[REDACTED]
Początek bardzo fajny, ale czas na zdobycie upgradeów bardzo długi, zbyt długo robiłem to samo - te samo poziomy, ci sami wrogowie. Pograłem parę godzin i sobie odpuściłem. Dotarłem do trzeciego z czterech bossów.
Jak ktoś lubi tego typu gry to może i będzie się dobrze bawił.
Zupełnie nie zrozumiała zmian klimatu Callisto - z horroru na teleturniej.