13 lutego 2018
Akcji, 2D, Crowdfunding, Elementy logiczne, Elementy RPG, Indie, Lata 80., Podróże w czasie, Przygodowe gry akcji, Singleplayer.
Utrzymana w stylistyce retro przygodowa gra akcji z elementami RPG, opracowana we współpracy studia Fourattic z firmą Devolver Digital. Akcja Crossing Soul toczy się w Kalifornii w roku 1986 i koncentruje się na perypetiach grupy dzieciaków, które podczas zabawy w lesie odkrywają tajemniczy artefakt, umożliwiający naginanie praw fizyki i przekraczanie granic między życiem a śmiercią. Niczego nieświadomi bohaterowie trafiają w sam środek rządowego spisku, na czele którego stoi bezwzględny generał mający niecne plany względem naszego znaleziska. Rozgrywka ukazana jest z lotu ptaka i koncentruje się głównie na eksploracji, walce z przeciwnikami, szukaniu skarbów oraz rozwiązywaniu zagadek. Podczas zabawy mamy okazję pokierować pięcioma postaciami o zróżnicowanych umiejętnościach, a kluczową rolę dla rozwoju akcji stanowią podróże w czasie, podczas których spotykamy setki postaci z różnych okresów historycznych. Całość wzbogacają scenki przerywnikowe, wzorowane na kreskówkach z lat 80.
Zobacz Grę
OpenCritic
Steam
Genialna stylistyka ejtisów:
https://www.youtube.com/watch?v=pfeLbI9VfqU
A i muzyka w tle niesamowita. Gre omal bym nie przeoczył, a byłaby wielka szkoda.
Coś ucichło o tej grze, korzystając, że ktoś mi ją przypomniał, oświeżyłem a tu tylko ładnym, grywalny build z 2016:
https://www.youtube.com/watch?v=7dbliiEzI2k
9 za samą muzykę.
Zajebiste ,gra sporo ma z Hotline Miamia na pierwszy rzut oka
Gra fajna choć ja osobiście nie przepadam za grami gdzie główną rolę odgrywają ściany tekstu. Po przejściu dwóch rozdziałów,gra jak najbardziej robi wrażenie i wciąga gracza w swoją historie. Choć tak jak napisałem wyżej nie znoszę ścian tekstu i gry prawdopodobnie nie ukończę.
"Crossing Souls" jest... smutne. Głównie dlatego, że aż przykro jest patrzeć, jak tak wyjątkowo obiecująca gra (unikalna chyba od czasów samego "EarthBounda", jeśli nie liczyć "South Parku") tak szybko stacza się w coś, co jest odpowiednikiem filmu w stylu "Goonies" w którym coś poszło w bardzo złą stronę. Wolałbym uniknąć spoilerów, ale serio: co jest nie tak z umieralnością postaci w tej grze? Poza tym okazało się też, że jest to produkcja zdecydowanie bardziej liniowa niż się spodziewałem i posiada zupełnie zbędny epizod na Dzikim Zachodzie. Aż głowa boli od tych wszystkich złych decyzji...