

Najciekawsze materiały do: Deliver At All Costs

28., 29., i 30. gra za darmo w 2025 roku w Epic Games Store
wiadomość22 maja 2025
Epic Games Store zaoferuje dziś kolejne darmowe produkcje. Jedną z nich jest zupełna nowość – kurierska zręcznościówka Deliver At All Costs.

Nowości na Steam. Szalona gra kurierska, która na Epicu będzie za darmo, i wyczekiwany symulator autorów Space Marine 2
wiadomość19 maja 2025
W tym tygodniu na Steamie zadebiutują takie gry, jak Deliver At All Costs, JDM: Japanese Drift Master, RoadCraft, Kathy Rain 2, Survive the Fall, Onimusha 2, Teenage Mutant Ninja Turtles: Tactical Takedown oraz wersje 1.0 Tainted Grail: The Fall of Avalon i Worshippers of Cthulhu.

Deliver At All Costs będzie dostępne za darmo na premierę w Epic Games Store. To może być jedna z najmilszych niespodzianek tego roku
wiadomość20 marca 2025
Poznaliśmy datę premiery Deliver At All Costs, czyli kurierskiej zręcznościówki ze spektakularnym systemem destrukcji otoczenia. Grę przez tydzień od premiery będzie można pobrać za darmo w EGS.

Gry maja 2025 - driftuj w Japonii, rozrywaj demony w średniowieczu i rób uniki w kooperacji
artykuł29 kwietnia 2025
W maju będzie w co grać - i nie chodzi tylko o dwa najgłośniejsze tytuły, które pewnie zagoszczą na dyskach większości z Was. Poza nimi w tym miesiącu pojawi się kilka innych hiciorów.


Pomysł świetny na grę izometryczną. Szkoda tylko że sam gameplay mało poważny.
https://m.youtube.com/watch?v=yY9A6asR3qs&si=nIPJ7cmN_96XElvJ
Gdyby The Precinct miał prowadzenie pojazdów i system zniszczeń jak w tej grze to gierka byłaby sztosem..Zdecydowanie lepiej mi ta podeszła niż nasz rodzimy produkt. Polecam!

Na Deliver At All Costs czekałem od zimowego Steam Next Fest. Po przegraniu godziny w demku poczułem się niezwykle zachęcony i liczyłem, że dostanę ciekawą, mniejszą grę. Niestety w praniu okazało się, że to jedynie średniak, gra która przerosła ambicje twórców. Największymi zaletami gry są klimaty lat 50. i 60. podkręcane przez kilka ciekawych utworów, dobry model prowadzenia pojazdów oraz całkiem przyzwoity dubbing. Przez 3-4h bawiłem się niezwykle dobrze, jednak z czasem wkradła się nuda, pewna monotonność. Liczyłem na bardziej abstrakcyjne misje, ale niestety wyszło to różnie, tak jakby zabrakło jakichś ciekawszych pomysłów. Historia w grze jest bardziej pretekstowa i w zasadzie pomijając wszystkie dialogi niewiele się straci. Do tego w grze jest strasznie niewykorzystany potencjał destrukcji otoczenia - wygląda to bardzo dobrze, ale niczego konkretnego za sobą nie niesie. Jedną z najbardziej irytujących rzeczy jest kamera - czasami po prostu niewiele widać, a w jednej misji jesteśmy karani za spowodowanie najmniejszej stłuczki czy wjechania w jakiś płotek, którego nawet nie widzimy. Z błędów spotkałem 2-3 razy spadające samochody z nieba, natomiast kilkukrotnie moja postać lub samochód gdzieś utknął i byłem zmuszony zrobić respawn. Mimika postaci wygląda tragicznie, już lepiej byłoby postawić na ukazanie fabuły w postaci komiksów na wzór Max Payne'a, co w jednym momencie gry możemy zaobserwować. Do tego z takiego totalnego czepialstwa - była pokazana cutscenka z masażem serca, ale ten do świadomości publicznej wszedł znacznie później, bo bliżej lat 70. niż wczesnych lat 60.
Grę odebrałem za darmo na Epiczku, a jak wiadomo - za darmo, to uczciwa cena. Jednak samą grę uznaję za taką popierdółkę, na którą można się skusić z braku laku za 20-40 zł i to pod warunkiem, że nie mamy w co obecnie grać.