Najciekawsze materiały do: Rycerze Gotham

Mam mieszane odczucia co do tej gry.... Gram na PS 5. Kurde gdyby to gra wyciągała 60 klatek na PS5 toby była super gierka. Fabuła fajna, gameplay/walki też ok. Grafika ładna, ale nie na tyle by uzasadniać max 30 klatek. Zresztą i tego gra momentami nie trzyma.... Taki Horizon Forbidden West z lepszą grafą działa płynnie aż miło....Tutaj ewidentnie jest skopana optymalizacja. Nie żeby gra chodziła mega niepłynnie, ale parę klatek więcej na PS 5 by się przydało...

Gra jest technicznie popsuta, na mocnych GPU jak RTX 3060/70/80/90 utylizacja procesora graficznego często nie przekracza 50%, a CPU 30% na I7 12700K. Jest niegrywalnie na każdej konfiguracji, dodatkowo jeśli przez chwilę gra trzyma 60fps to występuje frame pacing co sprawia, że i tak obraz jest niepłynny. Powinny polecieć refundy jak przy CP2077 i wycofanie gry z sprzedaży do czasu kiedy jej nie naprawią.

witam posiada ktoś ryzena 3600 jak gierka działa na max ustawieniach w full hd ? bez rt mam rx 6600

Dobrze grało mi się. Nie jest to poziom jakościowy serii Arkham, ale spełniający moje niewygórowane oczekiwania i dający frajdę w trakcie grania. Prosta fabuła wciągająca po kilku godzinach, przystępny system walki z mniejszą dynamiką od Arkham (co oceniam na plus, w Arkham czasami za dużo działo się na ekranie), optymalizacja odpowiednia na moim PC tylko parę razy wywaliło do pulpitu.

Przygotowałem małą recenzję z gameplayem poglądowym. Zainteresowanych bardziej szczegółową opinią z prezencją elementów (bez spoilerów) zapraszam - [link]

Trochę napaliłem się materiałami przedpremierowymi i kupiłem dzień po premierze. To był błąd. Nie jest dobrze gdy w grze w dużym stopniu opierającej się na walce zaczyna ona szybko nudzić. A tu niestety tak miałem. Na początku myślałem, że pewnie to przez to, że nie mam rozwiniętej postaci i pewnie z czasem starcia staną się bardziej różnorodne bo odblokuję nowe umiejętności. Tak się nie dzieje i wciąż walka opierała się głównie na masakrowaniu przycisku ataku z okazyjnym odpalaniem kombosów i odskakiwaniem by uniknąć uderzenia. Brakuje tu głębi i różnorodności. Drugim słabym elementem jest eksploracja miasta. Fakt, otwarte miasto przemierza się przyjemnie ale co z tego skoro jest to tylko skakanie od znacznika do znacznika bo poza miejscami zadań nic się nie dzieje. Jedyne co ratuje grę to fabuła. Zaczyna się grubym uderzeniem a potem chce się poznawać dalszy ciąg. Gdyby nie to odpuściłbym po godzinie. Choć i tak nie dałem rady ukończyć gry bo po prostu nie chciało mi się toczyć kolejnych nudnych walk. Tutaj akurat wolałbym gdyby było odwrotnie i to fabuła była przeciętna a reszta dawała radę. Niestety wyszło to słabo.

Mi się Gotham Knights bardzo podoba, mimo optymalizacji która naprawdę mogła być trochę lepsza. Super bohaterowie i fabuła. Świetny klimat. Nowa gra+ oraz rozwijanie postaci i personalizacja. Po 40 godzinach nadal nie czuje nudy. Gra dynamiczna i bardzo też smutna. Czuć brak Batmana, czuć tą żałobę że go już niema. Że nawet taki heros to też człowiek. I niestety przyszedł jego czas. Co jeszcze jest bardzo odczuwalne, to że -

Gra ma dużo wzruszających momentów i jest super. Oceniam ją na 9, mimo tej 30 klatkowej animacji. Bo gram na Xbox Series X. Mi nie przeszkadza granie w 30 klatkach. Setki gier tak skończyłem no ale nowa generacja od czegoś w końcu jest:). Tak czy inaczej to piękna gra, ze wspaniałą historią, wieloma wspomnieniami bohaterów i super możliwościami ich personalizacji.

Za bardzo nie chcę mi się tu pisać recenzji tej gry, ale powiem krótko. Mimo tych 30 fps na konsolach i czasami lekkich nawet spadków, albo przycinek podczas jazdy motorem, Gotham Knights to rzeczywiście zajebiście grywalna gra i przypomina czym powinny być te właśnie gry. Po 30 godzinach dalej sprawia frajdę. Błędy nie są tak kurewsko chamskie jak w Cyberpunk2077, że coś ci miga na twarz. Są bardzo drobne i można je spokojnie wybaczyć. 8/5 to ocena przede wszystkim za bardzo wysoką grywalność.