Recenzje gry Test Drive Unlimited

Test Drive Unlimited - recenzja gry na PC
recenzja gry6 kwietnia 2007
TDU to najbardziej grywalna zręcznościowa ścigałka ostatnich miesięcy. Przemieszczanie się po ogromnej i przepięknie wykonanej wyspie, wykorzystując do tego zróżnicowane i ładnie wykonane modele samochodów oraz motocykli sprawia mnóstwo frajdy.

Test Drive Unlimited - recenzja gry
recenzja gry6 listopada 2006
Kolejka po bilety przy kasach na lotnisku. Przełączasz się pomiędzy kolejnymi oczekującymi, w ten sposób wybierając swojego bohatera. Są wyluzowani faceci, jak i seksowne panienki. Zatwierdziłeś?
Zapowiedzi gry Test Drive Unlimited

Test Drive Unlimited - przedpremierowy test
zapowiedź gry30 stycznia 2007
Powiedzmy, że mamy ogromną tropikalną wyspę. Wyobraźcie teraz sobie możliwość dowolnego przemieszczania się po niej. Bez niepotrzebnych ścian i bez konieczności pozostawania na wyznaczonych odcinkach drogi.

Test Drive Unlimited - przed premierą
zapowiedź gry29 czerwca 2006
Test Drive Unlimited zapowiada się stosunkowo dobrze, aczkolwiek spore obawy budzi model jazdy, który ma być wyraźnym ukłonem w stronę arcade...
Przeczytaj również:

Recenzja Mario Kart World. Otwarcia tak dobrą produkcją życzę każdej nowej konsoli
recenzja gry11 czerwca 2025
Mario Kart World to tytuł startowy Switcha 2, który ma bardzo trudne zadanie dorównania swojemu rekordowemu poprzednikowi. Nintendo jednak po raz kolejny udowadnia, że wie co robi – i zaskakuje pomysłami.

Recenzja gry F1 25. Porzucenie generacji nie przyniosło rewolucji, ale ilość zmian zaskakuje
recenzja gry27 maja 2025
F1 25 naprawia wiele błędów swojej poprzedniczki i dodaje do tego sporo zawartości. Porzucenie zeszłej generacji nie jest jednak aż tak widoczne i na prawdziwą rewolucję pewnie musimy poczekać do przyszłego roku - ale ilość zmian na lepsze zaskakuje.

Recenzja gry TDU: Solar Crown. Cud nie nastąpił, ale i tak pełna wersja jest o wiele lepsza niż katastrofalne demo
recenzja gry4 września 2024
Wersja demo Test Drive Unlimited: Solar Crown gotowała nas na najgorsze. Z ulgą donoszę, że najgorsze nie nastąpiło. I choć TDU ma wielkie problemy, broni się na tyle, by rozpatrzeć go jako odświeżającą odskocznię od Forzy Horizon… za rok, może dwa.