Komentarze do gry: Dragon Age: Straż Zasłony

Forum Gry RPG
Dodaj komentarz
01.11.2024 03:14
😡
261
odpowiedz
Benekchlebek
32
Senator

Licyzłem na więcej negatywnych opinii, bo chciałem się trochę pośmiać pobierając grę. Niestety zawiodłem się. No nic, gra mi to za moment wynagrodzi. Nocka moja :) Tylko czemu tak późno z pracy wróćiłem. Pewniue bym był już po pierwszym akcie

01.11.2024 06:27
HETRIX22
264
odpowiedz
HETRIX22
216
PLEBS

Gra raczej nie w moich klimatach. Przesłodzony klimat, postacie wyglądają dziwnie i dialogi o niebinarmych ludziach to nie jest coś co chce widzieć w RPG fantasy, ale jak ktoś na to nie zwraca uwagę to może i będzie się dobrze bawił. Ja nie polecam.

01.11.2024 07:52
265
odpowiedz
1 odpowiedź
user8945218371
10
Chorąży

To coś powinno mieć nazwę Dragon Age: Pralnia Mózgów.

post wyedytowany przez user8945218371 2024-11-01 07:53:26
01.11.2024 08:07
👎
266
odpowiedz
kacyk71
102
Generał

Nie wiele pograłem ale pierwsze co mnie rozbawilo i to juz na samym początku to częśc lokacji ktora była nie dostępna pewnie ze wzgledu fabularnego.I nic w tym dziwnego bo to standard w grach ale to wykonanie to porostu mistrzostwo gamingu od wielkiej firmy.A mianowicie dostepu do dalszej drogi nie bronią jakieś drzwi,krata postac tylko mamy białą skladającą sie z gęstej mgły/dymu sciane na tym umiesczoną emotkę kłódki, tak emotke a nie kłódkę do której bedzie potrzebny kluczi i napis obszar obecnie niedostępny.Zero wysilku,minimalizm po całości.A wystarczyło dać jakąś kratę a klucz czy cos do otwierania dodać do zdobycia w miare postępu fabuły.

01.11.2024 10:56
diaboł
269
odpowiedz
diaboł
173
boss

Kupiłem po to aby ograć 2h i oddać bo podoba mi sie styl graficzny i poprzednia część mi podeszła. Jako skrajna prawica źle mi z tym że kupiłem tą grę :D i wspieram lpg ale teraz się zastanawiam czy oddać bo poczatek jest świetny :P

Zasadniczo co jest dla mnie słabe:
-fabuła jest nijaka
-poziom trudności koszmar jest mega łatwy
-nie czuć że jesteśmy kimś jak w poprzedniej części
-dialogi to dno

post wyedytowany przez diaboł 2024-11-01 11:26:49
01.11.2024 11:47
Crod4312
272
odpowiedz
4 odpowiedzi
Crod4312
170
Legend

Świetnie się w to gra. Bardzo przyjemna gra akcji. Trochę w stylu starego BioWare, czyli gra jest liniowa z bazą wypadową. Jak stare Mass Effecty. Ktoś kto się wynudził w Inkwizycji bo gra go zalewała masą aktywności MMO teraz będzie bardzo zadowolony bo lecimy misjami w zamkniętych lokacjach i wykonujemy zadania. A przynajmniej tak jest przez te ponad 5h które grałem. Zobaczymy czy później będzie jakiś większy hub w stylu miasta czy coś. Fabularnie jest dość sztampowo ale mi to nie przeszkadza. Za to klimat gry to jest coś totalnie innego niż wcześniejsze DA. Ktoś kto szuka tutaj DA: Origins niech od razu zrobi skipp. Nie ten target. Seria poszła w totalnie innym kierunku klimatycznym w stylu high-fantasy. Bardziej przypomina jakąś wariację Final Fantasy niż Origins więc nie polecam ortodoksom.

*Z drugiej strony dla kogo ja to piszę jak tu sami napinacze z wyżartym mózgiem lpg i nawet nie mają zamiaru grać ale jadem sobie postrzelają...

post wyedytowany przez Crod4312 2024-11-01 11:48:53
01.11.2024 15:02
283
odpowiedz
Artur676
59
Generał

Ludzie uczepili się tej gry, a jest to bardzo dobra gra w uniwersum fantasy. Dla mnie 8/10.

01.11.2024 15:29
pan martin
288
odpowiedz
pan martin
62
Pretorianin

Obejrzałem sobie właśnie wrażenia pierwszych 10h u cohhcarnage i zgadzam sie z nim że dialogi ciągną te gre strasznie w dół, jakoś są mega nienaturalne i wytrącają z immersji. Ciągle rzucają jakieś informacje typu "o tu jest portal. musimy przez niego przejść. tam może być niebezpiecznie". Troche zęby zagryzam szczególnie że miesiąc temu BG3 po raz drugi ogrywałem. Troche traktują nas graczy jakbyśmy mieli 8 lat (i tym samym Rooka, który przecież przewodzi całą grupą) i w sposób nienaturalny rzucają jakieś informacje o których jak mamy więcej niż 12 lat już wiemy, i w sumie stylistycznie też to gra troche dla dzieci a zdaje sie że że ma rating M18? Coś tu sie gryzie bardzo ze sobą

post wyedytowany przez pan martin 2024-11-01 15:37:16
01.11.2024 15:43
Maverick0069
289
odpowiedz
1 odpowiedź
Maverick0069
114
THIS IS THE YEAR

Na steam nawet solidne oceny od graczy.
Stanisław i Bogdan rok temu na golu mówili że to będzie porażka tak samo jak pisali o Bloberach i Silent Hill.
Swoją drogą skąd się takie gównozjady biorą to ja nie wiem.

01.11.2024 16:46
291
odpowiedz
Linok2
10
Konsul

Ależ te postaci w grze DA:V są bezpłciowe. Nie wiem, czy oni tak specjalnie, czy po prostu nie potrafią charyzmatycznych charakterystyk napisać.
Jedynie ten Elf, któremu przeszkadzamy daje rade (mam nadzieję, że finalnie jednak mu pomożemy i połączymy siły, bo to, co on chciał zrobić to przecież dobra rzecz. Szkoda, że nie dało się mu pomóc, tylko trzeba było przeszkodzić)
Reszta postaci jest tak nijaka, że musiałem w googlach sprawdzać ich imiona podczas wyborów dialogowych. Tu też wychodzi brak doświadczenia w reżyserii scenek. Kamera powinna być w takich momentach tak skierowana, by nawet bez pamiętania imion, było widać, że te dialog to postać z lewej, a ten do z prawej.
Czuć tu mocno zwykła generyczność jakiegoś losowego świata fantasy. Niczym z jakiegoś generatora. Jedynie aspekt odebrania "przywilejów" Elfom, jakoś się wybija. Gdybyśmy nie przerwali rytuału, to gra skończyłaby się po 5 minutach.
Jak się nie poprawi dalej, to o fabule, postaciach i samej grze nikt nie będzie pamiętał za miesiąc.

01.11.2024 16:55
CzarnaKreda
293
odpowiedz
1 odpowiedź
CzarnaKreda
133
Generał
9.0
PC

Jak na grę na telefon to całkiem spoko, kolorowa. Nie trzeba dużo myśleć, a sporo się dzieje na ekranie. Nie muszę się martwić o drużynę także git gierka na kibelek. Bardzo podoba mi się to że gra wprost mówi mi w dialogach co mam robić, w moim wieku pamięć już nie za dobra. Cieszy mnie to że twórcy postawili na swoje i że gra powróciła do korzeni albo ja może inaczej je zapamiętałem.

01.11.2024 17:51
296
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1404295
6
Centurion
Wideo

[link]

01.11.2024 18:01
298
odpowiedz
4 odpowiedzi
micin3
137
Buc

Po 14 godzinach opinia wciąż pozytywna. Grze zdecydowanie bliżej do Mass Effect 2 pod kątem fabuły/postaci, a eksploracji bliżej do... nowych God of Warów. Na duży plus całkowity brak fetch questów - żadne zadanie do tej pory nie polegało na "przynieś X elfich korzeni" albo "zbierz Y drewna", czyli jakieś wnioski z Inkwizycji wyciągneli.

Ale jak ktoś się spodziewa DA:Origins, to się srogo rozczaruje. Ewidentnie celowali bardziej w fanów Inkwizycji, niż pierwszych DA. Jak ktoś polubił Inkwizycje, to polubi Veilguard. Jak ktoś jej nienawidził, to nie ma też co tutaj szukać.

01.11.2024 18:38
301
odpowiedz
1 odpowiedź
Cubi__
97
Pretorianin

Jestem po x godzinach gra super. Ale POMOCY !!! Nie wiem co na początku włączyłem,ale nie mam zakładki TOWARZYSZE i nie wiem jak to odkręcić. Ktoś ma jakiś pomysł ??? Szukałem w ustawieniach i...chyba jestem ślepy. Może zaznaczyłem,żeby automatycznie sami awansowali po zdobyciu następnego poziomu.Ktoś ma może jakiś pomysł ???

01.11.2024 21:31
A.l.e.X
311
odpowiedz
6 odpowiedzi
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:24:17
01.11.2024 22:06
312
odpowiedz
3 odpowiedzi
wogsel
110
Konsul

Jako fan serii byłem dość optymistycznie nastawiony do DAV, jednak po kilku godzinach gry póki co mam mieszane odczucia. Zobaczymy jak będzie dalej, ale póki co mam 2 poważne problemy z tą grą:
- logika fabuły:

spoiler start

Walczymy z zagrożeniem o wiele większym niż w DAI, a wygląda na to, że jesteśmy zdani całkowicie na siebie. Nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego skoro pracujemy dla Varrica (agenta inkwizycji) to nie zabiegamy o wsparcie inkwizycji, templariuszy, rządów poszczególnych Państw. W takim ME2 taki motyw miał Sens, bo Shepard był już osobą z dokonaniami, a w istnienie żniwiarzy nikt nie chciał wierzyć. Ale tutaj to nie ma sensu. Przecież Varik był wysłany przez Inkwizycje to gdzie oni są? Pewnie się pojawią pod koniec, ale to nie jest zbyt logicznie, że misje ratowania świata powierzamy jakiemuś świeżakowi. Zamiast od razu tworzyć jakaś koalicję przeciw siłą zła. Jak w DAO. Może pod koniec coś takiego będzie, a może nie. Ale to powinien być priorytet dla bohatera. A nie zbieranie sobie członków drużyny po całym świecie xd

spoiler stop


- korytarzowość lokacji i liniowość - mam wrażenie że gra jest nawet bardziej korytarzowa i liniowa od 1 czy 2. Minratus wygląda jak makieta, a nie miasto. Jeszcze pojawiają się niewidzialne ściany z napisem "ta lokacja teraz jest niedostępna". W takim Assasynie to jeszcze ma jakiś sens. Ale tutaj wybija kompletnie z immersji.

Zobaczymy jak będzie dalej.

post wyedytowany przez wogsel 2024-11-01 22:06:50
02.11.2024 00:10
Wojt55
👎
315
odpowiedz
Wojt55
73
Pretorianin

Nigdy nie grałem w Dragon Age, ale wygląda na tych gameplayach jak gra na smartfona z drętwymi dialogami, może jak kiedyś będzie na epicu to sprawdzę co to z stworek. xD

post wyedytowany przez Wojt55 2024-11-02 00:20:07
02.11.2024 02:34
316
odpowiedz
3 odpowiedzi
Akuzativ1994
26
Konsul

Przeszedłem każdą część DA przynajmniej dwukrotnie i ta część ma zdecydowanie najbardziej dziecinny klimat i naiwność aż się tu wylewa.
Druga sprawa ideologiczne pierdololo. Każda część je zawierała ale nie w takim natężeniu jak tu.
Ta gra jest podawana w formie, która pasowała by dla dziecka, ma PEGI 18 i jednocześnie serwuje niebezpieczne ideologiczne zapędy. Ta mieszanka sprawia, że nie wiadomo dla kogo ona jest. Dla dorosłego zbyt naiwna i infantylna, dla dziecka zbyt nacechowana ideologistycznie. Na pewno również nie dla fana Dragon Age, choć recenzentka z tvgry by się nie zgodziła. No ale ja już wysiadłem w połowie jej filmu xD
Masakra. Czekam na REDów. To jeden z ostatnich bastionów z segmentu AAA, gdzie ma się pewność, że fabuła będzie dojrzała. Kij z błędami, wolę się męczyć z bugami niż transwestytami.

post wyedytowany przez Akuzativ1994 2024-11-02 02:36:13
02.11.2024 09:52
322
odpowiedz
5 odpowiedzi
Linok2
10
Konsul

Pytanie fabularne.
Dlaczego nikt kompletnie nie pomagał temu Elfowi, który odprawiał ten rytuał?
Gra nie posiada żadnego prologo, przez co kompletnie nie wiadomo co się dzieje w świecie.
Wiemy tylko, że ten Elf zrobił coś, że wszystkie Elfy straciły swoje przywileje wynikające z krwi, czyli min. nieśmiertelność. Rytuałem chciał to naprawić więc dlaczego nikt mu nie pomagał? Przecież to powinno być w interesie dosłownie każdego żyjącego elfa.

02.11.2024 11:12
324
odpowiedz
3 odpowiedzi
krzychszp
98
Konsul

Frustraci juz na meta się wyżyli na szczęście nikt o zdrowych zmysłach nie traktuje tych ocen poważnie. Zresztą steam szybko ich wyjaśnił (oceny są w większości pozytywne). Gra jest bardzo solidnym akcyjniakiem, rozgrywka jest bardzo przyjemna. Mozna się przyczepić, że za bardzo uprościli elementy RPG, faktycznie brakuje większej glebi. Trzeba jednak przyznać, że drzewko umiejętności jest całkiem rozbudowane. Nie oczekiwałem GOTY i oczywiście żadne to 10/10, ale finalnie dostaliśmy solidny tytuł.

02.11.2024 11:22
Shadow_6077
325
odpowiedz
Shadow_6077
34
_
Image

Ocena na metacriticu troche przesadzona moim zdaniem. Nie ma w tej grze nic wybitnego ale tragedii też nie ma. Zwykły średniak. W sumie to walka jest w miare przyjemna.
Prosta, lekka gra. Myśle że takie 5/10. Spodziewałem się czegoś gorszego.

02.11.2024 11:58
A.l.e.X
328
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:25:11
02.11.2024 12:18
A.l.e.X
😂
329
odpowiedz
3 odpowiedzi
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:26:07
02.11.2024 12:44
Bukary
330
odpowiedz
14 odpowiedzi
Bukary
242
Legend

Pytanie do osób, które grają:

Jak wygląda projekt świata i eksploracja w DATV?

Rozumiem, że nie mamy tu otwartego świata. Czy to w takim razie świat półotwarty (duże segmenty, które eksplorujemy w dowolnym kierunku, podejmując różne zadania), czy też "korytarzówka" (przemieszczamy się po zamkniętych obszarach w raczej linearny sposób, wykonując wyznaczone z góry zadanie)? Czy mamy tu w ogóle rozwiniętą eksplorację, czyli np. poboczne, czasem ukryte obszary, do których trudniej dotrzeć? Czy też wszystko "zwiedzamy" niejako "przy okazji", wykonując kolejne zadania?

post wyedytowany przez Bukary 2024-11-02 12:45:17
02.11.2024 14:58
Ragn'or
😐
333
odpowiedz
1 odpowiedź
Ragn'or
244
MuremZaPolskimMundurem
6.5
PC

No dobrze, pograłem trochę, czas się podzielić przemyśleniami.

Na plus- bardzo ładna grafika.
Na minus- Gra maksymalnie infantylna, spłycona. Jesteś prowadzony za rękę wszędzie, jeśli nie lubisz wysilać mózgownicy- to gra dla ciebie. Poziom dialogów, fabuły, zagadek- jak dla dziesięciolatka.
Nie jestem wcale zaciekawiony historią i opowieścią, bo jest totalnie sztampowa i nudna. Może potem się rozkręci.
Ukończyłem pierwszą wioskę, uratowałem burmistrza, poznałem Morrigan. Wyłączyłem, bo dalej mi się nie chce.
Gra dobra dla dzieci, albo jak chcesz się odmóżdżyć przez godzinę dziennie.
Nie jest to gra zła, jest zwyczajnie przeciętna, dla niewymagającego odbiorcy.

02.11.2024 15:14
A.l.e.X
335
odpowiedz
4 odpowiedzi
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:27:03
02.11.2024 16:09
336
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1354046
53
Generał

Wydaje mi się, że trochę źle do tego wszystkiego podchodzimy.

To bardzo ładna i całkiem przyjemna gra. Wszystkie elementy są w niej mega uproszczone - walka, eksploracja, zagadki, nawet drzewko dialogowe jest uproszczone do granic możliwości (do wyboru - tak, Tak i TAK), żeby gracz przypadkowo nie podjął złej decyzji. Dialogi są przyjemne, nikt na nikogo nie krzyczy, nikt nikogo nie obrazi, wszyscy się ze sobą zgadzają. Nawet wrogowie są pocieszni, żeby nie daj Panie nikogo nie przestraszyć, w walce z nimi krew się nie poleje, krzywda się nikomu nie stanie, naszym kochanym towarzyszom również. To jest mega fajna gra - biorąc pod uwagę target, do którego jest adresowana, czyli... no i to jest właśnie kwestia sporna.

Czy ta gra jest adresowana do fanów Dragon Age ? Nie. Zdecydowanie nie. To całe nazewnictwo, odniesienia fabularne, powiązania, to wszystko niepotrzebnie tutaj mąci, miesza w głowie zarówno fanom DA jak i prawdziwemu targetowi tej gry. Taka nastolatka sobie włączy grę i cały ten "Dragon Age" niepotrzebnie jej tylko skomplikuje zabawę - jakieś Solasy, Varriki, Zasłony, Inkwizytory, Kodeksy, Magie Krwi - po co to komu, ja chcę się tylko dobrze bawić! Fan DA z kolei włączy grę i będzie się zastanawiał po paru godzinach, w co ja naprawdę tutaj gram, bo z pewnością nie w DA.

To całkiem fajna gra, ale to nie jest Dragon Age. Niepotrzebnie połączono ze sobą te dwa tak różne koncepty - mrocznego, krwawego, mocno skomplikowanego i gęstego połączeniami fabularnymi uniwersum z przyjemną, kolorową i mega uproszczoną rozgrywką, gdzie wszyscy są fajni i gdzie nikt nikogo nie obrazi, nikt nikomu krzywdy nie zrobi. Krzywdę zrobiono zarówno fanom DA, jak i prawdziwemu targetowi tej gry - nastolatkom, którzy mogliby się tutaj bardzo przyjemniej bawić bez niepotrzebnych udziwnień, i jakichś mało zrozumiałych odniesień. Dziwicie się, że połączenia fabularne z poprzednimi grami są praktycznie żadne ? Ja nie, bo jak mieliby to zrobić - połączyć mature content z poprzednich gier, z tą jakże przyjemną i nikogo nie drażniącą fabułą tutaj ? Jak Morrigan miałaby wytłumaczyć tym niewinnym nastolatkom, że bzykała się ze strażnikami z ramach krwawego rytuału, by spłodzić arcydemona ? Przecież ktoś mógłby się przestraszyć, źle to odebrać, skrzywić sobie psychikę, tak nie można. Gra ma rating 17+ ? Po co, to mogłoby być PG-12, gdyby tylko wycofać parę niepotrzebnych elementów. Scen seksu i tak tutaj nie ma, to nie BG3.

Tyle. Fajna gra, ale to nie Dragon Age. EA/Bioware zrobiło krzywdę sobie samym, i nam wszystkim.

02.11.2024 18:23
340
odpowiedz
Danerrr
67
Pretorianin

Żadne DLC nie jest planowane, dziwne jeśli to taki hit jak niektórzy sugerują, swoją drogą gra była podobno zaczynana od nowa 2 razy, żeby to się chociaż zwróciło musieli by sprzedać wiele milionów, bardziej tu chodzi już o zmniejszanie strat, moim zdaniem, ale jestem ciekawy jakiś sprawdzonych liczb.

02.11.2024 19:02
343
odpowiedz
pipidupka
70
Pretorianin

Pierwszy weekendowy wieczór po premierze i 75k graczy. Tymczasem bg3 ponad rok po premierze w tym samym momencie ma 77k. Chyba możemy powiedzieć dobranoc :* bioware.

02.11.2024 19:49
344
odpowiedz
tr00y
40
Pretorianin

To absolutnie niedopuszczalne, że ta gra ma tak skandalicznie niską ocenę. Jestem niesamowicie zbulwersowany! xD

02.11.2024 20:13
Bukary
346
odpowiedz
4 odpowiedzi
Bukary
242
Legend
Wideo

Rezygnacja z DLC chyba potwierdza, że EA nie traktuje DATV jak gry, która przyniesie długotrwałe zyski i znajdzie rzeszę wiernych odbiorców. Podejrzewam, że po perturbacjach produkcyjnych (zmiany na kluczowych stanowiskach, przejście z modelu sieciowego na offline'owy, długi cykl deweloperski itd.) chodziło o to, żeby DATV w końcu wydać, minimalizując straty, po możliwie zgrabnym zszyciu tego, co pozostało z wcześniejszych iteracji różnych wersji gry.

