzeniania się choroby - tak duży wzrost w jakiejś mierze jest zapewne efektem zbierania dodatkowych informacji przez twórców mapy). W momencie pisania tej wiadomości liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa wynosi 107, zaś licznik osób, które wyzdrowiały pokazuje 63.

Powiązane:„Duża część internetu jest martwa”. Współzałożyciel Reddita uważa, że sieć umiera i potrzeba nowego miejsca dla ludzi

Omawiana choroba została wykryta w grudniu zeszłego roku w chińskim mieście Wuhan (31 grudnia zawiadomiono o niej Światową Organizację Zdrowia). Naukowcy powiązali ją z linią tzw. koronawirusów, do której należały też inne groźne schorzenia, które pojawiły się na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat (np. zespół ostrej niewydolności oddechowej - SARS). Objawy koronawirusa 2019-nCoV przypominają zapalenie płuc.

1. Uniwersytet Johnsa Hopkinsa
2. Koronawirus - interaktywna mapa CSSE

Więcej:„Jedyne co ma wartość w sieci, to uwaga użytkownika”. Jeden z największych kanałów naukowych na Youtube twierdzi, że AI slop zabija internet

• Internet
• Chiny
• nauka
• choroby