Encyklopedia Gier Top Gry Premiery Beta testy Screeny Download Redakcja poleca Katalog firm Słownik PC PS5 XSX PS4 Xbox One Switch Andro iOS

Najciekawsze materiały do: Outcast

Marka Outcast w rękach firmy THQ Nordic
Marka Outcast w rękach firmy THQ Nordic

wiadomość10 stycznia 2019

Firma THQ Nordic poinformowała, że nabyła prawa do marki Outcast, wykreowanej przez studio Appeal. Tym samym dołączyła ona do rosnącego niemal z miesiąca na miesiąc portfolio szwedzkiego giganta.

Wieści ze świata (Outcast 1.1, Halo: The Master Chief Collection, Uncharted 4) 22/12/2014
Wieści ze świata (Outcast 1.1, Halo: The Master Chief Collection, Uncharted 4) 22/12/2014

wiadomość22 grudnia 2014

Dziś piszemy m.in. o wypuszczeniu gry Outcast 1.1 i pakietu The Telltale Games Collection na XOne, remasterze Halo 3: ODST w ramach rekompensaty za problemy z Halo: The Master Chief Collection oraz o grafikach przedstawiających model Nathana Drake’a w Uncharted 4: A Thief’s End. Witamy w wieściach ze świata – codziennej porcji krótkich wiadomości.

Outcast Reboot HD – screeny i filmowa prezentacja silnika gry
Outcast Reboot HD – screeny i filmowa prezentacja silnika gry

wiadomość12 kwietnia 2014

Twórcy odświeżonej wersji gry Outcast, na której produkcję zbierane są w tej chwili pieniądze w serwisie Kickstarter, przedstawili pierwsze screeny oraz film prezentujący w akcji ulepszoną oprawę graficzną i silnik tytułu.

Outcast - 1 to 3
Outcast - 1 to 3

patchrozmiar pliku: 21 MB

W tym archiwum znajdziesz wszystkie trzy oficjalne patche do gry Outcast. Zainstaluj je w kolejności 1, 2 i 3.

Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze
28.12.2014 16:21
Dragon_666
2
Dragon_666
70
Get Twiztid
9.0

Magiczna gra. Pamiętam, ze w demo się ostro zagrywałem. Niecierpliwie czekam na re-boot i mam nadzieje, ze nie spartolą tego.

26.11.2015 21:31
Matysiak G
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Właśnie kupiłem na Steamie i szczęka mi opadła.

W 1999 grałem w parę świetnych gier jak choćby Soul Reaver, czy Descent 3 ale Outcast jakoś ominąłem. Niby w różnych miejscach widziałem zachwyty nad tym tytułem, ale mnie to nie przekonywało.

Głupi byłem jak but.

Ta gra to majstersztyk. Barwny, otwarty świat, wciągające realia, kapitalna symfoniczna muzyka , niezłe dialogi, humor... To wszystko przed Morrowindem i GTA 3.

Grafika się zestarzała, sterowanie jest nieco toporne, ale cała reszta to nadal I klasa.
Napiszę to się na forum temat wyświetli i może ktoś się skusi. Teraz całe 1,5 euro. Grzech nie skorzystać.

23.11.2018 08:23
Kaczmarek35
3
Kaczmarek35
11
Senator

Outcast: Second Contact 2017 to remake tej gry, gdzie gra praktycznie jest taka sama z dużo lepszą oprawą graficzną.

19.05.2017 10:15
meanraax
1
odpowiedz
meanraax
27
Centurion

trzeba obczaic outcast 1.1, mnie tylko zastanawia jak zniszczenie sondy ma prowadzic do powstania czarnej dziury...

29.10.2020 17:43
Fidrek
odpowiedz
Fidrek
18
Centurion

Czy jest spolszczenie do tej gry?