No i wreszcie zaczęły pojawiać się w Sieci recenzje zarówno graczy, jak i tych krytyków, którzy nie zostali wyselekcjonowani przez EA do otrzymania wcześniejszego klucza dostępu. I choć przed premierą dostaliśmy mnóstwo (głównie) pozytywnych recenzji (były też negatywne, np. Skill Upa), to druga fala recepcji wskazuje na to, że, delikatnie rzecz ujmując, DATV boryka się z licznymi problemami. Albo inaczej: to produkt przeznaczony dla określonego typu odbiorcy. Taki, który fanom "klasycznego" RPG i poprzednich odsłon serii może nie przypaść do gustu. Podobne zarzuty powtarzają się bowiem u różnych graczy czy krytyków (i wcale nie dotyczą DEI). Dobrze podsumował to Fextralife w podlinkowanym niżej filmie: gra przypomina wakacyjny przebój kinowy, którym można się bezmyślnie cieszyć przez chwilę, ale który - ze względu na swoją prostotę i infantylizm - na pewno nie trafi na listę naszych ulubionych produkcji. Co wcale nie znaczy, że nie będzie stanowił dla wielu ludzi źródła frajdy.

Potwierdzają to w pewnym sensie oceny na Steamie. Choć (jeśli się nie mylę) od wczoraj średnia systematycznie spada (z niemal 80% do już bodajże 75%), to jednak wciąż można powiedzieć, że gra się klientom podoba. Dla EA i deweloperów problemem jest chyba jednak to, że tych klientów nie jest aż tak wielu. Liczba równoczesnych graczy w "weekend otwarcia" nie przekracza 80 tysięcy (decydującą ma być jednak podobno niedziela), co w przypadku rozpoznawalnej "franczyzy" AAA stanowić może spore rozczarowanie. Zwłaszcza że mamy do czynienia z tytułem, który chyba nie zyska wraz z upływem czasu jakiejś licznej grupy fanów (skoro nawet deweloperzy otwarcie przyznają, że szczególne wsparcie dla tej produkcji nie jest przewidywane). Spodziewanym się raczej coraz gorszych ocen, opinii i doniosłych głosów rozczarowania.

Produkcja gry może się szybko nie zwrócić. Biorąc pod uwagę mniej lub bardziej ogólnikowe "gdybania" różnych osób związanych z branżą, DATV potrzebuje kilku milionów sprzedanych kopii (5-10?), żeby wyjść na swoje. (AW2 dopiero po roku "stanął na nogach"; 10 milionów "egzemplarzy" na koncie raczej tańszej gry, czyli "Fallen Order", EA uznaje za sukces; z kolei "Andromeda" - według producentów z EA - potrzebowała 5 milionów, żeby uniknąć porażki). Proces zwrotu potrwa raczej kilka lat (o ile w ogóle nastąpi).

Sytuacja BioWare nie jest więc chyba wesoła. EA studia pewnie nie rozwiąże, bo jednak DATV ma jeszcze jakieś szanse na komercyjny sukces, zaś "Andromeda" nie przyniosła podobno strat (problematyczny był tylko "Anthem"). Wszystko zależy od kolejnej odsłony ME. Wątpię, żeby BioWare popełniło tutaj błędy DATV (tym razem nikt nie będzie np. parł do tego, żeby stworzyć sieciową usługę, nie pojawi się konieczności implementacji systemów przygotowanych do innego typu rozgrywki itp.). Z jednym zastrzeżeniem: trzeba chyba wymienić cały zespół scenarzystów, bo Internet już takiego poziomu pisarstwa nie wybaczy. ;)

Oczywiście: to wszystko moje gdybania, więc mogę się w każdym miejscu mylić.

I filmik Fextralife:
https://youtu.be/8pW5GrLWks8

post wyedytowany przez Bukary 2024-11-02 20:20:05
03.11.2024 00:11
TraXsoN
351
odpowiedz
2 odpowiedzi
TraXsoN
135
Generał

Pytanie dla fanów Dragon Age którzy zagrali i ukończyli:
Czy warto tę grę przemęczyć chociaż dla historii i lore świata Dragon Age?

post wyedytowany przez TraXsoN 2024-11-03 00:16:00
03.11.2024 11:33
Valthiar
359
odpowiedz
2 odpowiedzi
Valthiar
43
Pretorianin

Bardzo fajna gierka z dobrze zaprojektowanymi lokacjami w stylu God of War (tzn. bez swobodnej eksploracji - kierunek marszu ustalony przez twórców). Gra jest przez to ciekawsza bo pomija się bezsensowne łażenie po mapie jak w Far Cry czy Assassins. Sprytnie poukrywane skrzynie z łupami. Walka dla ludzi lubiących kombinowanie - nie da się walić cepem jak w Diablo - trzeba trochę wysilić szare komórki albo wybrać najniższy poziom trudności o nazwie "Baj, baju". Stosowanie powiązań między umiejętnościami towarzyszy w drużynie to podstawa w walce z bossami. Jestem dopiero na początku ale na razie fabuła rozwija się z sensem i bez przestojów. Na Steam oceny tej gry są w większości pozytywne a tutaj ocena jest sztucznie zaniżona.

03.11.2024 19:00
366
odpowiedz
3 odpowiedzi
kacyk71
102
Generał

Przestancie podawac fałszywe informacje jakoby abonament gdy anulujemy to nam kase zwracaja bo tak nie jest,jesli anulujemy to mamy na miesiąc a potem nie pobieraja za nowy miesiac i to tyle w tym temacie.Kolejna sprawa,tej gry nie da sie sprawdzic w 1,5 czy 2h bardzo powoli sie rozkreca w 1,5h to nie ma szans by dołączyć wszystkich towarzyszy a co dopiero poznac inne aspekty gry.Ja dopiero po 18h grania zebrałem całą ekipe bo to zalezy od stylu gry.Kolejna bzdura jak by osoby ktore graja hejtowaly za LGBT,hejt to jest za grafike rodem z filmow Disneya,infantylne dialogi i ogólnie za infantylną całośc do tego uproszczona na maksa jak sie da by czasem nie przepaliły sie zwoje mózgowe od myślenia.Do tego kretyńskie rozwiązania w grze badz co badz RPG-reputacje frakcji zdobywamy sprzedajac im smieci a nie robiac dla nich zadania.Sklep w naszej bazie gdzie ulepszamy sprzet ma swoje poziomy by je podniesc oczywiscie zbieramy smieci.I taki sposobem doszedlm do wniosku ze jest to Inkwizycja tylko zamiast lokacji z otwartą strukturą mamy wcale nie mniejsze tylko korytarzowe ale człon ten sam zbieraj smieci do tego w pewnych aspektach uproszcona ile sie da.Mimo tego na razie jako akcyjniak nie jest zle bo walka sprawi na razie dobre wrazenie i zmieniam czesto druzyne tak by wszyscy w miare rowno lvlowali wiec jakies urozmaicenie,a samo zbieranie smieci nie jest jakos upierdliwe ze wzgledu na bardziej zamkniete lokacje.Po 20h w koncu troszke mnie gra wciągnęła zobaczymy tylko na jak dlugo.W penym sensie gra przypomina tez staroszkolne platformówki tylko w 3D.Co mnie trzyma po 20h grania-wygląd części lokacji bo
2 miasta to tragedia ale inne są ciekawe,walka ktora na razie daje rade,oraz mozliwosci ulepszania postaci-drzewko rozwoju,crafting a raczej jego namiastka,zaklinanie przedmiotow,wprawianie run w artefakt ktory mamy caly czas przy sobie i z tego co zauwazylem bedzie mozliwosc dodawania czarow do naszych skili uzywanych w walce wiec pod tym wzgledem jest dobrze.Prze 20h tylko raz odnioslem wrazenie ze gosc przedstwil sie jako onu wiec pod tym wzgledem jest faktycznie nie potrzebny hejt.

03.11.2024 22:46
372
odpowiedz
arita
10
Legionista

Pograłam trochę i widzę że to slasher z wątłymi elementami RPG. Nie oczekiwałam gry w stylu Owlcat czy Lariana ale DA, DA2, Mass Effecty, to były dobre gry i na coś w tym stylu liczyłam. Gra jest ładna choć nie w stylu który preferuję. Te złocone skrzynie tryskające iskrami i walki w neonowych kolorkach xd Wielkie znaczniki prowadzące krok po kroku a jakby ktoś był niedowidzący to jest mówione (czasem 3x) co trzeba teraz zrobić, jak w grze dla dzieci.Mnóstwo makiet i milczących NPC. Brak handlu albo ja nie zauważyłam. Dialogi nie zaskakują, podobnie jak w Andromedzie są 3 "wybory" i zawsze to 3 x TAK ! Nie można się z nikim nie zgodzić, nie można nikogo wywalić.Gołe pomioty zombie, brak flaków i krwi to kolejne minusy. Plusy - miło się gra, bezproblemowo i prosto, ładne widoki, śmiga płynnie, zero bugów i co ważne w jakimś stopniu nawet wciąga.

03.11.2024 22:46
PanDaneX
373
odpowiedz
PanDaneX
15
Konsul
Image

[link]
spoko mod dodający mroczniejszych klimatów do rozgrywki jeśli chodzi o kolorystykę , sam spróbowałem i wygląda genialnie. Tylko nie wiem czy nie wrócę do poprzednich ustawień bo też dają wiele uroku.

Edit.
Widzę że link się nie wyświetla także izi pizi wystarczy wejśc na Nexus i wyszukać "Dark Fantasy LUT"

post wyedytowany przez PanDaneX 2024-11-03 22:50:38
04.11.2024 08:37
elathir
381
odpowiedz
8 odpowiedzi
elathir
116
Czymże jest nuda?

Hej, pytanie do osób które grały. Z materiałów jak "CohhCarnage's Early Thoughts On Dragon Age: The Veilguard" (nie wklejam linków bo w tych wątkach GOL ich nie lubi) i kilku innych wyważonych przeziera się obraz gry dobrej technicznie, z nawet ciekawą historią i satysfakcjonującą choć prostą mechaniką ale tragicznym pisarstwem (nie idzie tutaj wcale o kwestie woke, choć często najgorsze pisarstwo jest z nimi związane a o jakoś dialogów ogólnie w trakcie gry).

I tak się zastanawiam, czy jakość dialogów faktycznie jest jeszcze gorsza niż w Starfiledzie?

Bo taki obraz się przeziera z wielu opinii, tj. gra jest dobra, jeżeli komuś nie przeszkadza to, że to bardziej gra akcji z elementami RPG niż rasowe RPG, ale poziom dialogów ciągnie ją bardzo silnie w dół do poziomu na którym wiele osób może się łatwo odbić. Ciekawy jestem na ile zgadza się to z waszymi odczuciami (kwestie wokenizmów odłóżmy na bok, bardziej chodzi mi o infantylność oraz brak immersji wypowiadanych kwestii).

post wyedytowany przez elathir 2024-11-04 09:06:30
04.11.2024 08:48
A.l.e.X
383
odpowiedz
2 odpowiedzi
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:22:04
04.11.2024 09:56
386
odpowiedz
kangxi
3
Junior

Nie jest to Dragon Age Początek, ale gra się dobrze. Niestety jest także poprawność polityczna w sporej dawce, ale można przez nią przebrnąć i grać po swojemu. Ostateczna ocena będzie możliwa po zakończeniu całej gry, nie wcześniej.

04.11.2024 10:11
Trygław
387
odpowiedz
Trygław
79
Pretorianin

Myślałem, że inkwizycja to będzie gwóźdź do trumny tej serii i nic gorszego nie może powstać, myliłem się.

04.11.2024 11:47
389
odpowiedz
4 odpowiedzi
juchi
67
Centurion
Image

Swoją drogą można tę grę kupić na raty, pierwszy raz się z czymś takim spotykam.

post wyedytowany przez juchi 2024-11-04 11:47:33
04.11.2024 12:19
lordpilot
😜
390
odpowiedz
6 odpowiedzi
lordpilot
231
Legend
Image

No to zaczynam :). Zobaczymy, czy taki diabeł straszny, jak go malują :P

04.11.2024 15:56
Wieprz
394
odpowiedz
Wieprz
0
Pretorianin
Image

Czekam jeszcze na porównanie i zestawienie np. z Concord lub Suicide Squad wtedy to dopiero będzie można ogłosić sukces.

04.11.2024 18:22
DexteR_66
397
odpowiedz
5 odpowiedzi
DexteR_66
14
Generał

Premium VIP

Stoję teraz przed wyborem, czy pomóc Neve w Minratusie ze smokiem, czy Lucanisowi w Treviso. Jak np. pomogę Neve, to w Treviso nie poblokują mi się żadne misje poboczne?

04.11.2024 20:12
Bukary
401
odpowiedz
3 odpowiedzi
Bukary
242
Legend

Do tych, którzy grają:

To jest jakiś fake? Czy tego rodzaju notatki rzeczywiście trafiły do gry (intencjonalnie)?

https://x.com/Grummz/status/1853456187834224640
https://x.com/laureanojgv/status/1853324810870296797

post wyedytowany przez Bukary 2024-11-04 20:22:40
04.11.2024 22:23
MANTISTIGER
😂
405
odpowiedz
MANTISTIGER
90
Generał
Image

A wiecie że Qunari te grozne niebezpieczne są w grze. Okupują miasto Treviso. Ale niestety twórcy gry nie dali nam nimi zagrać ich stworzyć.

post wyedytowany przez MANTISTIGER 2024-11-04 22:28:34
05.11.2024 19:43
412
odpowiedz
arita
10
Legionista

Gra bardzo zyskuje w późniejszej fazie. Im dalej, tym lepiej. Napisałam wcześniej po kilku h grania dość negatywną opinię ale teraz widzę że w miarę postępu jest coraz ciekawiej.Jeśli już przełknie się infantylizm obecny na wielu poziomach (cukierkowaci towarzysze, dialogi, prowadzenie za rączkę - tutaj Rook! Tutaj !! TUTAJ JEST RYNEK !!!) i dydaktyczny ton, to po przejściu kilku misji mamy kawał dobrej gry. Więcej wolności, więcej eksploracji. Można się zaangażować i naprawdę bardzo przyjemnie się gra. Na 10 to ja oceniam takie gry jak BG3, czy Pathfinder Wrath of the Righteous, czyli klasyczne, skomplikowane kobyły RPG gdzie gracz ma duży wpływ na przebieg wydarzeń i na drużynę, ale tutaj dałabym mocne 6 albo nawet 7. Nie mam jeszcze skompletowanej drużyny i czekam na jakiegoś chaotycznego, albo praworządnego badassa w stylu Regilla ale coś mi mówi że dojdzie kolejny misiaczek xd

05.11.2024 21:17
416
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1404488
10
Pretorianin
Wideo

Jak ktoś twierdzi, że gameplay jest słaby, to polecam film prezentujący możliwości maga i zróżnicowane podejście do walki:
[link]

05.11.2024 21:38
417
odpowiedz
minim55803238ab
10
Legionista

Chcesz se magiem zagrać z wieloma skilami zainstaluj sobie silkroad online nie widze roznicy a gra ma 20 lat

post wyedytowany przez minim55803238ab 2024-11-05 21:39:03
06.11.2024 00:55
Drackula
420
odpowiedz
2 odpowiedzi
Drackula
243
Bloody Rider

Dzis pobilem troche smokow.

Musze powiedziec ze jestem lekko zawiedziony bo wiekszosc jest zrobionych wedle tego samego schematu. Tak wiec po ubiciu jednego, kolejny nie jest wiekszym wyzwaniem. Oczywiscie nie chodzi mi tu o trudnosc bo to pojecie wzgledne, ale raczej o brak unikalnych mechanik bo roznice sa dosc kosmetyczne.

50 godzin za mna, czesc 9 skonczona.

post wyedytowany przez Drackula 2024-11-06 01:06:13
06.11.2024 03:18
422
odpowiedz
3 odpowiedzi
Berkel
54
Centurion
3.0
PC

Ograłem ten tytuł za darmo żeby sprawdzic jak to rzeczywiście jest i czasami miałem ochotę kliknąć alt+f4. Jedyne co mnie trzymało to nawet przyjemna walka, jakiś tam potencjał tworzenia "buildow" i nostalgiczne abilitki towarzyszy z rodem mass effect, a reszta? Może z 10% dobrych momentów, dialogów i widoczków. Niektóre dialogi aż o mdłości przyprawiały a szczególnie te poboczne bo niektóre rzeczy były tam wciśnięte MOCNO na sile a główny watek momentami był nawet ok.

Próbowałem nawet robic poboczne a szczególnie misje towarzyszy, ale w pewnym momencie się poddałem bo było to nudne jak flaki z olejem. Jedynie co to skończyłem watek Neve bo najbardziej mi się spodobała z tej całej "gromadki" a tak czy siak postać taka se. Niegrywalny Varrik to tez mocny skok na popularność postaci, bo jest z nami tylko na początku a potem leży cala grę i czasami tylko gada.

Kogo obchodzą oceny redakcji i recenzentów gdzie znaczna większość z nich jest opłacana, a i są pogłoski ze na steamie tez wykupowane są recenzje.
Żałosne to się robi, gamingowi i ogólnie światu przydał by się mocny reset.

Gra takie max 3-4/10, nie więcej a i tak hojny jestem. Strasznie zmarnowany potencjał i zawód fana Dragon Age, oby Mass Effect 5 nie był robiony w ten sam sposób, ale na ten moment go skreślam, może a w co wątpię mnie zaskoczą. Śmiech na sali.

PS: Ta gra to PEGI 18? Nie wiem kiedy, większość tej gry to Disney show.

06.11.2024 11:14
425
odpowiedz
2 odpowiedzi
zjazd
89
Pretorianin

To gra celująca w najmłodszych sadzać po tym jak napisane są dialogi i zagadki. Ciekawe jaki mieli cel promując lbgt w grze dla dzieci. Pamiętacie jak kiedyś się pruli ze wujek sam finansuje gry shootery żeby zachęcić do wojska. Hmmmm… sama gra to slasher średnich lotów. Do gow daleko, ale idzie pograć. Dla oprawy audio-wizualnej chociaż. Po tym jak nastawiłem się ze gra dla dzieci i nie oczekuje dorosłych dialogów to jakoś łatwiej to znieść. 5-6/10 jak nie ma co robić to można pograć.

06.11.2024 11:48
426
odpowiedz
kacyk71
102
Generał
5.0
PC

P0 40h moge spokojnie ocenic.Przy grze trzymam mnie walka ktora daje rade i jest spoko.Oraz czesc naprawde klimatycznych lokacji az by sie chcialo by w nich toczyl sie soczysty RPG z prawdziwego zdarzenia dla przynajmniej graczy 16+.Nawet eksploracja czasem sprawia przyjemnosc.Niestety reszta to dno,rozmowy z towarszyszami zaczałem przeklikiwac i tylko czytam te dotyczace fabuly ale gra jest tak na sile rozwleczona ze fabula gdzies sie rozmywa.1,5pkt walka,3pkt grafika i niektore klimatyczne lokacje,0,5 eksploracja.0,0pkt cala reszta.Co za duren wymyslil zadanie poboczne by isc na herbatke z funflem albo karmic ptaki z onu i nic to nie wnosi do gry tylko kolejne godziny dodatkowo spedzone na niczym,a takich zadan jest multum do tego jak w Starfildzie telport 2 minuty rozmowy i teleport .Juz wiem dlaczego w tej grze mozna spedzic 100h.
Ocena 5 to maks co moge dac

post wyedytowany przez kacyk71 2024-11-06 11:51:56
07.11.2024 17:44
xandon
428
odpowiedz
5 odpowiedzi
xandon
53
Generał

Up

Podziwiam próbę obiektywizacji gry, szczerze. Oceniłeś sporo szczegółów na poziomie atomowym, z których nie wyłania się jakiś obraz całości. Właśnie o tym niedawno myślałem. Sam mam dopiero 25h i prawdą jest, że w dalszej części gra zaczyna zyskiwać. I że ma wiele pojedynczych składników zrobionych dobrze lub bardzo dobrze. W końcu to kosztowało $250 mln, nie można za tyle pieniędzy wszystkiego spieprzyć. Tak, ta gra ma lore, fabułę, świat, eksplorację, walkę, system rozwoju, towarzyszy, dialogi, artstyle i grafikę. Pytanie czy jak się weźmie masę różnych, nawet jednostkowo dobrych składników i przypraw, i wrzuci bez dobrej recepty do jednego garnka i wymiesza, a do tego podejmie nie do końca trafione decyzje, to czy powstanie z tego dobre danie - czytaj doświadczenie gry. Odpowiedź na to pytanie będzie dla każdego inna. Gracz lubiący po prostu gry i każdy doświadczony gracz zasadniczo coś tam sobie zawsze wykrzesa. Jak napisałeś i się z tym zgadzam, nie powstało z tego raczej RPG.

