Recenzje gry The Walking Dead: A Telltale Games Series - Season Two

Recenzja gry The Walking Dead: Season Two - Clem kontra żywe trupy
recenzja gry31 sierpnia 2014
Clementine w grze The Walking Dead przestała być naiwnym, bezbronnym dzieckiem z pierwszego sezonu. Natomiast to, czym się stanie, w dużej mierze zależy od nas samych i naszych decyzji.

Recenzja gry The Walking Dead: A House Divided - wysoka forma utrzymana
recenzja gry5 marca 2014
Choć wyraźnie krótszy od epizodu pierwszego, drugi odcinek drugiego sezonu The Walking Dead po raz kolejny przewyższa oczekiwania fanów. A House Divided może bez wstydu stawać w szranki o tytuł najlepszego rozdziału serii.

Recenzja The Walking Dead: All That Remains - mocny epizod na początek drugiego sezonu
recenzja gry19 grudnia 2013
Kontynuacja jednej z najlepszych gier 2012 roku nie rozczarowuje. The Walking Dead: Season Two rozpoczął się mocnym uderzeniem.
Przeczytaj również:

Recenzja Lost Records: Bloom & Rage. Twórcy pierwszego Life is Strange zrobili niezbyt dobrą grę, która mogłaby być dobrym filmem
recenzja gry2 maja 2025
Oryginalni twórcy Life is Strange przypuszczają kontratak po premierze LiS: Double Exposure i próbują pokazać z Lost Records, że poruszające przygodówki to nadal ich konik. Pojedynek jest dość wyrównany… co oznacza, że i ta gra ma całkiem poważne wady.

Recenzja gry Amerzone: The Explorer’s Legacy. Wyprawa w dosłowną przeszłość gamingu
recenzja gry22 kwietnia 2025
Na rynek trafia remake gry z lat 90. i tak mało się o tym mówi? Taki już najwyraźniej los przygodówek. Amerzone: The Explorer’s Legacy to wielki hołd złożony oryginałowi. Niestety, przez pewne problemy docenią go chyba tylko najwięksi fani klimatów retro.

Recenzja gry Life is Strange: Double Exposure - pokochałem Max na nowo, choć po latach straciła coś ważnego
recenzja gry28 października 2024
Oto Life is Strange, na które czekałem prawie 10 lat. Mało istnieje bohaterek, do których przywiązałem się tak jak do Max, i jestem przeszczęśliwy, że mogłem poznać jej dalsze losy… acz Double Exposure nie trafiło mnie w serce tak celnie jak pierwszy LiS.