27.11.2023 12:02
Wiedźmin
😊
odpowiedz
Wiedźmin
37
Senator
Wideo
9.0

Outcast to gra action adventure TPP opracowana przez Appeal i wydana przez Infogrames w 1999 roku. Podobnie jak wiele gier, które rości sobie prawo do hybrydowej kategoryzacji przedstawia serię standardowych łamigłówek przeplatanych walką. Ale tak jak wydaje się, że ma duży dług wobec serii Tomb Raider w tym duchu tak Outcast również jawi się jako gra wyjątkowa. Wysiłek włożony w stworzenie tej gry jest widoczny od samego początku. Rozległe środowiska, wspaniałe postacie i pierwszorzędna ścieżka muzyczna łączą się w naprawdę wyjątkowe wrażenia.
Fabuła. Rząd USA wysyła sondę do Adelpha, obcego świata w równoległym wszechświecie. Kilka minut po rozpoczęciu misji obca forma życia odkrywa sondę i uszkadza ją powodując nieprzewidziany przypływ energii, który tworzy czarną dziurę zagrażającą Ziemi. Wcielamy się w stereotypowego, dowcipnego bohatera akcji, byłego żołnierza US Navy SEALs Cuttera Slade’a, któremu nakazano poprowadzić grupę naukowców z misją ratunkową do równoległego świata, aby naprawić sondę i zamknąć czarną dziurę. Misja Slade'a kończy się niepowodzeniem. Po przybyciu do Adelpha Cutter zostaje oddzielony od trzech naukowców i ku swojemu zdziwieniu tubylcy witają go jako ich mesjasza Ulukai i wyjaśniają, że jest wybrańcem., który został przysłany przez siły wyższe, aby oswobodzić ród Talan od tyranii Fae Rhana. Zły tyran wykorzystuje rozkazy dawno zmarłego proroka Kazana, który rozporządził żyć w pokojowy sposób, a tylko wybranym strażnikom pozwalać używać siły do polowań i obrony. Rhan przekonał dużą część strażników i w ten sposób stworzył armię. Jednak prorok Kazan przepowiedział też nadejście Ulukai, tego który wybawi świat spod złego władcy. Tym wybrańcem jest nasz bohater Cutter Slade, który jest skazany na rolę wybawcy równoległego świata. Tak zaczyna się przygoda. Tym co naprawdę sprawia, że historia gry jest tak uzależniająca jest realistyczny sposób jej rozwoju, głęboka kultura Talan oraz, że tak wiele postaci wydaje się mieć własną odmienną osobowość.
Świat. Outcast to nie tylko standardowe nowe spojrzenie na istniejącą mitologię. To zupełnie nowy świat, który został w pełni przemyślany z tolkienowskimi szczegółami. Kultura na planecie jest pod pewnymi względami porównywalna do tej w starożytnych Chinach. Gra pozwala od samego początku na swobodne poruszanie się nie ograniczając nam kolejności zdarzeń czy miejsc w których chcielibyśmy się znaleźć. W Oucast nie ma poziomów dzielących historię na kawałki. Możemy przemieszczać się pomiędzy sześcioma krainami. To jednak w jakiej kolejności zaliczymy poszczególne krainy oraz co będziemy robić między nimi zależy już tylko od naszej pomysłowości oraz ciekawości. Będziemy mogli udać się w podróż do pustynnej krainy Talanzaar. Możemy też załatwić sprawy w podmorskiej krainie Shamazaar. Za to najbardziej niebezpiecznej przygody możemy spodziewać się w krainie Motazaar. W każdej z sześciu krain czeka nas inna przygoda, mieszkańcy, krajobraz, a wszystko żywe i bardzo dobrze zaprojektowane pod względem ekonomicznym, geograficznym, politycznym i socjologicznym. Tak żyjący i spójny świat tworzony jest za pośrednictwem specjalnego interfejsu nazwanego GAIA. To taki rozbudowany system sztucznej inteligencji stwarzający pozory życia postaci w przedstawionej krainie. Dzięki jego funkcjom spłoszone wierzchowce rozpierzchną się po terenie, zaalarmowani strzałami żołnierze zaczną się spoglądać i mogą włączyć się do walki. Spokojni mieszkańcy oddalą się w bezpieczne miejsce, gdy walka nabierze rumieńców. Mieszkańcy wykazują się też sprytem. Nie będą chcieli rozmawiać o swym zarządcy, gdy jest blisko w obawie, że ich usłyszy, a po oddaleniu się język się im rozwiązuje. Wszystko w tym świecie jest tak skonstruowane, żeby gracze poczuli w 1999 roku, że to najbardziej realnie wykreowany świat 3d do tej pory. Nawet taka drobnostka jak zapisanie stanu gry została rozwiązana nie burząc misternie zbudowanego wrażenia rzeczywistości. Po prostu istnieje odpowiedni minerał który po ściśnięciu go w dłoniach emituje jasne światło. I wtedy zapisać można stan gry. Problem, że to światło jest widoczne z daleka i może ściągnąć na gracza kłopoty :)