Ale to danie, tak przyrządzone, nie jest np. dla mnie. To taki niestrawny bigos powstały z wymieszania czasem świetnych składników. Sam się łapię - o gdyby to albo tamto, ten patent, był w innych grach to byłoby super. Ale historia opowiedziana bajkowo. Towarzyszy nie trawię i z nikim się nie związałem emocjonalnie. Dialogi wiadomo. Choć zgadzam się z Tobą, że jest tam czasem świetna naturalność w tej konwencji połączona np. z graficznym przedstawieniem dialogu postaci. Roleplay prawie nie istnieje. Eksploracja niby jest, ale jak to jest dziwnie i nienaturalnie poskładane. Budowa świata to chaos. Najbardziej mierzi mnie walka. No niby ma wszystkie właściwe komponenty. Jest dynamika, są 3 klasy podstawowe i kilka podklas (przez drzewko rozwoju), są fajne umiejętności, jest system cooldown a'la Xenoblade itd., bywają ciekawi przeciwnicy. Ale razem do kupy - no nie mogę. Te fale mobów, wszyscy na Ciebie, falami, więksi sygnalizują graficznie ataki, wszystko możesz przejść przez proste tępe B-Y-R2 (dla łotrzyka) i 10 min walki + podstawowe umiejętności. Optymalizować mi się stylu jakoś nawet nie chce. Nadal praktycznie nie ginę. Może jeszcze muszę to lepiej ogarnąć, aby zrobić z tego jakąś bardziej inteligentną i optymalną frajdę. Nie ma to nic wspólnego z poznawaniem bossów i przeciwników, tylko taka dość prosta rozwałka. Więksi bossowie, których do tej pory spotkałem to tragedia. Tragiczny balans miedzy czasem walki a przyjemnością. Ale to jeszcze rozkminię do końca. Na razie nie cierpię tej walki. Zwykle w grach czekam na kolejne walki, tu prawie przy każdej pojawia mi się grymas. A gdyby to kliknęło to już by mi wystarczyło.

WOKE i inne wojenki

W tej grze JEST WOKE. I nie ma co się dziwić, że ludzie to odrzucają lub hejtują. Po prostu NIE dla ideologii w grach. Dokładnie tak jak traktują mikrotransakcje. Dragon's Dogma 2 miało całkowicie zbędne gameplayowo MTX a ludzie rozdmuchali to w kosmos. Twierdzili nawet, że trzeba płacić za szybką podróż ?!? Taki mamy klimat. Dla zasady. Bo jak na to pozwolimy to kolejny krok pójdzie dalej, i ja się z tym zasadniczo zgadzam. NIE dla ideologii w grach. I tak, BG3 tez to ma niestety. WOKE jak zawsze jest w DAV aplikowany inteligentnie. Coś tam przemknie w kreatorze, potem przez kilka godzin nic, potem niby masz wybór z lusterkiem, no wcale przecież nie musisz, potem spotykasz taką Taash, nie wiesz o co chodzi, bardzo charakterystyczna (charyzmatyczna?) postać, jest jeszcze OK, nawet ciekawie, a potem jakiś dziwny quest towarzysza WTF, i nagle wchodzisz do pokoju w Latarnii za znaczkiem questa i BUM. Jesteś świadkiem dziwnej scenki miedzy paniami, coś musisz zdecydować, powiedzieć, zająć pozycję. Tak było u mnie, bo robię wszystkie questy w hubie i zostałem w to wplątany mimo woli. Przy okazji - czy co ósma osoba którą poznajemy w realu jest trans? A tym bardziej czy w świecie fantasy jak to wygląda? Ale nic to. Z ciekawości pomyślałem - zobaczmy jak przedstawią temat trans chcę to poznać. I tutaj myślę, że twórcy potknęli się o własne nogi. Bo jeżeli celem była jakaś popularyzacja czy oswojenie tematyki trans, to myślę, że wyrządzili osobom trans dużą krzywdę. O ile mogłem być otwarty z ciekawości, to ta gra mnie od tego odrzuciła przez osobę Taash. Najpierw silnie zarysowana postać, a potem po poznaniu dziecko, zupełnie niedojrzała emocjonalnie i maksymalnie wkurzająca NPC. Gdybym miał wyrabiać sobie zdanie na osoby trans przez pryzmat tej gry to byłoby ono negatywne. Ale nie wyrabiam zdania przez taką propagandę, podobnie jak moi znajomi homoseksualni nie chcą mieć nic wspólnego z literkami LG*, czy nawet się obrażają jak ich tak etykietować. Jednym słowem ludzie vs natrętna ideologia. Precz od gier.

Tylko, że WOKE to nie jest jedyny, czy główny front oporu graczy przeciw tej produkcji. Inne to:

* wybiórczość recenzentów i narzucone im recenzje "return to form"
* przyzwoitość i obiektywność dużych mediów
* jasne komunikowanie targetu gry - dla kogo?
* ochronę dzieci przed nieodpowiednimi dla nich treściami
* jasne komunikowanie gatunku gry - to nie RPG
* przyzwoitość w używaniu marki - tu Dragon Age zastosowane do bajki Disneya
* wielowymiarowa słabość produktu, przy kilku ładnych zewnętrznie i mydlących oczy cechach
* nie wciskanie do gier ideologii nie mających nic wspólnego z tematyką gry

Czyli co byśmy tam nie rozkładali na atomy, że to fajne i tamto fajne, i to nas nawet wciągnęło, to twórcy i wydawca sami podłożyli tyłek pod walenie pałą, i w dużej części słuszne przez graczy. Chyba, że ktoś bezrefleksyjnie kupuje lub akceptuje tą BAJKĘ.

07.11.2024 22:40
432
odpowiedz
kacyk71
102
Generał

PanDaneX Zacytuje Ciebie-Każdy kto na gol władował tej grze 3 razy po 0/10 przykłada tylko cegiełkę do tego że twórcy zamiast naprawiać realne problemy w oparciu na rzetelnych komentarzach to przestaną serię kontynuować.

Kazdy kto raz dal 8,9,10/10 przykłada tylko cegiełkę do tego ze twórcy nic nie naprawią a będą dalej brnąc w te klimaty i dalej pod szyldem znanej marki tworzyć żenadę.Być może kolejna część nie powstanie ale da to też do myślenia innym twórcom jak nie należy robić gier RPG pegi18,a przynajmniej nie podszywać się pod znane marki.

Jesli mozesz podaj ile zajęło Ci ukonczenie gry,ktory LVL twoj jak i +- towarzyszy?

post wyedytowany przez kacyk71 2024-11-07 22:56:58
08.11.2024 12:41
Drackula
😉
438
odpowiedz
4 odpowiedzi
Drackula
243
Bloody Rider

Taka ciekawostka, swoimi działaniami doprowadziłem do tego że moi towarzysze zaczęli romans pomiędzy sobą ;)

08.11.2024 16:27
439
odpowiedz
kacyk71
102
Generał

Moi tez-Krasnoludka Harding związała sie z onu Tash,oczywiscie dwie dorosle osoby musialy mnie pytac o zdanie.

09.11.2024 16:04
unknowned
448
odpowiedz
1 odpowiedź
unknowned
46
Centurion

Może ktoś napisać czy potrzebna jest znajomość Inkwizycji ,by się w fabule nie pogubić? Ogrywałem ją 10lat temu. Jest jakiś skrót wydarzeń?

09.11.2024 16:25
John_Wild
😊
449
odpowiedz
6 odpowiedzi
John_Wild
53
Okropnie_Wściekły_Dzik

Nikt nie pytał chyba więc zapytam. Jest sklep Czarne Emporium? :)

09.11.2024 19:19
Kerdevstesa
😁
451
odpowiedz
3 odpowiedzi
Kerdevstesa
37
Konsul

To skończyłem wczoraj i gdyby całość była jak ostatnie 30 % gry dałbym nawet 8/10 a tak to maksymalnie 6/10 co jest i tak dobrą oceną. Podobało mi się zakończenie nie dość że było dobre to definitywnie kończy Dragona na AMEN.

post wyedytowany przez Kerdevstesa 2024-11-09 19:19:32
10.11.2024 00:42
454
odpowiedz
kacyk71
102
Generał

kojirohyugaOcena 6 bedzie sprawiedliwa skoro gre ukonczylem i zabraklo mi 6 osiagniec wiec dawac 0 czy0,5 bylo by nie fair.Nawet takiej oceny nie wystawilem Dragons Dogma 2 od ktorej odbilem sie trzy razy i dla mnie to syf jest straszny ale widocznie nie trafili zupelnie w moje gusta choc uwielbiam RPGi wiec nie bede wogole ocenial.Mimo ze DOV skonczylem i domyslalem sie ze to bedzie akcyjniak to jednak zawiodla mnie cala warstwa RPG ktorej prawie nie bylo i oprawa rodem z mobilek.Niech juz Ea i Bioware zostwią DA i oddadzą komuś kto się zna na grach RPG choc by Larianowi czy Obsydianowi a sami zajma sie mobilkami lub MMO.

post wyedytowany przez kacyk71 2024-11-10 00:49:51
10.11.2024 10:52
😂
456
odpowiedz
6 odpowiedzi
arturk25811141720
12
Chorąży

EA poważnie myśli o porzuceniu gry, a minęły raptem dwa tygodnie. Haha samozaoranie level hard

10.11.2024 13:15
👎
457
odpowiedz
Shaman
53
Pretorianin
2.0
PC

granie w to po tym jak się przeszło BG3 jest jak jedzenie trawy po tym jak się zjadło super obiad w najlepszej restauracji

smutne jest to ze ta gra może przynieść zyski bo wydanie 40euro albo dolarów dla kogoś z zachodu to malutko a gier AAA jest mało wiec ludzie kupują

11.11.2024 20:27
Rumcykcyk
467
odpowiedz
Rumcykcyk
131
Głębinowiec

Jestem po 5 godzinach i graficznie bardzo ładnie, walka widowiskowa ale minusem dla mnie to klimat i fabuła. Sporo chodzimy po takich samych zrujnowanych lokacjach i ta główna baza też wygląda słabo. Zamek z Inkwizycji był ciekawszy i po opuszczeniu zamku mieliśmy ładne widoki gór, surowy górski klimat czy też wiele postronnych osób wraz z uchodźcami nas odwiedzało. Tutaj jesteśmy jakby w próżni i nie wygląda to za ciekawie. Nie mogę też się przekonać do rozwoju postaci i tego totalnego spłycenia. Rozwijam postać tak na hurra bo i tak gram na niższym poziomie trudności więc wybór konkretnego kierunku rozwoju i tak nie będzie miał sensu, a utrudniać sobie gry walką też nie ma po co. Nie lubię sztucznie przedłużanej gry.

Fabuła może nie jest całkowicie zła ale brakuje mi takiego poczucia strachu, słabości i beznadziejności. Mamy tych złych bogów ale wszystko przyjmujemy na spokojnie i luzie. W DA:0 pomioty zostały fajnie przedstawione i było to poczucie przegranej wojny bez zdobycia poparcia. W Inkwizycji był Koryfeusz i pomijając te elementy mmo główny wątek był ciekawy.

Na razie przeskoczyłem na GoW Ragnarok bo jestem świeżo po ukończeniu GoW i historia już od samego początku mocno mnie wciągnęła. Mam jeszcze ledwo ruszonego BG3 więc prawdopodobnie jak wrócę za tydzień czy dwa do DA:V i dalej mnie po kilku godzinach wymęczy to szybko ukończę główny wątek i cya.

13.11.2024 15:17
484
odpowiedz
tomzkat
106
Konsul

Jest naprawdę słabiutko...tego się nie spodziewałem. Aż nie chcę wystawiać oceny i kopać leżącego.Gra ma dobre momenty.Jest też czasami niezła grywalność, ale całość jest porażką przez KO. Czasami jakby zalatuje taką dziecinnościa, powtarzalnością z gier typu Indie, nie wiem jak to trafniej opisać. Coś jak układanka dla osób typu pegi 9+ . Taki Skyrim przy tym jest zlotym tytanem gatunku. Z takimi tytułami ta gra nie ma kompletnie żadnych szans. Mimo wszystko dla fanów tego świata, zakup tej gry jest obowiązkiem i są też dobre momenty.

15.11.2024 21:19
494
odpowiedz
2 odpowiedzi
Akuzativ1994
26
Konsul
7.0
PC

Całą trylogię DA ograłem w ciągu ostatnich 3 miesięcy by być na świeżo z informacjami w trójce.
Pograłem jak do tej pory jakieś 15h w Veilguarda. O oto moje wnioski:

GRAFIKA: mam topowy PC i 55' OLED. Gra to jest top jeżeli chodzi o jakość grafiki i HDR. Styl artystyczny to druga sprawa, może komus pasować, a komuś nie. Ale ustawienia Ultra+ i wyświetlacz z dobrym HDR robią świetną robotę.

WALKA: Szybka, zręcznościowa. Jeżeli mam być szczery, to mi pasuje. Ostatnie 3 miesiące grałem w całą trylogię DA, która się opiera o jakąś tam taktykę, teraz po prostu miła odmiana od tego. Nie wiem jakbym do tego podszedł, gdybym nie grał przed chwilą w poprzednie części.

ŚWIAT: Jest z pewnością bardziej kolorowy, żywy, mniej... "tajemniczy"? Najbardziej odczuwam w tym świecie taką różnicę, że w poprzednich częściach wszystko było w miare realne, surowe. Tutaj co rusz mamy latające budowle, magię w powietrzu, jakieś dziwne technologie, które w poprzednich częściach nie były nawet wspomniane. No koncepcja pod tym względem się mocno zmieniła. Chociaż już w pierwszych 10h trafiłem na obskurną wioskę zajętą przez plagę, wszędzie trupy, no obrzydlistwo. Ta gra to nie tylko piękne, kolorowe widoki dla dzieci.

IDEOLOGICZNE PIERDOLOLO: Jest kilka sytuacji ale jeżeli mam być szczery, myślałem, że będzie tego więcej, czytając komentarze w necie. Może to się zmieni z czasem ale po 10h nie czuję tego dużo. W jedynce bardziej raził mnie nasz towarzysz Zevran, który co rusz sugerował, że jest bi i że z chęcią bym nas wygrzmocił. Na jakieś blizny pooperacyjne, czy sławne magiczne lustro nie zwróciłem uwagi, wyszedłem z tego i nigdy to do mnie nie wróci.

KLIMAT: Jest lżejszy, to na pewno. Chciałbym żeby był trochę cięższy, na wzór jedynki

Ktoś mnie zaraz zapyta ile mi płacą za takie pierdzielenie. Odpowiem tak, jestem graczem od 20 lat, sam mam ponad 30, przechodzę gier kilkadziesiąt rocznie, do tej pory przeszedłem łącznie 600 (mam listę;)), od wielu lat mam high endowy PC, no po prostu gry to moja pasja i na nią nie żałuję. Wydaje mi się, że jestem w tym temacie obeznany, no i gra mi zwyczajnie podeszła. Duży wpływ mogło mieć to, że grałem teraz w 3 DA pod rząd i być może klasyczna formuła mi się po prostu przejadła i zrobiła mi czwórka miłą odmianę, nie wiem. Nikomu polecić jej nie mogę, prócz sobie. ja się dobrze bawie. Arcydzieło to nie jest ale daję 7/10. Ciekawi mnie co się stanie ze światem w Thedas i się tego dowiem przechodząc tę grę. Dziękuję, miłęgo wieczoru.

16.11.2024 01:56
Wieprz
497
odpowiedz
Wieprz
0
Pretorianin

Miałem koszmar, że EA i BioWare wydadzą DLC do tej gry z nowymi kolorami włosów dla postaci.

18.11.2024 16:20
511
odpowiedz
Venkt
66
Pretorianin

Gdyby to była gra na komórki to spoko... :)

18.11.2024 22:13
piotrxn
513
odpowiedz
piotrxn
103
Konsul
20.11.2024 11:03
😂
516
odpowiedz
1 odpowiedź
karolw25811
4
Legionista

3 tygodnie nawet nie minęły, a gra zaraz będzie miała peak poniżej 20 tyś na steam.

26.11.2024 10:55
Gimemoa
527
odpowiedz
Gimemoa
13
Pretorianin

Grę zakończyłem w zeszłym tygodniu. Ponad 50 godzin zabawy, wszystko zrobione na 100%, otrzymane najlepsze zakończenie. Pochłonęła mnie niesamowicie i dała mnóstwo frajdy, tak że zacząłem grać od nowa, chcę podjąć inne wybory i zobaczyć jak to wpłynie na towarzyszy.

Plusy:
- bardzo fajne i ciekawe rozwinięcie wątków z poprzednich części, wyjaśniające czym jest plaga, historię krasnoludów, elfów, Solasa i ogólnie świata Thedas;
- świetny stan techniczny zarówno pod kątem optymalizacji jak i wizualiów;
- ciekawi towarzysze oraz ich wątki (większość), moimi ulubieńcami zostali Emmrich, Neve i Lucanis;
- dobra i ciekawa fabuła wraz z zadaniami pobocznymi;
- wciągająca i przyjemna walka (przy pierwszym podejściu jako wojownik szedłem pod Władców Fortuny, potem zmieniłem na Grobową Gwardię i robiłem pogrom wśród wrogów), do tego kombosy między umiejętnościami twoimi i towarzyszy pozwalają siać chaos wśród przeciwników;
- epicki finał;

Minusy:
- walka mogłaby być bardziej rozbudowana pod kątem ilości umiejętności które możemy jednocześnie używać, a wspomniany chaos podczas używania umiejętności pod koniec gry powodował momentami lekką nieczytelność pola walki;
- trochę przesłodzone rozmowy między towarzyszami;
- Harding jako postać ze zwiadowczyni Inkwizycji stała się taką słodką, trochę irytującą dziewuszką (chociaż jej wątek akurat był w porządku);
- Taash czyli jedyny towarzysz z którym miałem prawdziwy problem. O ile część jej wątku jest zrobiona sensownie, w końcu mamy bohaterkę z rasy, która stawia rolę każdemu w społeczeństwie zależnie od tego co robi i kim jest, do tego żyje między tamtym światem Qun i Rivanem, a więc poszukiwanie przez nią własnej tożsamości jest w porządku i nawet ta jej niebinarność jakoś tu pasuje w tej kwestii, tak momentami sposób tego podania, nie wspominając o charakterze postaci jest po prostu irytująca i odpychająca;
- niewiele tego jest, ale jednak boli czytanie tych niebinarnych zaimków, czuć że jest to momentami na siłę;

Ogólnie jednak minusy te nie przeszkadzały mi w rozgrywce i dla mnie gra jest mocnym 8.5/10.

09.12.2024 12:34
Praise the Sun
538
odpowiedz
2 odpowiedzi
Praise the Sun
0
Chorąży

Bardzo słaba gra. Niestety zaprzeczenie arydzieła gamingu. Dużo lepsza jest seria souls, Elden ring, Bloodborne, Czeskie gry o Jędrzyku 1 i 2, Baldur's Gate, Stalker 1 i 2, Death Stranding 1 i 2, Flight stymulator 2020/24

16.12.2024 22:15
547
odpowiedz
Remi123
10
Centurion
7.5
PC

Mi pomimo negatywnych komentarzy grało się dobrze, gra zajęła mi 75 godzin w grze znalazłem prawie wszystkie skrzynie i wykonałem wszystkie misje poboczne nie tylko towarzyszy.
Plusy.
-Ładna grafika
-Piękne lokacje
-Złożony system walki z wieloma kombinacjami
-Ciekawe misje towarzyszy
-Fajna eksploracja w poszukiwaniu skrzyń i skarbów
-Misje poboczne to już nie zapchaj dziura jak w Inkwizycji
-Bardzo dobry rozwój postaci gdzie możemy dowolnie wydawać perki
-Rozbudowany kreator postaci
-Dużo nowych lokacji związanych z misjami towarzyszy
-Dobra muzyka

Minusy.
-Kompletnie nudny wątek główny
-Słabi antagoniści
-Nasze wybory nie mają żadnego znaczenia
-Słaby kodeks gdzie niby wszystko jest wyjaśnione, ale nie chcę tego się czytać jak w innych tego typu grach
-Kiepskie walki z tak samo walczącymi smokami
-Nieciekawe, nudne, nie zachodzące w pamięć postacie które spotykamy na swojej drodze jak np. Morrigan, czy cała szara straż lub skaczący za zasłonę to same randomy
-Nie można zmienić klasy postaci w trakcie gry
-Słaby dialogi często przeczące samym sobie
-Gra przez to że wszyscy przeciwnicy atakują nas nie towarzyszące nam postacie nie nadaje się do grania magiem
Muzyka rzadko występująca lub słabo ją słychać
Denerwująca Tash

post wyedytowany przez Remi123 2024-12-16 22:16:13
17.12.2024 15:22
549
odpowiedz
bingb934532975c
1
Junior

Szkoda, bo liczyłem na coś z klimatem zbliżonym do DA:O. Widząc tyle negatywnych opinii, teraz mocno się waham, czy w ogóle zaczynać tę grę.

20.01.2025 10:44
Xarthras
558
odpowiedz
1 odpowiedź
Xarthras
28
Centurion

Szkoda, że ta gra pogrzebała studio z tak piękną historią. Ale może i lepiej, że po prostu odchodzą, niż żeby mieli dalej niszczyć swą reputację takimi potworkami?

25.02.2025 01:29
568
odpowiedz
Pols
53
Centurion
8.0
PC

Skończyłem na 100% całą grę, a zajęło mi to koło 60h - czy był to dobrze spędzony czas? Cóż, w DA gram od pierwszej części, więc mam do tego świata duży sentyment. Ogólnie gra jest dobra; fajna starcie, grafika, czary. "Ale" dialogi są słabe, nie ich się na późniejszym etapie słuchać, bohaterowie w drużynie są - pomimo widocznych starań - nudni, męczący. Fabuła jest niestety w dalszej perspektywie męcząca - choć ostatnia 2 misje są spektakularne.

Cała kwestia woke i poruszenie wokół niego wywołały moim zdaniem 15-18 letnie dzieci (z nudów) - kwestia trans jednej z bohaterek zajmuje może 6-7% całej gry i nie trzeba tego nawet robić :D. Cały wątek plagi został zastąpiony - czymś innym - i wg mnie nie była to dobra decyzja.

