Nie powiem, z chęcią powrócę po latach do gry znanej mi z Amigi. Piraci nawet spolszczyli tą wersję ówcześnie. Musiało to coś znaczyć wtedy, hicior jakich, wciągał jak bagno.
Ta gra nie ma nic wspólnego z grą z amigi :P
Mogłoby by być warte zakupu gdyby nie to, że to port ze zwalonym sterowaniem na którym się grać nie da. Kto to w ogole kiedyś testował
Odswiezona grafika prezentuje sie tak sobie, moim zdaniem lepiej ustawic oryginalna. Sterowanie siermiezne, ale mozna sie przyzwyczaic, a jak ktos ma problemy, to pomaga mozliwosc cofania czasu, dzieki czemu nie trzeba zaczynac od ostatniego save point.
Pamietam jakim hitem byl Flashback w latach premiery, podobnie zreszta do Another World, ktory rowniez zostal zremasterowany. Przyjemnie bylo wrocic do tamtych czasow. I szczerze mowiac moja wysoka ocena wynika z tego nostalgicznego uczucia.
Sam tytul wymaga moze paru godzin intensywnej gry, zeby go kompletnie ukonczyc. I to tyle.
W chwili obecnej do wylapania po obnizonej cenie na PS Store, warto.
W oryginalnej cenie zastanowilbym sie dwa razy i pewnie nie kupil.
Za to fajnie byloby zagrac w porzadnie zremasterowanego Fade To Black.
Ktoś kto wymyślił sterowanie w tej grze powinien zapierdzielać na galerach. Jeszcze nigdy nie widziałem tak bezsensownie zaprojektowanego sterowania.
Czy warto ?
Ja oryginalną grę oceniłem na 5. Tutaj daję 6 za to że w tej wersji można cofać czas by zmniejszyć irytację po mordowaniu się ze sterowaniem w czasie walki. Dzięki temu po zginięciu możemy cofnąć się i przez chwile być nieśmiertelnymi. To mocne ułatwienie które pozwala zabijać wrogów.
Inne usprawnienia są zbędne. Nowa grafika czy symulowanie monitorów CRT mocno kłują w oczy. Lepiej zostać przy oryginale.
W wersji tej możemy zbierać też złote gwiazdki, które służą do odblokowanie żałosnych zdjęć z dziełami jakiegoś wandala, który w przestrzeni publicznej umieszcza wizerunek bohatera z gry.