Ajajaj. No na razie średnio to wygląda. Pożyjemy zobaczymy :/
sonic frontiers to najlepsza gra 3D z sonic'iem od dekady...co samo w sobie dużo nie mówi. Mimo to wcale nie jest zła, sterowanie jest przyjemne,a poziomy cyberprzestrzeni mnie tak bardzo nie wkurzały, mimo sztywnego sterowania, a sama gra jest przez większość czasu OK, poza widowiskowym, lecz płytkim systemem walki z bossami i tytanami, to nie ma tu niczego nadzwyczajnego, ani niczego na tyle okropnego, abym chciał rzucić ją w kąt. Muzyka przez większość czasu jest nijaka, ale utwory wokalne, mój Boże nie sądziłem że będę słuchał linkin park, (miód dla uszu). Ogólnie jest dobrze.
Kolejna srednia odslona Sonica. Gra daje wrazenie jakby byla sklejona razem klejem i tasma klejaca przez biedna fizyke, slabe animacje czy bardzo kiepsko zrobiony open world gdzie nic interesujacego nie ma do robienia. Jak chcecie grac w dobra platformowke open world to zagrajcie Mario Odysee.