Pomimo tego, dobrze mi się grało, świat był ciekawie przestawiony, dużo czytania i poznawania. Trochę taka ME Andromeda przy całości Mass Effect .

Grę oceniam na 7/10

post wyedytowany przez Pols 2025-02-25 01:32:27
08.03.2025 13:26
575
odpowiedz
lusiek
31
Chorąży
7.5
PC

Po 15 godzinach grania podpisuję się pod recenzją GOLa. Moja ocena to mocne 7.5.

Dobra gra, warto ograć. Nie jest przełomem, nie jest arcydziełem. Porządny action-rpg na 30 (na oko) godzin rozgrywki.

Wbrew gównoburzy w necie nie ma rzucających się jakoś szczczególnie w oczy wątków woke. Że można romansować z towarzyszami obu płci? To jest w erpegach już od chyba 15 lat.

Bardzo fajne konstrukcje poziomów, poukrywane przejścia. Fajnie się eksploruje. Walka trochę za acion jak na mój gust, ale cóż, to nie jest Inkwizycja. Inna filozofia gry, mocno nastawiona na szybkość akcji. Z tego powodu też niej gadania, czytania itp.

29.08.2025 19:45
583
odpowiedz
Kaa27
1
Junior

Tragedia

15.10.2025 10:41
587
odpowiedz
Kostrzu
11
Legionista

No więc trafiłem na tą grę przypadkiem. W ramach uzupełniania biblioteki pudełek mam zasadę, że kupuję jakąś grę premierową na Playstation przechodze ją na szybko a następnie wymieniam na 2/3 gry, które nie grałem a mają zasilić mi bibliotekę pudełek.

Tak też postanowiłem z racji ceny wskoczyć w nieznane mi uniwersum szczególnie, że mam tendencję do grania w gry, które wszyscy na start oceniają tragicznie a są dużymi markami. Od taka chęć własnego sie przekonania oraz zobaczenia o co tyle krzyku.

Gra od razu powiem, że nie jest niczym wybitnym, nie znam lore oraz wcześniejszych części więc nie wiem jak na tle reszty wypada ta część ale jako solowy produkt szału nie ma.

Gra fabularnie nie specjalnie mnie interesowała, miała jakieś swoje zadania umoralniające czy też mające nie niby zachęcić do gry ale słabo trochę jej to szło. Po za wątkiem postaci Emmricha to bardziej mnie irytowały niż ciekawyły. On jako jedyny miał naprawdę ciekawy wątek oraz jego zakończenie opartę na wyborze moralnym związanym z jego "kolegą". Fajny komplet misji, nawet udalo sie twórcą wywrzeć na mnie jakieś emocje.
Główny trzon fabuły zaś nie porwał mnie totalnie, od kolejne wielkie zło, które możemy jako główna postać zarzegnać i jako one man army torujemy sobie drogę przez fabułę oraz w "pojedynkę" (bo mamy niby towrzyszy) zmieniamy losy bitw czy też planów głównych frakcji.
Końcowy segment zaś miał chyba byc czymś w rodzaju Suicide mission z ME2, no ale nie pykło totalnie.

System walki zaś to po prostu w mojej opnii mobilne/współczsne ciupanie. Od mamy jakieś perki, które nawet w kontekście uniwersum są bez sensu (postać uderza w ziemie pięściami i skaczę niczym jakiś John Cena. No wygląda to zabawnie i wybija mnie z samej gry. Dotakowo gra jest dość prosta, jakby projektowana w taki sposób aby gracz sie na niej nie zatrzymał w żadnym momencie, od połowy gry to już praktycznie kombo umiejętności plus "ultimate" powodowało zakończenie walki nim się ona rozpoczęła.

Co do postaci Tash czyli, głównej kontrowersji to zwyczajnie jest kiepsko napisana. Przeczy sama sobie w swoim zachowaniu i to nie wiele ma wspólnego z jej orientacją po za tym, że powoduje iż nie lubimy jej jezcze bardziej. Głównie dlatego, że jak wspomniałem sobie wcześniej przeczy sama sobie (krzyczy o tolerancji jej osoby zaś nie toleruje innych i odnosi się do nich z pogardą jak właśnie do np. Nekromanty)

Ogólnie gra nie jest crapem i nie zasługuje na wadro pomyj jakie zostało na nie wylane ale też nie jest niczym wybitnym. Od gra 5/6 na 10. W wolnej chwili jako zapychacz dla osoby nie lubiącej online gier sprawdza się przy wieczornym graniu na kanapię godzinkę czy dwie przed snem. :)

03.11.2025 17:54
588
odpowiedz
flyvader
1
Junior
6.5
PC

Generalnie mam taką zasadę, że serie gier przechodzę w całości od początku do końca. Nie inaczej jest w tym przypadku. Aktualnie jestem w trakcie grania w DA: The Veilguard i w sumie pierwsze moje spostrzeżenia nie napawają mnie optymizmem.
O ile DA: Origins i DA II wciągnęły mnie na długie godziny, w trakcie których ciężko było mnie odciągnąć od monitora. Wciągająca fabuła, która sprawiała, że chciało się dalej i więcej poznawać towarzyszy i uniwersum Fereldenu, ciekawe misje, dialogi, itd.
Inkwizycja również mimo wszystko dała radę. Jednak Straż Zasłony jest kolejnym - niestety - przykładem na to, że markę można rozwijać bardzo dobrze i z wielkim sukcesem. Do momentu, gdy nawiąże się współpracę z ludźmi z Electronic Arts. Wówczas możemy być prawie pewni, że ci ludzie rozłożą tytuł na łopatki, prędzej czy później.
Jeśli chodzi o samą grę, to na gigantyczny plus zaliczyć można wykonanie wizualne lokacji, które przychodzi nam przemierzać. Co do reszty, to niestety mało już tu ducha i klimatu Dragon Age. Niewiele również zostało z samego gatunku RPG. Tą grę bardziej można zaliczyć do zręcznościówek. Mało klimatu, maksimum akcji.
Postacie również takie jakieś miałkie i bez wyrazu. O ile we wcześniejszych częściach każdy z towarzyszy spotkanych po drodze był na swój sposób styrany i zmęczony wydarzeniami świata o tyle tutaj mamy wesołków przekonujących się nawzajem, że "mimo wszystko fajno leci" (takie to do przesady amerykańskie). To jednak w jakiś sposób podkręcało klimat świata, w którym przyszło nam podróżować. Tu niestety kompletnie brak jakiegokolwiek klimatu.
Zresztą nie mam pojęcia kto i dlaczego wymyślił wygląd postaci jakby były żywcem wyciągnięte z jakiejś japońskiej bądź koreańskiej anime. Wszyscy śliczni i piękni, nawet mimo sińców na gębach. Po prostu cukierkowo i słodziutko.
Notę dla samej gry dałem mimo wszystko 6,5 chyba ze względu na sentyment, Jednak podejrzewam, że po pierwszym razie zapomnę o tej produkcji bardzo szybko, mimo że wcześniejsze pamiętało się latami.

23.11.2025 15:32
589
odpowiedz
zanonimizowany1400329
9
Legionista
6.0
PS5

Za drugim razem udało mi się ukończyć grę wojownikiem, szarym strażnikiem(1 podejście na oko zrobiłem z 30% gry i się poddałem, grałem magiem i nie do końca siadał mi jego styl gry). Zrobiłem chyba wszystkie questy jakie były(poboczne,towarzyszy) jeżeli nie było jakiegoś questa ukrytego na mapie, praktycznie 98% znajdziek, ulepszeni towarzysze na full. I teraz obiektywnie mogę grze wystawić 6.0. Technicznie mało błędów, optymalizacja niezła, grafika kwestia gustu ale dla mnie była całkiem miła dla oka, podobało mi się też to że szary strażnik w odpowiednim ekwipunku wyglądał podobnie do rycerza z okładki heroes 3 - lubię w grach zwłaszcza z progresem fabuły mieć coraz to bardziej dopakowane zbroje(ahh goticzku) i tutaj uważam to za plus bo akurat pancerze i bronie zrobili dość dobrze. Teraz pora przejść do wad a jest ich baardzo dużo. Słaba infantylna fabuła z kilkoma lepszymi momentami które niestety zostały przykryte złym pisarstwem na tyle mocno że musi ona polecieć do minusów a nie do plusów. Będąc przy fabule warto wspomnieć o ideologii LGBT i ogólnej inkluzywności. Widać to niestety najbardziej z Taash która miała potencjał na bycie waifu jak Karlach z BG3 bo widzę tutaj pewne podobieństwa ale niestety nie tym razem. Postać określiłbym jak uczestnika marszu LGBT oblepionego flagami, chodzący manifest który skutecznie wraz z progresem fabuły przypominał nam o swoich przekonaniach i robił to na tyle często żebyśmy przypadkiem nie zapomnieli. Praktycznie cała postać nie była napisana pod bycie towarzyszem tylko bycie flagą ideologiczną obok bohatera podczas walki ze smokami, zmarnowany potencjał a scena z pompkami pięknie to wszystko spina. Jeżeli chodzi o wątki LGBT, to pomijając już ten śmieszny kreator postaci i brak możliwości stworzenia bez modów prawdziwie ładnie wyglądającej babki tylko coś na zasadzie feministki która ma blizny i bielactwo to najgorszym pokazem tego całego LGBT były zaimki. Dokładnie zaimek ONU. Przykładowy dialog bazujący na queście w grze "Romanu zaginełu zobacz co sie z nim stanełu bo żołnierze nie widzieli jegu od tygodnia". Jak zacząłem natrafiać na postacie które są onu(głównie namolne było to u Taash) to podczas czytania tekstu miałem zbranzlowaną głowę, czułem jakbym całe życie w szkole niepotrzebnie uczył się Języka Polskiego. Mój mózg sam próbował sobie podczas czytania to dekompensować ale to była rzeźnia dla głowy. Z tym środowiskiem LGBT to jest niestety tak, że nie dopuszczają do siebie słowa NIE i odmowy pięknie to pokazali właśnie w Veilguard gdzie

spoiler start

główny wątek towarzyszki Taash to odkrywanie swojej tożsamości, ona nie czuje się ani chłopem ani babą tylko ONU(they) ale jej matka tego nie rozumie i dopiero pod koniec jej linii fabularnej matka ją akceptuje. Nasz Rook w dialogach nigdy nie miał opcji w której mógłby ją przekonać do poczucia się kobieco, komplementować jako babkę ale zawsze niezależnie co klikasz w dialogach mógł ją pochwalać za to jaka jest i wręcz zachęcać do odkrywania siebie. W Dragon Age w takim wypadku powinien być wybór i możliwość jednak dodania także opcji żeby została SHE a nie THEY. Gra nie pozwala na takie zachowanie i koniecznie musi być THEY - narzucamy to i koniec kropka.

spoiler stop

Także generalnie fabuła nie dość że infantylna, postacie słabo napisane(najlepszy był Solas zdecydowanie wyróżniał się na tle innych postaci) to jeszcze jest manifestem ideologicznym i tak mocno wplata politykę że chociaż podczas recenzji chciałbym tego tematu unikać to nie jestem w stanie bo jest to nieodłączny element fabuły - na początku gry możemy sobie lusterkiem Varrika aktywować dialogi dla osób niebinarnych(określone jako dodatkowe ekskluzywne opcje dialogowe) a gdyby było odwrotnie i taka opcja pojawiła się w grze z tym że mamy dodatkowe dialogi dla kobiet i mężczyzn ale by była jatka na portalach growych i grupkach LGBT, twórcy by byli zjechani od homofobów :). Gra miała pod górkę bo miała ponoć być grą usługą początkowo, potem jakimś MMO aż w końcu przerobili ją w niecałe dwa lata chyba na singla. Mało tego przy tak zawiłej produkcji obsadzili osobę niekompetentną bez doświadczenia w tworzeniu RPG - Corinne Busche(tak to ten trans facet). Gość więc z racji braku talentu i umiejętności zrobił to co umiał najlepiej czyli stworzył growy manifest LGBT(szkoda tylko że zrobił to z takim uniwersum, ludzie czekali na tą grę 10 lat). Mimo wszystko to wina EA i tragicznego zarządzania że dopuścili do takiego kołowrotka i nikt nie trzymał nad tym pieczy, tylko słupki miały się zgadzać. Wracając do wad gry to kolejna wada to bardzo powtarzalna walka i ogólnie gameplay. Walka w tej grze chociaż z początku pozornie może sprawiać wrażenie głębi to niestety ograniczona jest do używania auto ataków, 3 skilli i nakładania detonacji towarzyszami oraz leczenia. Towarzysze w czasie walki to karykatury, używamy ich głównie do nakładania potężnego efektu detonacji(2 skille które się uzupełniają na krzyż) i jak mamy mało HP to używamy ich do leczenia. Mają sporo umiejętności ale opłaca się tak na prawdę używać tylko dwóch na osobę. Bohater ma spore drzewko umiejętności ale ma tam ogrom rzeczy pasywnych i jest jak dla mnie bardzo nieintuicyjne, ot zapychacz żeby to sprawiało wrażenie czegoś wow ale tak nie jest. W grze najmocniejsza jest nekromancja która fabularnie średnio pasuje do postaci a niestety czy gramy wojownikiem czy magiem to właśnie tam buildy pod nekro są najmocniejsze. Nakładanie detonacji czy efektów przez postacie jest zawsze takie samo a krwawienie/nekroliza/podpalenie działa na tej samej zasadzie powolnego wykańczania wroga tylko pod inną nazwą. Walka jest tak powtarzalna że w połowie gry zacząłem się już po prostu nudzić i waliłem randomowo skille żeby pchać dalej fabułę. Gameplay poza tym to też rozwiązywanie durnych zagadek które się często powtarzają(obeliski,pochowane skrzynki,ołtarze). Wszystko to jest spoko przez pierwsze parę godzin ale im dalej w las tym szybciej grę chce się speedrunować. Kolejna wada to muzyka, pamiętam z niej tylko jeden kawałek który jest podobny motywem do wiesia i raz w grze użyli pod sam koniec lekko przerobionego soundtracku z dragon age inkwizycji. Bardzo słabo bo muzyka była tak neutralna że zupełnie jej nie kojarzę, nie raz po grach np. Alan Wake, Wiedźmin, Clair Obscur, Guardians of the Galaxy potrafiłem sobie kawałków poszukać a tutaj nic kompletnie. Gra miała doniosłe momenty i można było tam dodać coś epickiego no ale niestety. Dialogi w grze są infantylne, nudne a postacie zwłaszcza towarzysze wypadają bardzo bardzo średnio, da się niby ich trochę polubić ale brak w tym głębi przez to jak dziecinnie gra jest poprowadzona, romanse też są słabiutkie.
Najlepsze w tej grze są ostatnie 2-3 godziny kiedy wszystko nabiera rozpędu i zaczyna z pod tego bajzlu wyłaniać się potencjał na dobrą grę, widać co mogliśmy dostać a co dostaliśmy.

spoiler start

Zdrady Solasa były chyba najlepszymi fabularnymi momentami, Solas na tyle dobrze został napisany że wygląda jakby był trochę wyjęty z innej gry, intrygi i niepewność w stosunku do niego. Świetnie rozegrany wątek z Varrikiem który okazał się największą niespodzianką. Kiedy pod koniec okazało się że Solas stworzył iluzję martwego Varrika którego widzieliśmy tylko my i przez całą grę byliśmy pewni że on żyje a okazało się że to wszystko to kolejna z pułapek - zdecydowanie najlepsze momenty fabularne w tej grze. Podobno studio odpowiedzialne za mass effecta pomagało w pewnym momencie prac z Veilguardem i nie zdziwiłbym się gdyby się okazało że to oni pracowali nad ostatnimi etapami gry.

spoiler stop

Ta gra była bardzo ciężka do recenzji bo jest w niej dużo zmarnowanego potencjału, jestem zły na to co zrobili z grą i uniwersum które jest ogromne i zasługuje na zrobienie porządnej gry AAA a prawdopodobnie przez ten twór Dragon Age zostało pogrzebane jeżeli nie na zawsze to na najbliższe 10 lat. Widzę nawet tutaj pewne podobieństwo bo sama gra w skrócie opowiada w dużej mierze o skażeniu świata plagą, która go trawi - podobnie odniósłbym się do pewnej kolorowej plagi jaka trawiła studio przez cały proces tworzenia gry + zawirowania na etapie produkcji(najpierw gra usługa, potem jakieś mmo a potem już stricte single player).

Ja to właściwie chyba tą grę bardziej traktuje jako spinoff i oceniam ją na 6/10 bo ma swoje dobre momenty, jest kilka zalet i gdyby to była gra tworzona nie przez BioWare tylko inne studio w innym podobnym uniwersum pewnie jakoś tam by się broniła, niestety jako Dragon Age to straszny kupsztal. Mam nadzieję, że w przyszłości będzie podobnie jak z Gothiciem Arcanią bo jak dla mnie tym Veilguard jest dla serii Dragon Age czym Arcania dla Gothica i usuną Dragon Age z tytułu, zrobią prawdziwie dobrą kontynuację Inkwizycji lub zrobią wydarzenia po Veilguardzie, przywrócą Solasa i będzie walka z tajemniczym kultem ??? z końcówki gry bo jest tam niezły cliffhanger. EA wykupili saudowie więc może jest jeszcze jakaś nadzieja. Wielka szkoda bo miałem duże oczekiwania co do tej serii a tu taki klops, ale cóż poradzić. Wydałem na to 50zł na plejkę i w sumie to chyba adekwatna cena.

26.11.2025 12:57
Azgeroth
590
odpowiedz
Azgeroth
9
Legionista
6.5
PS5

długawa, nudna, przewidywalna.
nic ciekawego tam się nie dzieje.
Temat z onu można olać, nie przeszkadza tak bardzo - istotą jest co innego. To taka klepaczka z miejsca do miejsca. wyposażenie raz zdobyte można zapomnieć. Skille raz założone można zapomnieć. kombo towarzyszy raz wybrane można zapomnieć. sekwencja klikania raz ogarnięta wyklikaj, powtórz, nie zapomnij, powtórz. Smoki, wszystkie takie same, zarezerwuj pół godziny na fikołki i każdy leży. Wybory, pozorne, nie odciskające żadnej emocji.
Gdyby nie wątki towarzyszy to gra liniowa i banalna.

Tam było tyle możliwości na coś ciekawego.
Towarzysz LISZ - no powinien być INBA, a to grzeczny wujaszek
ten zakapturzony gostek z nekrooplii - to byłby fajny kompan.
wakli ze smokami z wykorzystaniem całej drużyny.

podsumowując gra wlatuje lewym analogiem i wylatuje prawym. żadnej refleksji żadnego wspomnienia. napisy końcowe - odinstaluj.

26.04.2019 20:11
Braddock12
👎
10
odpowiedz
1 odpowiedź
Braddock12
3
Centurion

Odgrzewany Kotlet

22.12.2020 10:25
Kosiniak1990
21
odpowiedz
Kosiniak1990
2
Centurion
Image

Pomyślał by kto :D

17.03.2024 21:52
😁
39
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1390890
8
Pretorianin
Image

Gotowi na tęczowe i alfabetowe Dragon Age?

21.08.2024 10:55
UrBan_94
53
odpowiedz
3 odpowiedzi
UrBan_94
43
Geralt z Rivii
18.09.2024 20:58
MANTISTIGER
😂
55
odpowiedz
MANTISTIGER
90
Generał

Ale to bedzie badziew ala nowe Star wars.Oczywiście wspaniali krtycy bendą wypowiadać się w samych superlatywach o tej grze. Dopiero przyjdą prawdziwi krytycy gracze i zdementują te fałuszywe oceny.

18.09.2024 21:13
A.l.e.X
56
odpowiedz
6 odpowiedzi
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:39:36
04.10.2024 17:02
DexteR_66
65
odpowiedz
DexteR_66
14
Generał

Premium VIP

Image

Dragon Age: Veilguard osiągnął status gold.

11.10.2024 10:07
DexteR_66
74
odpowiedz
3 odpowiedzi
DexteR_66
14
Generał

Premium VIP

Image

20 dni.

12.10.2024 00:56
PanDaneX
75
odpowiedz
PanDaneX
15
Konsul

19 dni.

15.10.2024 17:23
DexteR_66
80
odpowiedz
3 odpowiedzi
DexteR_66
14
Generał

Premium VIP

Image

Sczegółowa specyfikacja.

------>

Dragon Age: The Veilguard nie będzie zawierać żadnego DRM stron trzecich (takiego jak Denuvo) na żadnej platformie. Brak DRM oznacza, że nie będzie okresu wstępnego pobierania dla graczy na PC.

Brak wstępnego pobierania trochę mi nie pasuje, ale brak DRM to dobra decyzja.

post wyedytowany przez DexteR_66 2024-10-15 17:27:55
16.10.2024 13:25
PanDaneX
85
odpowiedz
PanDaneX
15
Konsul
Image

15 dni.

18.10.2024 02:49
PanDaneX
90
odpowiedz
PanDaneX
15
Konsul
Image

13 dni do bicia magów po pyskach.

18.10.2024 21:16
😊
92
odpowiedz
1 odpowiedź
Titek321
3
Centurion

13 dni do porażki roku.

23.10.2024 07:06
DexteR_66
108
odpowiedz
DexteR_66
14
Generał

Premium VIP

Nowe sterowniki od Nvidii m.in. pod Dragon Age'a.

h ttps://www.nvidia.com/en-us/geforce/news/dragon-age-veilguard-geforce-game-ready-driver/?linkId=100000300964960

26.10.2024 15:55
A.l.e.X
114
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:39:02
27.10.2024 11:13
Artur030
118
odpowiedz
1 odpowiedź
Artur030
11
Legionista

To już nie jest Dragon Age, tylko ideologiczny ściek.

27.10.2024 14:16
119
odpowiedz
3 odpowiedzi
micin3
137
Buc
8.5
PC

Preorder zrobiony, byleby do czwartku. Jutro po 17 także schodzi embargo na recenzję.

27.10.2024 15:10
PanDaneX
122
odpowiedz
PanDaneX
15
Konsul

jeśli kogoś A.l.e.X denerwuje jak mnie to polecam dodać go do ignorowanych XD życie na forum staje się piękniejsze XD

27.10.2024 17:25
Crod4312
😁
125
odpowiedz
3 odpowiedzi
Crod4312
170
Legend

Via Tenor

Embargo na recki schodzi jutro o 16? Czekam na recki i jak będzie wszystko w porządku pod względem technicznym to zaraz zamawiam :) Tylko jeszcze nie wiem czy na X czy na PS5 ale Inkwizycje kończyłem na Xboxie więc chyba zrobię ciągłość serii. Ale będzie granie przez weekend :D

27.10.2024 21:42
retruśgejmer
😁
128
odpowiedz
retruśgejmer
44
Generał
9.0
PC

Nie mogę się doczekać aż w to zagram!

28.10.2024 08:57
Rumcykcyk
132
odpowiedz
5 odpowiedzi
Rumcykcyk
131
Głębinowiec

Nie ma co się wieszać na tej grze bo nic innego podobnego nie wychodzi i prędko nie wyjdzie. Inkwizycja miała irytujące zadania typu mmo oraz miałką fabułę ale grało się dobrze. Jak tutaj przymkniemy oko na różne aspekty to będzie dobrze. W takich grach Ubisoft też jest pełno LGBT oraz gejowskich zagrań, a wszyscy wychwalają i gra ma 10/10.

28.10.2024 11:16
133
odpowiedz
2 odpowiedzi
PawKowal
32
Konsul

O ile nie lubie wciskania na sile poprawnosci politycznej, lgbt etc o tyle widze ze ludzie tutaj na stronie w wiekszosci niczym sie nie roznia od tych lgbtq+ ekstremistów z tą różnicą, że są po drugiej stronie barykady, próbując robic z najmniejszych spraw halo byleby "zaatakowac". Tak jak ten gosc ktory wstawil screena z morigan z da1 i da4.

28.10.2024 12:05
DexteR_66
134
odpowiedz
DexteR_66
14
Generał

Premium VIP

Dragon Age przyciągnęło najwięcej klientów na PS Store z USA i Wielkiej Brytanii. W tych regionach jest to obecnie najchętniej kupowana gra, co oznacza, że sprzedaż niekoniecznie będzie aż taka słaba, jak początkowo się zapowiadało. Gra, z drugiej strony, nie ma aż tak wielkiej konkurencji w obecnej chwili. Udało się wytrącić inne produkcje z pierwszego miejsca i mowa tu o nadchodzących potencjalnych hitach, jak choćby Monster Hunter Wilds, Sniper Elite Resistance czy Horizon Zero Dawn Remastered.

Zupełnie inaczej sytuacja przedstawia się na Xbox Store. Tam nowe Dragon Age jest dopiero na 10. miejscu pod względem liczby sprzedawanych pre-orderów. Na listach Amazona jest podobnie słabo, bo gra znajduje się poniżej 10. miejsca. Na Steam jest już jednak o wiele lepiej – obecnie tytuł cieszy się również największym zainteresowaniem spośród wszystkich pre-orderów.

28.10.2024 13:19
DexteR_66
135
odpowiedz
6 odpowiedzi
DexteR_66
14
Generał

Premium VIP

Noisy Pixel opublikował swoją recenzję wcześniej, ale już spadła z rowerka:

"Dragon Age: The Veilguard może i napotkał kilka dużych potknięć na swojej drodze do premiery, ale ostatecznie udaje mu się dostarczyć innowacyjne i w pełni zrealizowane podejście do świata, eksploracji i walki z całej serii. Aspekt fabularny nieco ucierpiał w tym procesie, ale gra nadal może pochwalić się jedną z najlepszych obsad, jakie kiedykolwiek stworzyło studio, wciągającą fabułę i odpowiedzia na wiele długo zadawanych pytań, a także najlepszym systemem walki w historii BioWare"

8,5/10 dali.

h ttps://www.reddit.com/r/GamingLeaksAndRumours/comments/1gdytpj/noisy_pixel_posted_their_dragon_age_the_veilguard/

post wyedytowany przez DexteR_66 2024-10-28 13:20:22
28.10.2024 14:56
A.l.e.X
😂
139
odpowiedz
1 odpowiedź
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:36:02
28.10.2024 15:11
Drackula
😃
140
odpowiedz
Drackula
243
Bloody Rider

A ja zwyczajnie sam sobie ocenie grę.

Mi po prostu opinie innych się nie spinają, szczególnie w przypadku kiedy ta sama osoba pisze że Starfield to najlepsza gra na świecie a veilguard to największa padaka.

28.10.2024 16:33
DexteR_66
👍
147
odpowiedz
4 odpowiedzi
DexteR_66
14
Generał

Premium VIP

Pierwsze oceny Dragon Age: The Veilguard:

But Why Tho? - 10/10
GamingBible - 10/10
CGMagazine - 10/10
Eurogamer - 10/10
XboxEra - 10/10
GameRant - 10/10
PlayStation Universe - 9,5/10
Tech Raptor - 9,5/10
GamesHub - 9/10
Voxel - 9/10
GamesRadar+ - 9/10
PC Games - 9/10
Forbes - 9/10
Wccftech - 9/10
IGN - 9/10
DualShockers - 8,5/10
Gaming Trend - 8,5/10
Noisy Pixel - 8,5/10
IGN Germany - 8/10
Windows Central - 8/10
GamesRadar+ - 8/10
PushSquare - 8/10
TheGamer - 8/10
IGN Italia - 7,5/10
IGN Brasil - 7,5/10
Multiplayer.it - 7,5/10
Inverse - 7/10
Shack News - 7/10
GRYOnline.pl - 7/10
Video Games Chronicle - 6/10
VG247 - 6/10
Digital Trends - 6/10
CD-Action - 6/10
VGC - 6/10

28.10.2024 16:56
DexteR_66
155
odpowiedz
DexteR_66
14
Generał

Premium VIP

Image

Kolejny skok dzisiaj, tym razem o 2 pozycje w USA. Na globalnym tak samo awans na 10 miejsce.

---->

28.10.2024 17:03
159
odpowiedz
10 odpowiedzi
micin3
137
Buc

A już na poważnie - nie spodziewałem się aż takich ocen. Spodziewałem się średniej bliżej 60, czyli przeciętnej gry z pogranicza słabej, szczególnie po tragicznym pierwszym trailerze (a innych nie oglądałem oprócz kolejnego wypuszczonego, bo obecnie jest chora moda na spoilerowanie całej fabuly w trailerach). A tu najniższa ocena to 6/10.
Zobaczy się w czwartek, ale jako, że gra ma elementy LGBTQIA+ to i tak niestety będę musiał wystawić 10/10, bo inaczej mi anulują członkostwo :(

post wyedytowany przez micin3 2024-10-28 17:04:05
29.10.2024 00:49
A.l.e.X
😍
174
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:31:41
29.10.2024 01:07
Wieprz
😂
175
odpowiedz
Wieprz
0
Pretorianin
Image

Mocarne BioWare rok przed obchodami swojego trzydziestolecia może otwierać szampana ponieważ zrobili najlepszą grę w swojej całej historii...... według niektórych recenzentów którzy ocenili ten tytuł na 10.

post wyedytowany przez Wieprz 2024-10-29 01:08:58
29.10.2024 12:27
183
odpowiedz
doktormen1
3
Junior
6.0
PC

oj może byc slabo

29.10.2024 23:45
A.l.e.X
👍
189
odpowiedz
1 odpowiedź
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:34:43
30.10.2024 17:49
DexteR_66
👍
202
odpowiedz
DexteR_66
14
Generał

Premium VIP

Image

Można powiedzieć, że w Polsce 1 miejsce.

post wyedytowany przez DexteR_66 2024-10-30 17:51:20
30.10.2024 21:56
Wieprz
210
odpowiedz
1 odpowiedź
Wieprz
0
Pretorianin

trojanwojtas87

Trzeba się przyzwyczaić że teraz w grach jest dużo rzeczy narzucanych przez producentów czyli poprawność polityczno-etyczno-moralna.

Coś okropnego mieć taką mentalność niewolnika.
Do maseczek też w ostatnich latach można było się przyzwyczaić prawda?

31.10.2024 13:04
222
odpowiedz
1 odpowiedź
kacyk71
102
Generał

Dawać mnie to kino familijne, urlopik sie zaczyna.W kazdym doroslym podobno jest troche z dziecka wiec gra bedzie idealną bajką.Nastepna czesc DA to bedzie Dragon Age Lego.

31.10.2024 17:01
😍
227
odpowiedz
1 odpowiedź
micin3
137
Buc

No i zaczynamy, można pobierać na Steam. 82.64 GB według Steama.

post wyedytowany przez micin3 2024-10-31 17:01:45
31.10.2024 17:17
Crod4312
229
odpowiedz
Crod4312
170
Legend

Gra na Xboxie na dwóch płytach w pudełku i do instalacji 91.16gb więc cała, grywalna gra w pudełeczku gotowa do grania :D Instalacja w toku :D

31.10.2024 19:32
😁
237
odpowiedz
Benekchlebek
32
Senator

W tym momencie Jedyne, co można powiedzieć, to to co napisał Odin w ostatnim zdaniu odpowiedzi na post o nim

31.10.2024 20:13
DexteR_66
😂
241
odpowiedz
3 odpowiedzi
DexteR_66
14
Generał

Premium VIP

Image

Rośnie i cyk, kolejne sianko od EA wpada.

31.10.2024 20:50
245
odpowiedz
bolek2018
92
Generał
31.10.2024 20:52
246
odpowiedz
bolek2018
92
Generał

No i rzucili się na Steamie:

https://steamdb.info/app/1845910/charts/

Myślę że zaraz przebije 24-hour peak Black Myth: Wukong.

post wyedytowany przez bolek2018 2024-10-31 20:59:21
31.10.2024 21:04
A.l.e.X
247
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:28:46
31.10.2024 21:55
249
odpowiedz
micin3
137
Buc

Po pierwszych 4 godzinach naprawdę mam pozytywne wrażenie - szkoda czasu, żeby po tak krótkim czasie coś dłużej pisać, ale jak utrzyma poziom, to aż będę musiał VIPa wykupić, żeby ocenę zmienić - bo na razie takie 9/10, gdzie jeden punkt ucięty za Bellarę, która jest tak samo irytująca, jak postać asari z Andromedy.

31.10.2024 23:29
Drackula
252
odpowiedz
3 odpowiedzi
Drackula
243
Bloody Rider
Image

Musze nauczyc sie wreszcie robic screeny w jakiejs dobrej jakosci bo nawet nie ma jak pokazac ze gra wyglada zacnie graficznie

post wyedytowany przez Drackula 2024-10-31 23:29:39
01.11.2024 00:04
254
odpowiedz
Huzzar
3
Junior

Korporacja tak bardzo skupiła się na propagandzie woke, że zapomniałą zrobić dobrej gry. Sądzę, że jest to celowe. Niszczyć każde wartościowe dzieło człowieka i obrzydzać by nie miał do czego wracać.

01.11.2024 02:06
A.l.e.X
😍
260
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:29:01
01.11.2024 06:14
Kedaros
😊
263
odpowiedz
Kedaros
46
Chorąży

"Corinne Bushe = Game Director of Dragon Age: The Veilguard | Bioware | Queerosexual Gendermancer" Co może pójść nie tak ?

01.11.2024 10:55
268
odpowiedz
wladcak
1
Junior

No i cóż, chciałoby się rzec - kibel pękł, gówno się wylało
Tak jak zapowiedziały nam przedpremierowe gameplaye, gra nie ma nic do zaoferowania. Chaotyczna i nieciekawa fabuła, korytarzowa konstrukcja świata prowadząca nas za rączkę do kolejnej bezsensownej, łatwej i płytkiej walki. Nawet na koszmarze walka to mashowanie 1 przycisku, boję się wyobrazić jak to wygląda na niższych poziomach. Towarzyszki bezpłciowe, ich motywacje czy charaktery nie istnieją i są to tylko kukiełki to wypowiadania swoich kwestii, również w walce są bezużyteczne. Brak podstawowego zachowania realizmu, moja elfia czarodziejka spuszcza łomot 5 osiłkom w karczemnej bijatyce, bo czemu nie. Postać z jakiegoś powodu jest mega ważna i już od początku jest w centrum wydarzeń, każdy jej ufa i ją wielbi, główny antagonista od początku poświęca jej swój czas. Gra jest reżyserowana i każdy będzie miał ten sam level, to samo eq, robił to samo w tym samym momencie. Widzę że dużo osób jest zadowolonych z gry, ale to musza być ludzie którzy z gamingiem mają mało wspólnego albo próbują się okłamywać, w końcu jak wygłodzonemu dasz suchy chleb to i to będzie mu smakowało jak ambrozja
W kwestii "woke" nie mam wiele do powiedzenia, ale śmieszy mnie podejście do budowy postaci w kreatorze. Postać może mieć średni bądź niski ton, ale absolutnie nie wysoki, bo to zbyt "dziewczęce" a gra stawia na prawdziwą, męską kobiecość. Podobnie w budowie ciała, facet może mieć szczenę jak johhny bravo i 6pak, ale postać kobieca nie może mieć normalnego tyłka albo piersi, bo to seksualizacja, ale za to zawsze będzie umięśniona i zaimki czy identyfikację może mieć jakie chce, ale wygląd musi być progresywny
Dragon Age Veilguard to crap i mam nadzieję, że wyniki sprzedażowe dadzą plaskacza developerom i zamiast wypuszczać korporacyjne twory dla nikogo zaczną tworzyć gry

01.11.2024 13:09
275
odpowiedz
zjazd
89
Pretorianin

Cała polityczna poprawność mnie nie interesuje. Gram w różne gry w różnych światach, więc może być taki świat. Oprawa audio wizualna na wysokim poziomie i chodzi to bardzo dobrze nawet na ultra na leciwym sprzęcie. Styl graficzny może nie siadać wielu osobom, jest pastelowy i niektóre rzeczy w ogóle nie są odzworowane jak mimika itd. Dla mnie największy problem na razie to walka, to jest arpg z dużym A i w takim tytule walka powinna być miodna. Wziąłem rogue'a bo najlepiej mi się grało takim stylem w Dragon Dogma 2. Niestety czuć kanciastość, drewno, tak zalatuje trochę tytułem niższym budżetowo. Gra jest też dość łatwa, nie tak tragicznie jak FF16, ale na najwyższym poziomie powiedziałbym że tylko trochę trudniej niż w FF. Gra jest korytarzowa ale nadal można poszperać po kątach, żeby odkryć ukryte itemy więc tragedii nie ma. To raczej gra akcji z elementami rpg, w stworzonym na siłę baśniowym świecie. Fabuła raczej jest tu tylko, żeby uzasadniać gdzie idziemy, bo nie ma ochoty trzymać nas na czubkach palców. Popykać można, ale nic specjalnego na razie.

01.11.2024 15:14
287
odpowiedz
greGhost0r
37
Chorąży
1.0
PC

Boże co za porażka, jedynka była taka dobą grą

01.11.2024 18:17
😂
299
odpowiedz
Johnny V
7
Legionista

DAV nie jest dla idiotów. Żeby grać w DAV trzeba mieć jakąś kompetencję, pewną wrażliwość, pewne rozeznanie w kulturze. DAV jest dla ludzi inteligentnych, którzy myślą, którzy czują.

01.11.2024 19:21
303
odpowiedz
kacyk71
102
Generał

Pierwsze wrazenia po kilku h gry.
Walka przyjemna i nawet ma szczatkowa taktyke,aktywna puza by uzyc skile na konkretnym przeciwniku,kombosy czy tez ich namiastka ale sa.
Grafika ładna i nawet w tym kolorowym stylu gry sa i mroczniejsze miejsca.
Choc gra korytarzowa to lokacje sa ładne ale swiat jaby sztuczny,sterylny nie czuc ze zyje.
Nasi towarzysze nawet jak sie wkurza to caly czas przyklejony usmiech,za malo realizmu w postaciach jak i swiecie.Kurcze wiesiek3 tez byl kolorowy ale tam gdy trzeba bylo sie usmiechac to sie usmiechal gdy sie w kurr to sie w kurr i bylo to widac i czuc.
Słaba eksploracja,ogolnie to heja i do przodu,malo odnog od glownego korytarza a jesli sa to bardzo male albo ze wzgledu na fabule zablokowane do tego znajdzki wogole nie rajcuja.Strasznie mnie wkurzają nakladki na ekwipunek,moze da sie to wyłączyć ale nie znalazlem,gdy cos znajde i zaloze chcial bym zeby bylo to widac na postaci a nie dopiero moge zmienic w garderobie.
I najwazniejsze pytanie-pod kogo robili ta gre?Stylistycznie to gra jak z fimow animowanych dla dzieci,bez przemocy,zlych emocji wyprana z jakiegokolwiek realizmu ale od lat 18 bo sa watki LGBT.Kurcze to albo zrobic gre bez ograniczen bez LGBT albo gre od 18 z LGBT ale i soczystym jezykiem,przemocą w koncu scigamy strasznych bogow a nie potulne baranki.
Na razie gra sie dosyc przyjemnie ale wielkiego WOW nie ma,no ale to początk więc jeszcze calej ekipy nie zmontowalem,oby dalej bylo lepiej.

01.11.2024 21:00
xandon
308
odpowiedz
1 odpowiedź
xandon
53
Generał

No i jak tam GRACZE? Tu się odwołuję do mitycznego archetypu GRACZA symbolizowanego przez %+Steam. Jak WAM się podoba to dzieło? Warto grać? Pytam szczerze, bo nie wiem czy się angażować?

Dla uczczenia premiery DA:V od tygodnia gram sobie w Dragon Age: Origins. Na XBOX czyli w wersji vanilla bez modów i bez PL. Cudeńko po prostu i klasyk nieśmiertelny. Och jak dobra jest ta gra. Od DA:V nie oczekuję tego samego. Może być sobie nawet płaskim i płytkim, ale sprawnym action RPG. No problemo. Ciekawi mnie tylko jaka jest w rzeczywistości i jak bardzo ideologicznie zepsuta.

Generalnie mam na DA:V jako grę lekko wywalone, więc luzik i dystans. Grę sobie zakupiłem i zainstalowałem. Po co? Mówiąc szczerze i bez owijki, aby walić pałą i patrzeć czy dobrze puchnie ;-) ;-) Jakby tam gdzieś podawali statystyki sprzedaży to w takiej kategorii się dołożyłem właśnie. No ale podejdźmy na poważnie. Rock Play stwierdził dziś, że to gra dla 12-letnich dziewczynek, i z taką etykietką sprzedażową to nie ma problemu można łykać..., gdyby nie ideologia. Tu jeszcze nie widziałem, ale generalnie się zgadzam, że te wszystkie wokeizmy potrafią bardzo pokiereszować młodych zagubionych ludzi, i to czasem na całe życie. Dlatego maluczcy powinni być przed nimi chronieni prawnie. Gra powinna mieć jakieś wyraźnie ostrzeżenie przed wk-crapem podobnie jak przed przemocą, brutalnością, se*em, krwią itp. Nie wiem jeszcze jak bardzo źle jest pod tym względem, ale będę powoli sprawdzał.

Na razie sobie zainstalowałem, przeszedłem kreator postaci i sekwencję początkową. Wybrałem postać kobiecą. Miałem w życiu do czynienia z setkami kobiet i mogę powiedzieć tyle - tak rzeczywiste kobiety nie wyglądają! Nie byłem w stanie stworzyć realnej postaci kobiecej! Mówi się, że współczesny świat wykastrował mężczyzn. Na podstawie kreatora postaci tej gry wygląda, że wcale nie, tu są wyraźnie wyrezane kobiety, kobiece kobiety, kobiecość, czyli to coś przed czym my mężczyźni w normalnym świecie padamy na kolana i jesteśmy całkowicie bezbronni. Kobiety silne swoją kobiecością, czarem i delikatnością. A te wszystkie potworki z DA:V mają męską muskulaturę i jakimikolwiek suwakami byśmy się nie posługiwali to jedyne co możemy osiągnąć to cycki wypukłe na 2 cm od klatki piersiowej, a suwak wypukłości nadal pozostawia je, jak i pośladki, jednakowo płaskie. WTF. Za to bicepsy te kobitki mają niczym Arnold Schwarzenegger w latach największej fizycznej świetności. Kobiety, czy Wy chcecie być takimi potworkami? No nic, nie będę się dalej znęcał nad bielactwem i innymi przypadłościami, które z kolei możemy już sobie aplikować bez ograniczeń. Tylko kto to wymyśla i finansuje? A zaimki? Nie wiem po co tam są. W kreatorze mamy mężczyzn i kobiety, i pozycję zaimki, której nie mogłem zmienić. Po co nas dziady urabiacie pod ten wk-crap? Czy ja muszę mieć podane na ekranie, że do kobiety mam się zwracać jak do kobiety a do mężczyzny jak do mężczyzny? Ja to wiem odkąd mam 3 latka.

No nic, zobaczymy co dalej. Jak na razie, stosując analogię bajek, Bolek i Lolek to to nie jest, raczej taki typowy plastelinowy pixar czy inny disney, piękniutko i gładziutko zrobiony. Ale zobaczymy co dalej, może zostanę aktywistą normalności, a może polubię tą grę, ponoć niezła jest? .....

01.11.2024 21:22
A.l.e.X
309
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:24:11
02.11.2024 09:40
Bukary
320
odpowiedz
Bukary
242
Legend

Dla zainteresowanych: Schreier opisuje proces produkcji DATV i przedstawia własną "recenzję":

https://www.bloomberg.com/news/newsletters/2024-11-01/-dragon-age-the-veilguard-faced-turbulent-development-high-stakes-at-bioware

I must confess: I’ve bounced hard off Dragon Age: The Veilguard. I’ve given it a few chances to grab me, but I find the combat and level design monotonous and the story hasn’t hooked me enough to make me want to keep going. Maybe it’s just not for me. Instead I’ll be spending this weekend finishing up Metaphor: ReFantazio, a roleplaying game that has kept me enthralled until the very last minute.

post wyedytowany przez Bukary 2024-11-02 10:04:31
02.11.2024 09:46
321
odpowiedz
karolw25811
4
Legionista
Wideo

Dragon Age nie sprzedaje się zbyt dobrze :(
[link]

post wyedytowany przez karolw25811 2024-11-02 09:46:51
02.11.2024 11:23
326
odpowiedz
3 odpowiedzi
CavieZ
9
Legionista

Szkodnicy i pasożyty już się wypowiedzieli :). Na szczęście ich hejt pozostanie tylko na YT w komentarzach i na metacritic. A to tylko mały zaledwie % graczy na całym świecie.

Dobrze że miliardy graczy nawet nie wie czym jest metacritic :).

Hejterów trzeba blokować i dobrze że Steam robi z tym porządek.

Nienawidzę jak ktoś ocenia grę w którą nawet nie zagrał.

Ile to ja widzę komentarzy pokroju:
1 osoba: Ale ta gra jest beznadziejna i śmierdzi Woke, daje jej 0/10
2 osoba: A grałeś ?
3. osoba: Nie jeszcze nie.

Oj takich pasożytów jest znacznie więcej w różnych komentarzach w necie.

Gra w sama sobie bardzo dobra. Polecam.

02.11.2024 19:58
345
odpowiedz
1 odpowiedź
Skuda
3
Junior
6.0
PC

Bardzo fajnie, że gra tak jak wszystkie dragon age jest progresywna i woke, czyli obudzona, a to dobrze, bo warto być obudzonym, jeśli się akurat nie śpi, problem tylko w tym, że granie w tą grę sprowadza senność, a to przeciwieństwo obudzenia. Na pewno lepsze od inkwizycji, bo tam odpadałem już na kreatorze postaci, w którym dało się stworzyć tylko szpetne ryjce. Daję 6 za grafikę i kreator postaci, czyli powiedzmy, że za darmo warto pograć, ale za pieniądze już nie.

02.11.2024 20:20
DexteR_66
347
odpowiedz
6 odpowiedzi
DexteR_66
14
Generał

Premium VIP

Image

Chcieliście 80k, to macie.

03.11.2024 00:29
352
odpowiedz
Kosiarz616
23
Legionista

Wyobraź sobie, że grasz w takiego Gothiczka, potem w drugą część, słabszą trzecią ale dalej dobrą i czekając na czwartą dostajesz Arcanie. Tak ten Dragon Age jest jak Arcania. Może była by dobrą grą, gdyby nie próbowała być Dragon Agem.
Doszedłem do rozdroży a zasnełem przy tym trzy razy. Dialogi są miałkie, infantylne a ta śmieszna chinko-elfa działa na nerwy od pierwszej chwili. Na ogromny plus zasługuje pauza. Możemy spauzować w każdej chwili, na każdym przerywniku filmowym. To coś czego mi często strasznie brakuje w większości gier.

03.11.2024 09:54
358
odpowiedz
1 odpowiedź
Kelsier6969
1
Junior

Mam pytanie o specjalizacje i ich powiązanie z frakcjami. Gram łotrzykiem i tam szampierz jest opisany jako związany z krukami, sabotażysta z łowcami fortuny a łowca ze skaczącymi za zasłoną.
Jak to wygląda z wojownikami i magami?

04.11.2024 00:14
PanDaneX
377
odpowiedz
PanDaneX
15
Konsul

...sory XD skasowany komentarz. GOL DODAJ OPCJĘ KASOWANIA KOMENTARZY !

post wyedytowany przez PanDaneX 2024-11-04 00:16:32
04.11.2024 09:14
Szaku
👍
384
odpowiedz
Szaku
168
El Grande Padre
7.0
PC

Ja nie miałem oczekiwań, więc gra całkiem przypadła mi do gustu i spędza się miło czas. Piękne lokacje, wygląda to bardzo klimatycznie i przyzwoita optymalizacja jak na dzisiejsze czasy, bo gram w 50 fps w natywnej rozdzielczości 4K bez frame generation z DLAA z włączonym RTX, wszystko na fulla. Nie powala na kolana jak Baldur's Gate 3 i jest to bardzo uproszczony RPG, ale nie jest gniotem. Widać, że włożono w to serce i dużo pracy. Tych elementów "woke" nie jest więcej niż w innych produkcjach BioWare, bo to było od dawna. Dialogi faktycznie nie są jakieś najwyższych lotów, ale przesadą jest wyrywać z kontekstu coś i polaryzować społeczeństwo jak to robią twórcy internetowi. Oni monetyzują kontrowersje to zawsze z igły zrobią widły. Także jako gra i doświadczenie to bardzo przyjemna produkcja dla kogoś kto nie miał sprecyzowanych oczekiwań. Sam jestem wielkim fanem Dragon Age: Origin i dla mnie Baldur's Gate 3 jest spełnieniem marzeń jako duchowa kontynuacja tego konceptu klasycznego cRPG w odświeżonej formie. Natomiast nowy Dragon Age nie spełnia tych oczekiwań, ale czy musi? Tutaj bardziej mi to przypomina serię Fable i nie przeszkadza mi to. Sytuacja podobna co z Jokerem 2, gdzie fani oczekiwali konkretnego rozwoju historii. Ja byłem usatysfakcjonowany i zaskoczony tym co się stało. Trzeba chyba mieć po prostu otwartą banię i nie obrażać się jak dziecko, że nie robią tak jak chcemy, więc po prostu możemy się cieszyć z nowego doświadczenia, które przygotowali twórcy. Zawsze możemy nie kupować, bo taka gra mogłaby w ogóle nie powstać. Ale skoro powstała to możemy jej dać uczciwą szansę, a nie wyrabiać sobie na jej temat opinię. Te opinie w internecie to są wmawianą sobie narracją w którą wierzymy i przez to umysł skupia się na tym, aby też to zobaczyć przez co zniekształca to faktyczne doświadczenie. Polecam odciąć się od tego wszystkiego i na przykład wyjechać na wakacje w góry bez internetu. Człowiek zaczyna wtedy trzeźwo patrzeć na świat i może się po prostu dobrze bawić bez filtrów w umyśle.

post wyedytowany przez Szaku 2024-11-04 09:36:48
04.11.2024 09:20
Rumcykcyk
385
odpowiedz
2 odpowiedzi
Rumcykcyk
131
Głębinowiec

Pograłem prolog i jest nawet spoko jeśli chodzi o grafikę i klimat ale największy minus to rozwój postaci. Wszystko zostało mega spłycone pod obecne czasy. Z tego co widzę nie ma żadnych statystyk na ekwipunku. Nie ma żadnego rozwoju pobocznych postaci. Brakuje mi tego co było chociażby w DAI chociaż już tam było wszystko uproszczone ale jakiś tam rozwój i progres był. Pogram dla fabuły i postaram się ukończyć ale podstawa to zmniejszenie poziomu trudności do minimum. Szkoda czasu na siepanie potworków.

04.11.2024 14:48
xandon
😉
391
odpowiedz
5 odpowiedzi
xandon
53
Generał
Wideo

A tu coś fajnego z humorem czyli =>

Jedyna SPRAWIEDLIWA #RECENZJA!!!

https://www.youtube.com/watch?v=68zLVlTo65o

Ja tych recenzji specjalnie nie oglądam, może w sumie 2 widziałem. Bo przy tej grze znowu jest tak, że z jednej strony te początkowe od dużych etatowo przychylnych mediów na 10/10. A z drugiej strony te, które jadą po grze z góry na dół, nawet jak w dużej części słusznie. Załączona też gry raczej nie oszczędza, ale dość dobrze opisuje poszczególne aspekty, i przynajmniej można się trochę pośmiać. Myślę, że się spodoba wszystkim stronom dyskusji o ile podejść do tego z dystansem. Ostatecznie zwraca też uwagę na chyba główny paradoks DA:V, o którym mówi już chyba większość sceny wokół tej produkcji - zamieszania z komunikacją i grupą docelową dla gry, czyli zmienionego targetu w stosunku do poprzednich części serii. Gra zrobiona ewidentnie dla najmłodszego pokolenia graczy, dzieci czy młodszej młodzieży, ale z etykietką PEGI18 i elementami, których nikt swoim dzieciom by raczej nie pokazał. No i konieczny transfer lore między pokoleniami :-))

Mi z kolei dziś już jakoś zupełnie przeszła ochota na kontynuację tej zabawy, trochę szkoda czasu, może w weekend się dokończy, więc tymczasowo podpisuję się pod tą recenzją środka drogi.

04.11.2024 20:29
TraXsoN
😂
403
odpowiedz
TraXsoN
135
Generał
Wideo

https://www.youtube.com/watch?v=zIdJbGK3nG8

I jeszcze jeden mały twórca który ma bardzo fajne materiały ukazał że ta część DAV to tragedia pod względem dialogów, przypominam że w tej grze większość gameplayu to zdecydowanie cutscenki - jeśli to leży to po co tracić czas na tą grę?

Rozumiałbym jakby jedna osoba bojkotowała te produkcję ale materiałów robi się coraz coraz więcej, nikt mi nie wmówi że tej grze należy się 9/10 albo 7/10

post wyedytowany przez TraXsoN 2024-11-04 20:30:45
07.11.2024 23:15
A.l.e.X
433
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:21:26
09.11.2024 03:02
442
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1405899
0
Junior

Prawactwo teraz szczeka, pewnie jesteście zwykłymi incelami, taka prawda. Tylko prawaki płaczą, spokojnie za niedługo będziecie w mniejszości!

Świetna gra w dodatku świetne dialogi i fabuła. Jedna z najlepszych gier 10/10, lata świetne przebija tego przeszłe staroświeckie, patriarchalne RPGi.

post wyedytowany przez zanonimizowany1405899 2024-11-09 03:05:12
09.11.2024 13:15
xandon
445
odpowiedz
6 odpowiedzi
xandon
53
Generał

Hej GOL, neutralna uwaga, nawet nie do samego DAV, rzeczywiście widać nagły przeskok oceny użytkowników z < 3 na > 5. Do oceny nic nie mam, może być jakakolwiek, jeżeli to użytkownicy. Natomiast na wypadek gdybyście podjęli jakąś akcję czyszczenia zer, która wyprostowała ocenę, to uprzejma prośba o podobną akcję pod Dragon's Dogma 2, gdzie średnia wciąż świeci 2,9 przy ocenie redakcji 8,5 przypominam. Wtedy będziemy mieli równe i inkluzywne traktowanie wszystkich Dragońskich premier tego roku, bez względu na różne patologie czy braki postrzegane przez różnych graczy w tych produkcjach, tak dla jasności obrazu na portalu :-)

09.11.2024 15:15
446
odpowiedz
2 odpowiedzi
kacyk71
102
Generał

Po 50h gry w końcu ukończyłem grę parawie na 100%. Poziom domyslny ,chyba trzeci.Główna postać 50lvl wojownik ukierunkowany na walkę miecz+tarcza z czego 90% używałem taqrczy bo miecz na uj sie nadaje a z tarczy są zdrowe soczyste pierdyknięcia-towarzysze 8-10lvl -reputacje w kazdej frakcji 100% tylko na arenie troszkę zbrakło-z zadań nie zrobiłem 3 pobocznych więc można powiedziec że wycisnąłem z gry co się da jak na jedno przejście.Moja ocena była 5 ale dziś dał bym 6-6,5 bo jednak grę skonćzyłem z dobrym wynikiem choć trzy razy miałem już usuwać.
Jako akcyjniak może być jako RPG dno wykastrowane ze wszystkiego.Co do WOKE to nie odczułem jakiejs nachalnej propagandy choc pod koniec gry zdarza sie sporo zaimków ono,jenu ale to gdzies w tle.
Największą robotę w grze oprócz grafiki robi walka,tyle ze po jakims czasie jest monotonna i warto zrobic przerwe od gry.Monotonna przez to że wyuczonych umiejetnosci gdzies na poczatku gry uzywalem cala gre i nie bylo potrzeby nic zmieniac do tego byly chyba i tak najlepsze,a u towarzyszy to juz prawie wyboru nie ma.I choc jest pauza taktyczna to cala taktyka sprowadza sie do uzywania skili a jescze lepiej gdy sa łączone nasze + towarzyszy czy towarszysza + towarszysza.Tak wiec w skrócie walka z bossami wyglądało to tak uzycie skili,bieganie i unikanie ciosow az sie skile naladuja,uzycie skili,bieganie itd.Do tego są jescze elementy zręcznosciowe typu uzyc blok w odpowiednim momencie by odpalił sie jakiś profit czy combosy,wiec walka to taki misz masz róznych gatunków tyle ze okrojony.I nic by w tym złego nie było gdyby nie ograniczenie skili w walce do 3+umiejetnosc specjalna tylko dla naszej postaci.Dziwi mnie tylko takie podejście gdzie gra skupia sie jednak na walkach a są za mało rozbudowane,zróżnicowane bo reszta to tło.Pochwalic muszę za to ze nie wprowadzono lvlscalingu dla bossow,zawsze mozna podbic poziom i wrócić jak jest za trudno.
Starałem sie grać kazdym towarzyszem tak by po równo wbijać im lvl ,bo tu też pochwała za to że nie wbijaja poziomu gdy nic nie robią.I tak nie potrafilem jakos polubić specjalnie któregoś a raczej patrzyłem czy ich skile z moimi się łączą i który moze mnie leczyć.Nie wazne który jakie zadawal obrazenia czy od ognia czy lodu bo nie widzialem wiekszego wplywu na walki.W kazdym razie na bossów i ostatni etap gry moimi towarzyszami zostali Harding i Lucanis.
Mam spore zastrzezenia co do handlu,kazdy przedmiot do załozenia pasuje albo naszej postaci albo towarzyszom więc teoretycznie smieci nie ma tylko nie ma mozliwosci sprzedania nie potrzebnych zbroi czy broni lub ich przerobienia na skladniki to caraftingu,no chyba ze to przeoczyłem więc i tak w koncu nosimy smieci ktorych nie uzywamy.
Jedna z najbardziej irytujacych rzeczy to wiekszosc zadan dla towarzyszy,typu isc na kawke,na herbatke,zamienic dwa zdania.Przy kazdym powrocie do latarni-naszej bazy jak widzialem znacznik przy towarzysu to odrazu k....wy leciały.
Kazda osoba co nie grała a komentuje to niech sobie kupi abonament i zobaczy bo ja srednio co 10h mialem ochote gre odinstalowac a mimo to dotrwalem do konca.

post wyedytowany przez kacyk71 2024-11-09 15:31:49
10.11.2024 00:17
😒
453
odpowiedz
vanadis
9
Legionista
1.0
PC

najwiekszy chłan jaki grałam i nie mam zamiaru sie rozpisywac widze jesli gra jest slabsza od inkwizycji to ocena 5-7 znaczy ocena slaba noted.

dla mnie slaba to 0-4

kazdy element tej gry jest slabszy od poprzedniczek i innych gier tego roku choc lepiej by to bylo nazwac pokazem cutscenek bez zadnego dobrego dialogu a nie gra.

post wyedytowany przez vanadis 2024-11-10 00:17:44
10.11.2024 03:00
xandon
👎
455
odpowiedz
8 odpowiedzi
xandon
53
Generał
3.0
PC

O BOSZE, jak dobrze, że KONIEC!

35h gry do zakończenia, Łotrzyk, Specjalizacja Sabotaż. Przejście z całą linią fabularną, wszystkimi questami towarzyszy, ale mniejszą ilością questów frakcji i regionów. Dla porównania pełne przejście dodatku Shattered Space do Starfielda zajęło mi 42h. Gra jest sztucznie przedłużana przez blokowanie różnych miejsc w robionych lokacjach i konieczne powroty do tych samych lokacji, z częściowym powtarzaniem wraz z progresem rozgrywki + towarzysze. Początek gry - tak jak opisywałem wcześniej NUDA, ŻENADA i TRAGEDIA. Środek gry - zachęcający, powoli zyskujący, obiecujący, czyli jakby NADZIEJA. Koniec gry - ZAPAŚĆ. Byłem już na koniec tą grą, gameplayem i wszystkim tak znudzony i znużony, że na ostatnie 3h przełączyłem się na autopilota, czyli najniższy poziom trudności "Baj, Baju". Do walki wystawiałem zwykle Wieżyczkę Fortuny swojego Sabotażysty czyli zmechanizowaną, automatyczną, trwającą, narzędziową zdolność do samodzielnego ubijania wrogów i usypiałem na kilka minut. To najlepszy sposób radzenia sobie z 500 falami tych samych mobów i ~2-3 bossami, bez uszczerbku na własnym mózgu. Wszystkie dialogi i cutscenki z końcówki, których było tysiące, najbardziej przeciągnięty end-game jaki widziałem, przeklikałem na B, czyli jak najszybszym B-B-B-B-B-B i wszystkich wyborach łapki w górę. Nie uważam abym coś przez to stracił. UWAGA - RPG, w którym przez 3h możecie klikać B na przemian z łapką w górę, z zupełnie wyłączoną głową, w ogóle nie czytając tekstu i omijając kwestie dialogowe i cutscenek... a i tak skończycie co trzeba. Może z wyjątkiem jakichś ukrytych możliwości.

Nie będę się tym razem zbytnio rozpisywał o szczegółach, bo niech historia oceni tą grę. Przez większość czasu oceniałem ją 5/10 jako najbardziej środkowy średniak wśród gier i nie zamierzałem wystawiać tu oficjalnej notki zgodnie ze swoją zasadą nie oceniania gier słabych < 8. Ale końcówka mnie tak zmierziła, że odjąłem -1 za walkę, -1 za całą do bólu przedłużoną końcówkę i jednak wbijam świadomie i z premedytacją to niskie 3/10. Mogę szczerze powiedzieć, że to najgorsza i najbardziej mdła gra jaką SKOŃCZYŁEM w życiu. Uwaga "skończyłem" to nie to samo co tylko "grałem". Bo zawsze odrzucam wiele gier po analizie lub po pierwszych godzinach. Woke w tej grze to pikuś, w ogóle nie ma znaczenia w ostatecznym rozrachunku. Po DAV marzę wręcz o jakiejś dobrej grze z nietypowymi wątkami, jakimikolwiek. Gra jest przepiękna wizualnie i ma ciekawie wyglądające lokacje, główna fabuła jest ostatecznie też bardzo OK. I to tyle, to jest najsmutniejsze, bo pozostałe ważne i najważniejsze elementy leżą lub skutkują jakimś dziwnym, nudnym, nużącym, powtarzalnym, drętwym doświadczeniem. Walka ostatecznie na NIE! Nie pisałem się na to i nie zapłaciłem za tępego slashera z setkami fal tych samych mobów i totalnie spierdzielonymi bossami, tylko na porządną walkę RPG. A końcówka to jest jakiś horror czy festiwal tych samych do bólu powtarzalnych walk, przebiegania przez kilometry nie kończących się korytarzy i lokacji, z dziesiątkami cyst plagi (te cysty, setki cyst z całej gry, będą mi się śnić po nocach), dialogów i cutscenek, które przeklikiwałem bo robiło mi się niedobrze. Wielu osobom ta końcówka, i nawet cała gra, może się spodobać, zwłaszcza jak są fanami GoW czy Uncharted itp. Ale ja jakbym miał drugi raz biegać po tych nie kończących się korytarzach czy pseudo otwartych lokacjach, z tymi samymi falami mobów, to lepiej już zagrać w jakieś Super Mario, i to nawet 2D, cały czas w lewo z ciekawszymi wyzwaniami po drodze.