Gameplay. Epickie wprowadzenie oraz cztery testy są miłą przygodą na początek, ale też intrukcją gry, która zeznajamia nas z techniką prowadzenia postaci. Postać potrafi biegać, skakać, pływać, strzelać, czołgać się i wspinać na praktycznie każdą półkę. Podczas naszej podróży przemierzamy cudowne krainy na własnych nogach bądź na grzbiecie dwunożnego wierzchowca Twon-ha, którego sobie zakupimy. Sama gra to podróżowanie po sześciu krainach, rozmowy z postaciami, handlowanie i walki przy użyciu sześciu cudownych broni, wykorzystywanie słabości innych. Walka jest szybka i wściekła, a sztuczna inteligencja wroga jest naprawdę niezwykła. Starają się przechytrzyć nas i oskrzydlić. Całkiem nieźle radzą sobie też z omijaniem naszych kul, gdy strzelamy do nich z dystansu. Potrafią też szukać schronienia i próbować zakraść się od tyłu. Wrogich żołnierzy można osłabić wykonując określone zadania dla mieszkańców, a kiedy to nastąpi przestaną produkować zasoby dla żołnierzy, a to obniży ich zdrowie i osłabi ich broń itp. Zwierzęta też potrafią atakować całym stadem. Żadna z walk nie jest łatwa, ale też nie jest przytłaczająca. Zagorzali fani gier action adventure prawdopodobnie po krótkiej rozgrzewce wciągną się w akcję. Większość czasu spędzamy na eksplorowaniu niesamowicie bogatych i rozległych krain, rozmawiając z ich mieszkańcami, przenosząc przedmioty z jednego miejsca do drugiego. Istnieje również sporo zagadek związanych ze skakaniem i wspinaniem się, które są pod fanów elementów platformowych. Nieliniowa natura gry jest doskonała. Możesz udać się praktycznie gdziekolwiek w dowolnym momencie pod warunkiem, że uda ci się ominąć strażników. Jest też mnóstwo opcjonalnych zadań pobocznych, których część być może nawet nie spotkasz jeśli nie porozmawiasz ze wszystkimi kilka razy lub podpadniesz im, bo zrobisz coś co komuś zaszkodzi. Istnieje wiele odmian dialogów, które są wybierane na podstawie reputacji gracza. W sumie Outcast to kilkadziesiąt godzin wspaniałej przygody.
Grafika i udźwiękowienie. Cała sylwetka naszego bohatera i innych postaci są wyjątkowo dobrze animowane jak na standarty gier TPP 1999 roku. Zostały stworzone na stacjach graficznych Sillicon Graphics przy użyciu tych samych narzędzi co efekty w filmach "Jurajski park" 1993, "Maska" 1994, "Godzilla" 1998 itd. Outcast wykorzystuje najwyższej jakości renderowanie postaci korzystając z technologii takich jak deformacja skóry w czasie rzeczywistym, mapowanie wypukłości w czasie rzeczywistym, podwójne oświetlenie i renderowanie materiałów. Efektem końcowym jest płynna mieszanka realistycznego projektu świata i realistycznego wyglądu. Naturalnie poruszające się kończony, ruch ciała, skłony, skoki do wody, zgięcia, mimika twarzy sprawiały w zachwyt. Krajobrazy są wyraźne i dobrze przemyślane. Obejmują bujne lasy, niebezpieczne bagna i pustynie tak realne, że przysięgniesz, że czujesz upał. Trzeba zwrócić też uwagę na przepięknie wyglądające niebo, powierzchnię planety, cienie i zmienne warunki atmosferyczne jak zachodzące mgłą słońce czy padający śnieg. Te wszytkie efekty uzyskano dzięki zastosowaniu najnowszych technologii kreowania przestrzennego obrazu jakie wykorzystywały najnowsze kartry graficzne Voodoo 3 i Riva TNT 2. To co słyszymy jest też dziełem sztuki, nagranym przez orkiestrę symfoniczną, która stworzyła przepiekny obraz malowany harmonią i ekspresją, a jest czymś tak cudownym, że trafiającym bezpośrednio do duszy, dlatego zakochujemy się w tak ubarwionym świecie podwójnie. Skrzypienie śniegu pod podeszwami, plusk wody czy szumiący wiatr to ledwie kilka sampli z obszernej bazy dźwięków.
Podsumowanie. Gra jest po prostu cudowna. Poraża opowieścią, przepięknym światem oraz żyjącym swoim życiem otoczeniem. Jest to świadectwo oryginalnej gry, która blisko 25-letnia estetyka wciąż wydaje się niezwykle świeża i pomysłowa. Swoboda eksploracji trójwymiarowego otwartego świata wyprzedziła Grand Theft Auto III o dwa lata. W 2014 roku wydano remaster o oznaczeniu 1.1, gdzie dostosowano grę do współczesnych systemów operacyjnych.
https://www.youtube.com/watch?v=5gpkKbxnVNA&ab_channel=Cycu1
W 2017 roku miał premierę pełnoprawny remake z kilkoma uproszczeniami, ale pozostawionym oryginalnym sterowaniem. Oparty jest na wielokątach więc wyprodukowany tradycyjną metodą. Zatem nie wyróżnia się technologicznie jak oryginał na przełomie wieków.
https://www.youtube.com/watch?v=5gk80hz38RA&ab_channel=ikurayGaming
Grę przeszedłem dwa razy (raz oryginalną wersję z 1999 roku na premierę i raz remake dość niedawno, który jest bardzo wierny). W przyszłym roku po 25 latach od premiery pierwszej części pojawić się ma sequel.
https://www.youtube.com/watch?v=gy14SpsCYXM&ab_channel=PlayStation

post wyedytowany przez Wiedźmin 2023-11-27 12:25:39
Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze