28 maja 2015
Strategiczne, City builder, Ekonomiczne, Internet, Multiplayer, RTS, Singleplayer, Zimna wojna.
Drugi duży dodatek do wydanej w roku 2014 piątej części serii strategii ekonomicznych Tropico, rozwijanej obecnie przez studio Haemimont Games. Rozszerzenie zatytułowane Espionage koncentruje się na takich elementach funkcjonowania państwa, jak wywiad, wojsko czy inwigilacja społeczeństwa. Twórcy przygotowali dziewięć niedostępnych dotąd budynków, takich jak akademia szpiegowska, bramki bezpieczeństwa, lochy oraz garnizon zmechanizowany. Przydają się nam one podczas nowej kampanii fabularnej The Maltese Toucan, złożonej z sześciu misji, w których staramy się obronić pewien skarb, radząc sobie z licznymi rewoltami i aktami sabotażu. Omawiany dodatek wprowadza także cztery niedostępne wcześniej wyspy, na których możemy budować swoje państwo, jak również komplet nowych wydarzeń i zadań, czekających na nas w trybie swobodnej rozgrywki. Nie zabrakło także drobiazgów pokroju kostiumów i akcesoriów dla El Presidente oraz dodatkowych utworów na ścieżce dźwiękowej gry.
Zobacz Grę
Podstawka jest genialna. Najlepsza strategia jaka wyszla na PS. Nie sadzilem ze mozna to tak pieknie zrobic. Trzymam kciuki za DLC
Moja ocena 6.0 ----------------------------------------------------------------------------------- czas gry 24:21
Dodana jest nowa mechanika szpiegowska polegająca na wysyłaniu szpiegów w celu kradzieży pieniędzy, badań, bądź stosunków międzynarodowych. Wiąże się to też z obroną naszych włości przed działaniami obcych wywiadowców.
Jednak misje czasami ciągną się zbyt długo ponieważ np. musimy w tłumie ludzi zlokalizować ręcznie obcych szpiegów, bądź importować do siebie towar wart 100 000 $. Dodatek przez to stały się monotonny, a nawet wyczerpujący.
W oryginale i wcześniejszym DLC na zmianę rozbudowywaliśmy dwie wyspy. Tu także są dwie wyspy , ale tu najpierw działamy trzy misje na jednej po czym na finałowe trzy zadania przeskakujemy na inna co jest w sumie odświeżającym doświadczeniem.
Na temat kretyńskiej fabuły to nie będę się już nawet wypowiadał, choć w tym szaleństwie Penultimo jest dalej zabawny.
Zaskakujące, ale można jeszcze spotkać ludzi w Multi, lecz z nikim nie udało mi się zagrać.
Mam już łącznie ponad 175 godzin na koncie i coraz mniej mnie bawi ta gra. Toteż tylko średnia ocena.