Tyle chyba bez przedłużania, trzeba teraz jakoś odreagować po tym dziele. Cokolwiek innego normalnego zadziała, najlepiej trochę starszego, bo jestem lekko zdruzgotany gdzie ta branża zmierza. Najbardziej boli, że to taka piękna gra a tak pięknie spieprzona, tu się przyznaję bez bicia do bólu dvpy...

post wyedytowany przez xandon 2024-11-10 03:02:02
10.11.2024 13:58
😁
458
odpowiedz
7 odpowiedzi
Gierek314
7
Legionista
3.5
PC

Ok, ukończyłem grę, zajęło mi to minimalnie ponad 70h (wykonałem prawdopodobnie wszystkie questy oprócz jednego, pobocznego), więc czas na podsumowanie.
Przede wszystkim, gra nie jest RPGiem, niezależnie jak mocno dziennikarze czy twórcy chcieliby nam to wmówić. To jest średniej jakości przygodowa gra akcji, bardziej przypominająca kiepskiego naśladowcę np. Immortals: Fenyx Rising. Gra jest zdecydowanie za długa, spokojnie można by z niej wyciąć ze 20h rozgrywki (zwłaszcza questów, gdzie musisz się spotkać z kompanem w jakiejś lokacji. porozmawiać przez minutę i koniec questa).
Gra jest właściwie pozbawiona jakichkolwiek wyborów (poza 2-3, które koniec końców i tak wielkiej różnicy nie robią). Zawsze musisz być mniej lub bardziej wspierający dla towarzyszy. Nie da się z nimi nie zgodzić. Nooo, tak to chyba gra RPG nie powinna wyglądać? Liniowość nie powinna być główną cechą gry z tego gatunku.
Wybory z poprzednich części nie mają znaczenia. A te, które są "przenoszone" za pomocą pytań na starcie gry, są... równie bez znaczenia :)

Największe wady gry to zdecydowanie "misyjność" gry polegająca na natrętnym wmawianiu nam, że osoby niebinarne są lepsze od reszty (Wiecie, że KAŻDY zły w tej grze jest białym mężczyzną/kobietą? Każdy boss, mini-boss... Z questów pobocznych i głównych. A złych osób niebinarnych w całej grze idzie spotkać jedną. Za to dobrych non-binary jest od groma...) oraz miałkość dialogów. Dialogi są niegodne gry RPG. Nawet niskobudżetowe gry akcji mają lepsze dialogi. Nie wiem czy tworzyła je 14-latka pisząca fanfiki na Wattapadzie czy może AI w wersji pre-alpha tworzone Czelabińskiej szkole średniej... Aż człowieka skręca w środku z bólu od czytania tego.

Model walki jest dość specyficzny... z jednej strony masz możliwość doboru wielu różnych skilli dla siebie, z drugiej - rozwój towarzyszy i zarządzanie nimi jest uproszczone do bólu. Niestety walki jest tak dużo i tak długo trwają pojedyncze bitwy, że szybko się nuży wrzucanie w kółko tych samych kombinacji skilli i klawiszy. Twórcy chyba zdawali sobie sprawę z tego problemu, dlatego udostępnili możliwość resetu skilli za darmo i w nieograniczonej ilości.

Na plus wg mnie zakończenie gry (zarówno to, że się skończyła jak i samo zakończenie :D ). Ogólnie wątek główny gry jest nienajgorszy, choć oczywiście daleko mu do DA:O. I tak naprawdę to on mnie trzymał przy tej grze do końca (miałem poważny kryzys po około 25-30h gry, czy warto to kontynuować)
Grafika jest ok; sama stylistyka postaci do mnie nie przemawia, ale m.in. gra świateł i wygląd otoczenia jest na bardzo dobrym poziomie.

Podsumowując, nie mam raczej wątpliwości, że Veilguard to pogrzeb marki DA. Electronics Arts spojrzy w wyniki sprzedaży i ubije tę markę (przynajmniej na kolejne 10 lat). Osoby wierzące zachęcam do gorących modlitw w celu uratowania Mass Effect 5 przed podobnym końcem.

11.11.2024 15:48
mgr. Kuba
465
odpowiedz
mgr. Kuba
166
-

No, jestem po 4 godzinach i tak z każdym kwadransem liczę że w końcu skończę ten etap początkowy i zacznie się coś dziać/trafie gdzieś do większej lokacji ale tak mija i mija i...
Czy ta gra jest stworzona z tych mikroskopijnych liniowych sznurkowych lokacji tylko i wyłącznie czy jednak coś sie zaraz wydarzy?
Na razie ogólnie jest tragedia ale wstrzymam się jeszcze z opinią ostateczną ale to taki typ gry która niezauważona trafia do gamepass i w sumie szkoda na nią tracić czasu, ściągasz, sprawdzasz szybko i usuwasz. Mix BG3, Dark Souls, nowych AC z Good of Warem. Ojej...

post wyedytowany przez mgr. Kuba 2024-11-11 15:50:01
11.11.2024 21:29
baltazar1908
468
odpowiedz
baltazar1908
43
Generał
6.5
PC

pograłem ale zachwytu nie ma i raczej nie będzie, gra ma spore problemy z optymalizacją (nie biegaj za szybko) i po kilku h robi się nudno bo bijesz ciągle tych samych przeciwników, łazisz (przebiegasz) po tych samych lokalizacjach, zespól mam cały ale to w żaden sposób gry nie polepsza bo postacie są mało interesujące gram do spółki z Harding i Neve bo wyglądają w miarę kobieco i ludzko, gra jest marna i dobrze że bio ware nie robi żadnych DLC bo skupia się na mas effect 5 jak to schrzanią to będziemy mieli drugiego ubisofta który ledwo zipie i nie wiadomo czy nie zniknie z rynku na dobre.

post wyedytowany przez baltazar1908 2024-11-11 21:30:26
11.11.2024 22:26
MANTISTIGER
😂
469
odpowiedz
7 odpowiedzi
MANTISTIGER
90
Generał

Przecież ta gra jest tak schematyczna do bólu niczym cię nie zaskoczy.
1.Idziemy do nowej lokacji scenka się załącza.
2.Idzemy przez lokację natrafiamy na miejsce gdzie włącza się walka zawsze w tym samym miejscu,
3. Idzemy dalej jakaś zagadka, poszukamy jeszcze skrzyneczek z eq.
4.Kończmy lokację,
5.Zawsze nudna seja terapełtyczna w bazie z drużyną.
6.Powtórka całego schematu do końca gry.
7.Nudni głupi towarzysze masz ochotę zostawić ich na pastwę losu.
8.Nudne głupie płytkie dialogi jak dla debili.Brak tajemniczości gra traktuje Cię jak debila nic sam nie możesz odryć. Wszystko gra musi podać Ci na tacy.
10.Kalecznie języka polskiego na lewcki Onu.
11.Głupia infantylna fabuła.
12. Kreator postaci nie możesz zrobić sobie groznego Qunari który występuje w grze w mieśie Treviso.
13,Nie możesz być złym.
14.Biedne RPG biedny crafting.
15.Nudni powtarzali przeciwnicy.
16. Karnie kogość pompkami kto ten debilizm wymyślił.
17. Po co mamy sobie nadać imię jak przez całą grę nazywają nas Rook ?
18.Nudne qesty towarzyszy.
19.Walka za pierwszym razem jest ciekawa ale im dalej w grze tym staje się strasznie nudna.
20. Nie czuję jak inwestuję w drzewko skili że moja postać staje się śilnejsza.

post wyedytowany przez MANTISTIGER 2024-11-11 23:39:10
12.11.2024 07:57
John_Wild
471
odpowiedz
1 odpowiedź
John_Wild
53
Okropnie_Wściekły_Dzik

Mam zamiar zagrać trans kobietą. Mam dwa pytania do tych którzy tak grali.
Czy można stworzyc taką postać aby zwracano się do niej jak do kobiety? Czy granie taka postacią daje to jakieś inne opcje dialogowe, questy lub jakieś smaczki? Czy to tylko kosmetyka?

12.11.2024 11:28
DexteR_66
474
odpowiedz
11 odpowiedzi
DexteR_66
14
Generał

Premium VIP

„Po usłyszeniu tych wieści od Endymiona musiałem skontaktować się z moim źródłem w BioWare, aby dowiedzieć się, czy to prawda. I tak, według mojego informatora jest to już potwierdzone. Sprzedano tylko ok. 500 tys. egzemplarzy, a mieli przy tym również wiele zwrotów. Liczby podane przez Endymiona są bardzo dokładne, sygnalizując poważne problemy, które czekają BioWare i EA” - stwierdził SmashJT.

No to wielka klapa.

post wyedytowany przez DexteR_66 2024-11-12 11:30:33
12.11.2024 17:57
479
odpowiedz
Clariuss
1
Junior

Zagrałem a wiec tez sie nieco wypowiem na temat gry...

Nie ukrywam, że nieco mnie przeraził poziom hejtu wylanego na ten tytuł, zaznacze tylko że raczej nie kieruję się recenzjami i opiniamii, poki sam danego tytulu nie ogram, ale w tym przypadku towarzyszył mi lekki strach przed zakupem ?? ale do sedna!

Zacznę moze od tego jak ta gra wygląda... A wygląda świetnie! Projekt lokacji, miejsca z monumentalnymi budowlami, widoczki, to wszystko jest, rozumiem że są gusta i guściki, bo Veilguard odszedł od stylu graficznego znanego nam z innych części. Gra jest bardziej "plastyczna" żeby nie powiedzieć "plastelinowa", z jednej strony rozumiem graczy, którym ten styl graficzny nie odpowiada, bo na myśl może przywodzić produkcje Disneya, ale wiem również że sama gra dzięki temu nie zestarzeje się zbyt szybko... (Na pewno pochwale to jak wyglądają wlosy w tej grze ??) czy taki koncept jest zły? - jak wspomnialem na początku, moze się podobać jak i nie... Ja osobiscie należę do tego pierwszego grona i uważam ze pod względem wizualnym gra mi sie podoba, widzę włożoną w nia pracę itp... Budowa świata przypomina ten znany z Inkwizycji, nie jest otwarty, ale nie zamyka nas calkowicie w boksie i korytarzu... fakt, wiekszosc zadan fabularnych prowadzi nas przez "korytarz" aczkolwiek możemy wrócić do poszczegolnych lokacji, w ktorych możemy sobie pozowolic na odrobine eksploracji - aczkolwiek to moja subiektywna opinia i szanuję jeżeli ktoś uważa inaczej ??

Gameplay - jedna z bardziej kontrowersyjnych kwestii. Na pewno nie jest to pierwszy Dragon Age... W mojej opinii Veilguard pod tym względem jest hybrydą pomiędzy Inkwizycją a drugą częścią. W większości komentarzy zauważyłem, że gracze wylewają frustracje bo nie jest to Origins, Inkwizycja itp... a no nie jest... Veilguard to NOWY tytuł, NOWA gra, z NOWYMI pomyslami i NOWYMI rozwiazaniami - nie oznacza że z lepszymi - ale nie uważam że gra pod tym wzgledem jest zła. Walki są dynamiczne, może bardziej "hakenslaszowe" mniej strategiczne, można sie do nich przyzwyczaić i można je polubic! - wydaje mi się że jeżeli system walki z drugiej części Dragon Age komuś odpowiadał to i tutaj sie odnajdzie. Może i nie jest to jakis majstersztyk ale i tak są w porządku :) jestem zwolennikiem nowych rozwiązań, nawet jeżeli czasem zdarza się że są nietrafione... Tak jak wspomniałem, nie jest to DLC do Inkwizycji, ani do Origins, wiec sam system walki też się różni ?? Nie nazwałbym też tej części RPGiem... A przynajmniej nie takim, ktory znam i na których się wychowałem (Millenialsi zrozumieją ??), rozwój bohatera jest, progresja jest, budowanie ekwipunku również, ale wszystko to jest skrojone, przystosowane bardziej do DZISIEJSZEGO gracza ( o tym później). Nie mam syndromu nadmiernego myślenia i rozkminiania, co zrobic, jaka czesc ekwipunku musze zdobyc, w jaki build powinienem iść, a moze coś zmienić... Jako gatunek powiedziałbym, że jest to Hack n Slash z elementami RPG, a nie rasowe RPG.

Fabuła, towarzysze i inne takie - a co jezeli chodzi o fabułę? - no fabuła jest... Jaka? - no jest ?? Powiem tak, nie jest zła, ale czterech liter też nie urywa. W tej kwestii Veilguard jest przewidywalny, lekki, nieco pozbawiony głębi... Ale czy to źle? - no nie... Rzecz jasna, jezeli chcemy zagłębić sie w świat pełen zagadek, głębi, zwrotów akcji, rozkmin nad tym co bedzie dalej, no to nie ten adres... Natomiast jezeli chcemy mieć lekką fabułę, ktora nie wymaga od nas nadmiernego rozmyslania, z przystępna narracją (momentami nieco trywialną... Niestety) to jak najbardziej - to jest ten kierunek!. Nie zrozumcie mnie źle, nie chcę tutaj hejtować tego tytułu i mowic jaki to jest "szrot" ani bronić wychwalając pod nieboskłon jaki to nowy Dragon Age jest "epicki"... Powiedziałbym że jest po prostu ok. Biorąc pod uwagę inne kwestie, jak gameplay, ktory jest szybki i dynamiczny, tak i fabuła idzie tym samym torem. Powiedziałbym, ze jest łatwa, idealna do niedzielnego grania, nie ma w niej zawiłości, robiąc sobie przerwę, to po powrocie do gry nawet po kilku dniach czy tygodniu, już po kilku minutach gry jesteśmy w stanie ogarnąć co się dzieje, na czym skończyliśmy itp - i to jest jak najbardziej spoko. Pod tym względem jest to dobra gra, żeby przysiąść po pracy, odpocząć, uruchomić grę która poprowadzi nas za rękę, w miedzy czasie przeprowadzic kilka starć z przeciwnikami, posłuchać co nasi towarzysze maja do powiedzenia itp... A skoro juz o nich mowa... Podobnie jak reszta gry, zostali oni nieco "splaszczeni" i podobnie brakuje im trochę głębi, dialogi są "jakieś" nie sa czyms wybitnym, ale nie odstraszają, mają te lepsze i gorsze momenty, ale ogolnie sa calkiem ok... Bywaly momenty gdzie myślałem "o zgrozo, moznaby inaczej ??" ale i usmiechnalem się myśląc "a to Ci wyszło ??"... Teraz obawiam sie że wetkne kij w mrowisko, no ale... Nasz niebinarny towarzysz - w tej kwesti uważam, że można bylo poprowadzić te postac inaczej na pewno ciekawiej. Przez to, że towarzysze są okrojeni i ich charaktery są bardziej "płaskie" odnioslem wrażenie że "niebinarność" jest jedyną cechą tej postaci... Mamy masę gier gdzie mamy np postaci homoseksualne, ale maja one wiecej do zaoferowania i powiedzenia niż "jestem gejem" - mam nadzieję, ze rozumiecie. Chyba brak głębi towarzyszy boli mnie najbardziej, jak juz z nimi mieszkam to chce ich poznac lepiej, bardziej, niestety w tej kwestii nie ma zbytniego pola do popisu, ale nie jest to tez az tak tragiczne ?? dlatego też poniekąd rozumiem graczy, których ta kwestia bije po oczach, w tej kwestii nie ma jakiegoś amortyzatora, ktory pozwolilbym nam zgłębić temat, oswoic sie z nim... Dostajemy cegła w twarz na zasadzie "TAK JEST I JUZ".

Ogólnie uważam, że Dragon Age Veilguard jest grą dobrą, nie bardzo dobrą, nie rewelacyjną ale również nie jest szrotem, chłamem itp, jest po prostu dobra. Miło mi się w nia gra/grało po calym dniu pracy, miałem możliwość poznawania lekkiej, przystepnej fabuły, ktora nie zmuszała mnie do myślenia, a na spokojnie płynęła w dosyć przewidywalny ale nie meczacy sposób.

Wspominałem o dzisiejszych graczach, niestety ale zauwazylem tendencję iż ludzie dzisiaj, nie chca myśleć, im szybciej tym lepiej, im mniej dialogow tym lepiej, im latwiejsze i bardziej przyziemne tym lepiej, nie chce tutaj generalizowac oczywiście, i zdążają sie wyjatki od tej reguły, jednak Dragon Age Veilguard w mojej subiektywnej opinii wpisuje się w ten trend, jest przystepnie, łatwo, momentami nawet za bardzo, ale mimo to sam tytuł jest jak najbardziej ok. Gdyby ten tytuł wyszedł z 10 lat temu uznałbym go za lekką kpinę, jednak patrząc na dzisiejsze trendy, uważam że finalnie warto po niego sięgnąć ??

Wedlug mnie 7/10

PS. Tutaj dziękuję każdemu kto dotarł do konca moich wypocin ??
Pozdrawiam!! :)

14.11.2024 22:27
mgr. Kuba
488
odpowiedz
mgr. Kuba
166
-


Cóż, zaczynam mieć co raz większa ochotę w to grać. Nie mylić z tym że Veilguard mi się podoba.
Bo po pierwszych beznadziejnych godzinach, dalej jest już tylko lepiej, chociaż wciąż słabo.
Ta gra nie ma nic wspólnego z RPG, to bardzo dziwny mix kilku gier i zamysłów. Mikroskopijny, liniowy, sznurkowy świat. Właściwie zerowa eksploracja. Kolorowa tęcza wymieszana z krwistymi wnętrznościami.
W dodatku gra robiona ewidentnie na szybko, obstawiam od premiery BG3, przy czym być może to powstawało wcześniej ale na sto jeden procent po premierze gry Larian cały nowy Dragon Age został przerobiony.
Multum rzeczy w tej grze jest słabe, turbo słabe albo dziwne lub źle zrobione. Ciężko o plusy.
No wiec dlaczego mi się chce w to grać i się co raz bardziej przekonuje? Bo to prosta, przyjemna gierka, łazisz, tłuczesz, łazisz, tłuczesz, coś tam zbierzesz, coś tam dialogi, łazisz, tłuczesz a to wszystko w całkiem ładnych chociaż dziwnych lokacjach.
Całkiem niedawno kończyłem BG3, mniej więcej połowę trzeciego aktu. Na zmuszeniu, na męczarniach, straszliwie mnie to wymęczyło dlatego tutaj w DA czuję jakąś po prostu prostą przyjemność.
I mam jeden mocny wniosek, bo od gry wcale nie zamieniamy się w gejów i wcale nie biją nas woke młotkiem po głowie (chociaż możliwość zostawienia sobie blizn po wycince piersi w kreatorze postaci to dość mocny argument), ja po prostu myślę że ta cała tęczowo'wokowa otoczka została dodana do gry jako podwaliny pod argument dlaczego gracze tą grę krytykują, bo przecież nie za to że zrobiliśmy kiepska, nudną, prostą grę ;)

16.11.2024 11:11
Crod4312
499
odpowiedz
2 odpowiedzi
Crod4312
170
Legend
Image

Xbox Series X
Czas ukończenia - 70h
Ocena 7/10

Gra skończona, maksymalny lvl wbity i do calaka zabrakło 4 osiągnięć. Gra skończona chyba z najlepszym zakończeniem dzięki robieniu dodatkowych aktywności. Grało się niesamowicie przyjemnie. Gameplay jest świetny, system walki najlepszy w serii, design lokacji piękny, kolorystyka tych że lokacji nie każdemu przypasuje ale mi się podobała. Tevinter taki właśnie ma być na tle średniowiecznego i zacofanego Ferelden. Taki Konstantynopol na tle ówczesnej Europy. Bardzo fajnie pokazany dysonans między tymi dwoma krainami.
Nie spodziewałem się, że gra mnie wciągnie na aż tyle godzin bo DA: Origins był cholernie nudny miej więcej od połowy gry przez swój system walki, DA2 niesamowicie powtarzalny przez lokacje, a DA: Inkwizycja rozwleczony przez MMO questy. Veilguard jest dosyć skondensowany choć i tak misje towarzyszy są trochę rozwleczone, aby wypełniały nam czas pomiędzy misjami fabularnymi aż do samego finału bo ostatnie "misje lojalnościowe" wypełniałem przed samą ostatnią misją. Strasznie mi się podoba budowa świata. BW nie potrafi robić otwartych światów i w końcu zrobili coś na wzór swoich starych gier czyli tunelowe, oskryptowane misje oraz większe lokacje do zwiedzania, ale nie za duże i przy eksploracji można sobie odblokować mnóstwo skrótów.
Same zadania poboczne są ok. Często łączą się z tym co się dzieje w fabule i poszerzają nasz pogląd na sytuacje. Fabuła główna to typowe hero-fantasy. Jesteśmy jedynym który może ocalić świat ble ble ble. Ale całość napędza imo najlepsza postać w serio czyli Solas. Niesamowicie dobrze napisana postać i świetnie zagrana. Do samego końca był tym za kogo go wszyscy uważali.

spoiler start

Na końcu dzięki esencji Mythal udało mi się go przekonać do tego, aby związał się z Zasłoną i ją utrzymał. Udało się go przekonać, że rozerwanie Zasłony w niczym nikomu nie pomoże. Ale do samego końca knuł, kłamał i opowiadał pół-prawdy i zwodził Rooka rozgrywając go jak pionka. Do tego Varrik, który ginie już w prologu i dowiadujemy się o tym dopiero w Epilogu....Wiedziałem, że coś jest nie tak bo nie wchodził w interakcje z innymi członkami ale nie obstawiałem tego, że Solas go zabił. Trochę zabolało bo to mój ulubiony towarzysz z DAII i Inkwizycji. Ukryte zakończenie sugeruje, że na horyzoncie majaczy jakieś nowe zło więc zostawili sobie otwartą furtkę na kontynuacje.

