futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 14 października 2021, 13:27

Renesans bitcoina dzięki USA? Tamtejsi „górnicy” kupują elektrownie

W Chinach nie da się już kopać BTC, więc „górnicy” przenieśli się do USA. Co prawda amerykańskie ceny energii nie są najniższe, ale przecież można kupić elektrownię, co jest tam możliwe.

W SKRÓCIE:
  • USA obejmuje prowadzenie w wydobyciu kryptowalut po chińskim banie;
  • „górnicy” kupują w tym kraju elektrownie węglowe, by nimi zasilać koparki.

Chiny, będące wcześniej potentatem na rynku kryptowalut (niemal 75% wydobycia bitcoina w 2019 roku), stały się strefą dla nich zakazaną. „Górnicy” musieli więc znaleźć dla siebie nowe miejsce. Całkiem przyjazną ziemią okazały się dla nich USA. I nie dlatego, że ceny energii są tam niskie, bo nie są. Stało się tak, ponieważ tamtejsze prawo pozwala kupić całą elektrownię. W tej chwili amerykański wkład w hashrate BTC wynosi już 35% i zapewne nadal będzie rósł.

Renesans bitcoina dzięki USA? Tamtejsi „górnicy” kupują elektrownie - ilustracja #1
Aktualny kurs bitcoina (w dolarach). Źródło: TradingView

Takie dane dostarcza wiadomość w serwisie Tom’s Hardware. Udział Kazachstanu w wydobyciu BTC także wzrósł (z 8% do 18%), podobnie jak Rosji (o 4 punkty procentowe, do 11%). Teraz najszybciej rozwija się jednak kryptorynek w USA i to ten kraj wychodzi na prowadzenie. Kopacze kryptowalut zaczęli odkupywać tamtejsze elektrownie i przeznaczać je do zasilania koparek. Przy tym są to placówki jako źródło energii wykorzystujące węgiel – choć w większości nieduże (na ogół o mocy kilkadziesięciu MW) – to emitują CO2 i zapewne niedługo zwrócą na siebie uwagę ekologów.

Naszym obecnym celem jest przyspieszenie budowy zgodnych z przepisami farm wydobywczych w Ameryce Północnej i Europie – powiedział agencji prasowej Reuters przedstawiciel Ebang International Holdings, firmy produkującej koparki kryptowalut.

Do USA w niedługim czasie może się przeprowadzić jeszcze więcej górników, gdyż w Kazachstanie dają się we znaki niedostatki prądu i w związku z tym rząd tego kraju planuje wprowadzić od przyszłego roku specjalny kryptowalutowy podatek. Można przypuszczać, że w zwiazku z tym Ameryce Północnej zostanie wykupionych jeszcze więcej placówek energetycznych.

Dlaczego „górnicy” wybierają elektrownie zasilane węglem? Powód jest prosty – są one najtańsze i najprostsze w uruchomieniu. Zarówno Europa, jak i USA walczą z ograniczeniem emisji CO2, ponieważ jest to coraz bardziej kosztowne (podatki i uprawnienia emisyjne). Wpływ na klimat także jest istotny. Jak amerykański rząd będzie reagował na „węglowy rozwój” wydobycia kryptowalut na obszarze Stanów? Czas pokaże.

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.

więcej