spoiler stop

Co do dialogów to są często żenujące. Po Weisshaupt była okazje, aby gra totalnie zmieniła ton bo postacie zobaczyły o co toczy się gra i że to nie zabawa w rycerzyków na podwórcu. I faktycznie gra sugeruje poważny klimat, poczucie straty, porażki. Po czym wjeżdżają dialogi rodem z MCU. Dosłownie czułem się jakbym oglądał Avengers: Age of Ultron, gdzie też ekipa była rozbita. Infantylne jak w disneyu. Do tego główna postać Rooka, który jest popychadłem. Starałem się kreować w dialogach go na postać jaką był Inkwizytor (do niego wrócimy), ale zwyczajnie się nie dało. Mój Rook był młody więc jeszcze można go wytłumaczyć niedoświadczonym młokosem ale jak ktoś stworzył postać w kwiecie wieku (powiedzmy ok. 40 latka) to musi to wyglądać komicznie. Jego odpowiedzi często są takie miałkie albo słodkawe. Totalnie nie czuć w nim takiego genu lidera.
Co do Inkwizytora to dlaczego do cholery nie dali mi możliwości importu z DA Keep? Ten Inkwizytor nie był moim Inkwizytorem bo nie byłem w stanie go odtworzyć, a DA:I kończyłem rok temu. Po za tym 8 lat starszy i chyba zamiast ręki Solas w DLC "Intruz" obciął mu jaja. Zepsuli go kompletnie.
Co do wątków LPG to.....ależ to jest sztucznie nadmuchane. O matko. Oprócz Tash, Ivenci, Fletcher to nie pamiętam nikogo więcej z zaimkiem onu/temu czy coś. Nikt mi nachalnie tego nie wpychał. O tak nadmuchana scena z pompkami ale to uraziło moją dumę xd. Żadna z postaci nie wpychała mi swojej ideologii i związek zawiązałem z Neve zakończony na kanapie ;)

Koniec końców grało mi się bardzo dobrze i na pewno do tej gry kiedyś wrócę bo gameplay ma kapitalny. Ode mnie leci solidna 7/10. Finał bardzo mocno dowozi i mamy realny wpływ na to kto przeżyje, ha Suicide Mission z ME2 się kłania :). Zresztą jeśli miałbym porównać do jakieś gry DA: The Veilguard to będzie to mieszanka God of War po reebocie oraz właśnie Mass Effect 2.

post wyedytowany przez Crod4312 2024-11-16 11:13:12
17.11.2024 05:42
omosquito
503
odpowiedz
1 odpowiedź
omosquito
46
Konsul

Skończyłem. Gdyby cała gra była na poziomie zakończenia to 9/10 Jak to było w tym słynnym filmiku o 11 listopada: DLACZEGO!? ... Dlaczego oni to tak spierdolili? Ewidentnie widać pracę dwóch różnych ekip. Dyrekcji zależało na zaimkach, programistom na dobrej grze. Walka była łatwa ale satysfakcjonująca Dużo "znajdziek" Zagadki może i łatwe ale i fajne. Gdybym był właścicielem EA to najzwyczajniej w świecie osobę odpowiedzialną za implementację LGBT pozwałbym za utratę dochodów. Można było to zrobić w dużo lepszy sposób. Nie przeszkadza mi to, że ktoś jest trans, czy tam innym gejem. Niech se będzie. Nic mi do tego. Ale czytając te napisy krew mi z oczu leciała. "chciałum" "kochałum" NOSZ KURRRR!!!!! Szanujmy nasz język! Nie istnieją takie słowa! Kobieta jest kobietą i nic tego nie zmieni. Wystarczyłoby w zupełności, że Tash by powiedziała "Lubię tak samo chłopów i kobiety" No i wsio. Nikt by się nie obraził. Sam miałbym wywalone. Niech se lubi, ja tam do łóżka nikomu nie zaglądam. Już w Maas Effect Andromeda byli "BI" ale tam mi to kompletnie nie przeszkadzało. Po prostu nie było zaimków. Zmuszanie kogoś do czytania "Chciałum" to gigantyczna przesada. nie, nie i jeszcze raz nie. Gdyby nie chora psychicznie osoba odpowiedzialna za implementację LGBT to ta gra byłaby naprawdę spoko.

post wyedytowany przez omosquito 2024-11-17 05:47:12
17.11.2024 16:01
TraXsoN
😂
507
odpowiedz
TraXsoN
135
Generał

Z serii luźna rozkmina na sedesie :
Tak się zastanawiam, Trump powiedział że będzie karał wszystkich co próbują dzieciakom wmawiać że jak nie czują się dobrze jako facet czy kobiet to mogą szukać alternatyw, zastanawia mnie czy ta propaganda którą ta gra zawiera w jakiś sposób zostanie zauważona w stanach i czy też podpanie pod to co mówił :D

post wyedytowany przez TraXsoN 2024-11-17 16:02:42
18.11.2024 00:47
PanDaneX
509
odpowiedz
3 odpowiedzi
PanDaneX
15
Konsul

Pytanie dla ludzi, którzy grali w grę dwa razy (darujcie sobie negatywne komentarze i minusy), warto zagrać drugi raz? Jak bardzo różni się fabuła i "filing" rozgrywki ? Pierwsze podejście to był człowiek, szary strażnik, wybór kruków, ukucie elfki i zaufanie Solasowi.
Chyba że uja się to różni i gra na jedno podejście.

Wstępnie czekam na mody ale jeśli gra sama z siebie coś oferuje to chętnie podejdę drugi raz.

post wyedytowany przez PanDaneX 2024-11-18 00:49:15
18.11.2024 12:48
Ragn'or
510
odpowiedz
1 odpowiedź
Ragn'or
244
MuremZaPolskimMundurem

Wreszcie, już myślałem że się nie skończy, a ilość patosu zdąży mnie zabić. Nie mogę odmówić epickości ostatniej walki, ale zbyt pompatycznie było. Davrin zginął, reszta cała, narcystyczny Putlerek Elganain ubity, Solas związał się z Zasłoną. Można się rozejść, bez mrugnięcia powieka odinstalowałem.

20.11.2024 22:00
520
odpowiedz
Kasztanowy
7
Legionista
1.0
PS5

Gra jest zdecydowanie poniżej poziomu i standardu, do którego przywykliśmy w serii "Dragon Age". Pomijając typowy ideologiczny kontrargument jeśli chodzi o potencjalny zakup, to gra jest zwyczajnie miałka, płytka i infantylna. Zakup, by uświadczyć tego barachła, to zwyczajny kretynizm i brak poszanowania dla pieniędzy. Z zasady gardzę wystawianiem niskich ocen bez weryfikowania tytułu, ale w tym wypadku; im gorszy zarobek twórców na sprzedaży, tym mniejsza szansa, że będą nam, graczom, wpychać za niemałe kwoty tego typu fekalia.

22.11.2024 15:31
TraXsoN
😂
525
odpowiedz
5 odpowiedzi
TraXsoN
135
Generał
Image

Niech no jeszcze ktoś napisze że DAV to dobra gra tylko recenzje są od toksycznych graczy :D to go wyśmieje, stalker 2 nie całe dwa dni minęły a już milion na liczniku sprzedaży.
Słaba gra to słaba gra i kropka

06.12.2024 08:58
😃
534
odpowiedz
Golber
20
Legionista
6.5
PC

Dawno żadna gra tak mnie nie zmęczyła...ale udało mi się, skończyłem ją....można powiedzieć - po trupach byle do celu ??

Na początku byłem zauroczony grą, grafika mi pasowała, system walki całkiem rozbudowany (grałem magiem)...kilka znajomych twarzy w fabule....
Ale po kilku godzinach było już wiadomo, że w grze nic mnie nie interesuje:(
Świat chodź bardzo dokładnie opisany w licznych dokumentach do odnalezienia w grze, eksploracja pełna znajdziek ...oraz całkowicie beznadziejne pogawędki z towarzyszami. Robiłem kolejne misje jak za karę, myśląc kiedy to się w końcu skończy...ale nie kończyło się bo nasi wspaniali towarzysze wciąż mieli swoje problemiki które musieliśmy pomóc im rozwiązać.

Spytacie po co grałem? Bo sympatia jaką miałem do tej serii nie pozwalała mi olać gry, musiałem poznać finał. I mimo wszystko myślę, że warto go zobaczyć bo jest całkiem udany. Ale proponuje mój sposób grania, olać większość zadań dla frakcji, dokończyć misje towarzyszy tylko tych których jako tako akceptujesz a reszta niech sobie radzi sama:)

ocena 6,5 - czemu taka wysoka biorąc pod uwagę moje zarzuty?
+ świat wygląda i eksploruje się bardzo dobrze.
+ walka i sama rozgrywka miła ale w sesjach 0,5-1h
+ dobry początek i zakończenie
+ Gryfik Assan był całkiem uroczy:)

17.01.2025 11:48
😂
554
odpowiedz
zanonimizowany1407088
1
Pretorianin

Czyli co ten 0,01% dla którego gra została stworzona nie uratowała sprzedaży?

11.07.2025 10:43
SpoconaZofia
😉
582
odpowiedz
3 odpowiedzi
SpoconaZofia
92
Legend

Jeżeli myśleliście, że Clair Obscur: Expedition 33, Death Stranding 2: On the Beach czy Kingdom Come: Deliverance 2 ma szanse na GOTY 2025. To się mylicie. Dragon Age: The Veilguard z tytułem Gry Roku. Aż dwie statuetki otrzymał. https://www.gram.pl/news/dragon-age-the-veilguard-z-tytulem-gry-roku-gayming-awards-2025-rozdane To pokazuje, jak branża mocno upadła.

31.08.2025 15:18
584
odpowiedz
Grimmag
5
Junior
7.5
XSX

Gra nie jest taka tragiczna. Starali się coś zrobić żeby nie wyglądało jak wszystko. Wyszło jak wyszło ale bez jaj. W tą grę idzie grać jak najbardziej. Nie jest to cudo bo nie jest z ceną też trochę odpłynęli ale ogólnie gra jest fajna. Zwykłe klepanie ale relaksuje. Nie zacina się, grafika jest specyficzna ale nie drewniana. Gra jest turbo łatwa. Dla mnie gitara.

01.07.2018 21:34
yadin
2
odpowiedz
yadin
102
Legend

To już czwarta część? Rety jeju!

02.07.2018 00:24
SpoconaZofia
3
odpowiedz
1 odpowiedź
SpoconaZofia
92
Legend

No to trochę poczekasz. Póki Anthem nie wyjdzie i nie sprzeda się w dużych ilościach o grze można pomarzyć.

31.05.2020 22:33
😍
18
odpowiedz
zanonimizowany1319362
43
Pretorianin
9.0
PC

nie moge sie doczekac; mam tylko nadzieje, ze technicznie bedzie bardziej dopracowana niz dai.

23.07.2021 13:56
24
odpowiedz
2 odpowiedzi
kojirohyuga
52
Konsul
7.5
PC

No nic mi sie jedynka podobala 9/10 a dodatek 9,5/10, druga czesc to kompromitacja jedyna fajna rzecz to watek od zera do bohatera a tak to 5/10, Inkwizycja nawet pomijajac fakt ze byla to ich 1 gra na tym silniku dalbym tej grze 7,5/10 bo crafting jest spoko, fabula jest spoko, towarzysze i ich misje sa git jedyny problem to main boss ktorego juz pokonalismy w dodatku do drugiej czesci dalej mnie to boli przez co jest jak jest. Misje poboczne? nie ma ich w tej grze dalej boli mnie to ze ktos nazywa zbieraniem rzeczy do craftingu misjami pobocznymi :D to nie sa misje poboczne. Jedynie 2 misje poboczne pamietam i to była ta z elfami oraz w tym ich dungeonie.

post wyedytowany przez kojirohyuga 2021-07-23 13:56:28
13.08.2024 14:27
UrBan_94
50
odpowiedz
2 odpowiedzi
UrBan_94
43
Geralt z Rivii

Corinne Busche, reżyserka gry, ujawniła, że gracze będą zachęcani, a czasem nawet zmuszani, do częstszej rotacji składu swojej drużyny.

Decyzja ta wynika z analizy zachowań graczy w poprzednich częściach serii, którzy zazwyczaj preferowali skład drużyny, towarzyszący im przez całą grę.

BioWare chce zmienić tę tendencję, wprowadzając dwa główne mechanizmy:

-Obowiązkowe zmiany składu wynikające z fabuły gry

-Opcjonalne, ale rozbudowane wątki poboczne dla każdego z towarzyszy

Wątki poboczne towarzyszy, choć opcjonalne, są ściśle powiązane z główną fabułą i oferują unikalne wyzwania oraz antagonistów. Co więcej, nawet jeśli gracz zdecyduje się nie angażować w te historie, będą one rozwijać się samodzielnie, co może prowadzić do interesujących konsekwencji w dalszej części gry.

21.09.2024 00:48
Vroo
58
odpowiedz
1 odpowiedź
Vroo
160
Generał

Zagram i myślę, że będę się bawił nieźle czytając pierwsze wrażenia redaktorów z różnych pism i portali, ale jednak serduszko boli, bo Origins to to nie jest.
Nie mam nic przeciwko kolorowym grom, lubię Fable, ale no właśnie - o ile kolorowe Fable mi pasuje, tak kolorowe Dragon Age jest po prostu bez sensu i spójności. Bez poszanowania dla oryginału. Po co? Tłumaczy się, że czasy się zmieniły, że od Origins minęło 15 lat. To po co w takim razie robić bezpośrednią kontynuację 3 pierwszych odsłon? Nie lepiej było zrobić reboot, albo całkiem nowe IP? Może w takim razie trzeba wypuszczać gry w obrębie jednej serii częściej niż raz na 10 lat.
Uwielbiam Origins, skończyłem 3 razy i uważam, że ta gra zmiata z planszy pierwszego Baldura. Dragon Age 2 uważam (uwaga, niepopularna opinia) za jedną z lepszych gier bioware. Jasne, trzaśnięto ją w 11 miesięcy, co siłą rzeczy odbiło się negatywnie na recyklingu lokacji, ale gra miała taki klimat, że do dzisiaj mam go z tyłu głowy. To ponure, betonowe Kirkwall, ze slumsami, Qunari, którzy są po prostu takimi Czadami, że aż wrzucają ciary na plecy. Konflikt czarodziejów i apostatów, poczucie beznadziei, przygnębiająca fabuła, mistrzostwo. Doceniłem tę grę dopiero po katastrofalnie słabej Inkwizycji, której nie mogłem zmęczyć, bo dosłownie na moich oczach na mapie materializowały się niedźwiedzie, czy bandyci, których trzeba było tłuc i tłuc w nieskończoność, a pasek zdrowia ledwo im schodził. To wszystko w przerwach między odhaczaniem w kółko tego samego, czyli zbieraniem śmiecia i zakładaniem obozów. Szkoda, że ta seria tak kończy. W ogóle czemu ostatnio jest taka moda na wypacykowane, wymodelowane postacie? To samo odrzuciło mnie w ostatnim Prince of persia: Lost Crown, gdzie klimat joł joł i postacie wyglądające jakby były z jakiegoś boys bandu w ogóle nie pasowały do settingu gry.

23.09.2024 13:38
60
odpowiedz
2 odpowiedzi
trash
21
Chorąży

Kraza plotki ze to pekla zaslona do universum netflixa, oto co sie z niej przedostalo:

davrin - elf murzyn
bellara - elfka chinka
taash - plcio-nieidentyfikowalne qunari (trans? zabojca smokow huuuuu, juz sie boje takie jest straszne)
Lace Harding - ruda brzydka mala gruba krasnoludka , (jedyny plus ze bez brody, obstawiam ze opcja romansowa)
oraz 2 ludzkich towarzyszy dla oslody.

09.10.2024 08:57
67
odpowiedz
arturk25811141720
12
Chorąży
0.5
PC

Ależ to będzie mega porażka... Jako wieloletni fan marki po obejrzeniu materiałów dotyczących tego dzieła unsubowałem yt, fb i kończę temat dragon age. Przyznam szczerze, że liczyłem na dobrego RPGa, a w zamian dostajemy jakieś woke coś zrobionego pod telefony dla dzieciaków. Zmasakrowali wiele rzeczy takich jak np. system walki (uproszczony na maxa dla dzieci- 4 skille na krzyż), do tego dochodzą cukierkowa grafika i efekty (w mrocznym RPG???), pozmieniane stwory z budzących respekt na budzących śmiech na sali (np. demon dumy), widać toporną wręcz liniowość rozrywki, AI woła pomstę do nieba (są filmiki od recenzentów), na to wszystko połóżmy nacisk na zaimki i tożsamość płciową bohaterów i mamy efekt końcowy. Miłego dnia wszystkim życzę

13.10.2024 10:17
76
odpowiedz
zanonimizowany475387
122
Konsul

dla mnie DA to tylko pierwsza część i dodatek,pozostałe mnie nie wciagneły, jedynka miała ,,to coś,,

14.10.2024 11:41
PanDaneX
78
odpowiedz
PanDaneX
15
Konsul

17

15.10.2024 21:04
Wieprz
😂
84
odpowiedz
Wieprz
0
Pretorianin
Image

16 dni

16.10.2024 19:07
86
odpowiedz
SerKamix
1
Centurion

Popierdółka nie gra 0/10

17.10.2024 11:47
DexteR_66
87
odpowiedz
DexteR_66
14
Generał

Premium VIP

Image

14 dni.

20.10.2024 11:47
DexteR_66
100
odpowiedz
DexteR_66
14
Generał

Premium VIP

Image

11 dni.

25.10.2024 13:28
DexteR_66
111
odpowiedz
13 odpowiedzi
DexteR_66
14
Generał

Premium VIP

Wideo

Nowy zwiastun ------>

[link]

26.10.2024 18:49
😂
116
odpowiedz
1 odpowiedź
karolw25811
4
Legionista
Wideo

Ludzie z negatywnymi recenzjami nie dostaną zgody na publikację recenzji przed premierą

[link]

27.10.2024 14:30
DexteR_66
121
odpowiedz
4 odpowiedzi
DexteR_66
14
Generał

Premium VIP

Image

Nie jest źle, jeżeli chodzi o USA.

28.10.2024 08:00
DexteR_66
😂
131
odpowiedz
11 odpowiedzi
DexteR_66
14
Generał

Premium VIP

I nadszedł dzień dzisiejszy - trzeba zaopatrzyć się później na zakupach w chipsy, coś do picia - usiąść wygodnie i czekać na komentarze pod recenzją. To będzie cudowny dzień, a jak ocena będzie powyżej 7,5 - to przecież połowa GOLasów zawału dostanie, a recenzent zostanie zjechany od góry do dołu.

Ale mam nadzieję, że ocena będzie sprawiedliwa i recenzent nie wystraszy się tłumu z widłami i pochodniami.

post wyedytowany przez DexteR_66 2024-10-28 08:00:41
28.10.2024 15:50
Wieprz
141
odpowiedz
1 odpowiedź
Wieprz
0
Pretorianin

Prawda to, że bardzo mało redakcji i osób dostało grę do recenzji bo jest to trochę podejrzane, że tak malutka strona co na górze w linku dostała grę do recenzji, a dużo większe media już nie, czyżby EA dawała grę głównie tym którzy są "poprawni" i "kolorowi" oraz można na nich liczyć?

28.10.2024 16:48
A.l.e.X
😁
152
odpowiedz
1 odpowiedź
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:31:20
28.10.2024 18:17
DexteR_66
167
odpowiedz
4 odpowiedzi
DexteR_66
14
Generał

Premium VIP

Image

Z 10 pozycji na 5 - nie będzie tak źle z tą sprzedażą. ---->

29.10.2024 13:10
A.l.e.X
184
odpowiedz
10 odpowiedzi
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:32:52
30.10.2024 13:52
kęsik
👍
196
odpowiedz
2 odpowiedzi
kęsik
168
Legend
Wideo

Obejrzałem recenzję Mortismal Gaming i w zasadzie wszystko to co powiedział, jest dokładnie tym co sam widziałem na gameplayach i całkowicie pokrywa z moimi przemyśleniami na temat gry np. to że walka wygląda sporo lepiej niż w Inkwizycji. Tak samo moja ocena DA Początek jest podobna do niego, że to tylko "alright" gra wyłączając świat a według niego Veilguard jest lepszy, więc ludzie, którzy nie są fanatykami Początku powinni się tutaj dobrze bawić. Oczywiście, filmik ma pełno łapek w dół bo kolesiowi się gra podobała a to nielegalne.

https://www.youtube.com/watch?v=xCz1ITSy2O8

post wyedytowany przez kęsik 2024-10-30 13:53:13
30.10.2024 18:00
A.l.e.X
😜
203
odpowiedz
4 odpowiedzi
A.l.e.X
152
Alekde
Image

:) nie wierzę :)

https://imgur.com/a/AnpsS1z

30.10.2024 23:10
211
odpowiedz
BogdanBoner
16
Legionista
10
PC

Wygląda trochę jak "Inkwizycja 2" - Szkoda że nie "Origins 2" :(

31.10.2024 10:07
😂
215
odpowiedz
zanonimizowany1404295
6
Centurion
0.0
PC

No niestety, moja ukochana seria "skręciła prosto", czyli idealnie wpasowuje się w pokolenie "genderfluid", "mów do mnie onu/jenu". Jestem tolerencyjny - nie mam nic do rasistów.

post wyedytowany przez zanonimizowany1404295 2024-10-31 10:12:09
Forum Forum Gry RPG
Dodaj komentarz

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl