Zapas żywności
Pytanie do kogoś kto wie na pewno.
Mam biały ryż pakowany próżniowo. Taka kostka wielkości kartki papieru twarda jak skała. Czy mogę uznać, że pozostanie dożywotnio świeży? Co miałoby się w takich warunkach zepsuć?
Drugie pytanie. Czy taki ryż można w razie czego jeść bez gotowania, tylko namoczyć w zimnej wodzie?
Szykujesz się na drugi lockdown?
Świeży to on już nie jest, ale będzie wiele lat jadalny.
Tak możesz namoczyć w zimnej wodzie, długo to potrwa, ale da się zjeść.
Największe ryzyko, że opakowanie straci szczelność z uwagi na starzenie się tworzyw sztucznych, chroń przed światłem (UV).
No akurat z ryżem jest problem, bo są w nim zarodniki bakterii odporne na temperaturę, także trudno jest przygotować ryż którego nie trzeba gotować przed jedzeniem. Na pewno nie powinieneś jeść tego baz gotowania jeżeli trzymasz to w temperaturze pokojowej. Ale zatrucie będzie dosyć łagodne i przejdzie ci po kilku godzinach.
Surowy ryż nie nadaje się do jedzenia wystarczyło poogooglać :P
pierwszy link
https://zdrowie.wprost.pl/odzywianie/skladniki-odzywcze/10349815/czy-spozywanie-surowego-ryzu-jest-dobre-dla-zdrowia.html
Więc można się zatruć..
Pakowany próżniowy ryż wytrzyma kilka lat (powiedzmy pi razy oko 10) ale nie jest dożywotni :P
W idealnych warunkach - których już nie zapewniłeś to liczą max 30 lat i tu także zależy od producenta czy rodzaju ryżu (biały ryż wytrzyma długo - brązowy jest o wiele bardziej podatny)
Słyszałeś o czymś takim jak bakterie beztlenowe? :P
Jak chcesz produkty długowieczne nawet 10 lat to poszukaj racji żywnościowych o przedłużonym terminie tylko ceny tęz ma odpowiednie. Zwykłe MRE maja daty przydatności zwykle 2-5 lat
Tak Panowie szykuje sobie jakiś wieloletni zapas.
Zapomniałem o bakteriach beztlenowych. No ale skoro 10 lat tam nic nie kwitnie to nagle skąd się ma coś urodzić? Przypominam, że to pakowanie próżniowe a nie kontrolowana atmosfera.
Poszukam tych racji o wydłużonym terminie jeśli takie istnieją.
Lepiej przygotuj sobie giwerke i troche naboi.
Co z tego, ze teraz miesiacami bedziesz zbieral puszki i makarony gdy w razie W., kilku typow wejdzie na kwadrat, to wszystko oddasz.
W późni także się powoli rozwija
Co do 10 letnich jako przykład
https://www.hanet.com.pl/Wojskowa-Racja-Zywnosciowa-NRG-5-500-g ;P
Co się tak uparłeś na zimno?
Podgrzewacze chemiczne ukradli? Piecyk spirytusowy ( wielorazowy spirytus prawie jest wieczny) czy nawet ognisko
Jak tego nie będziesz umiał sobie załatwić to jedzenie najmniejszym problem
Zamaist się bawić kup sobie kilka MRe z długim okresem przydatności na 2+ lata masz w środku zwykle coś mięsnego, słodkiego, krakersy czy inną formę chleba, napoje itp
Do tego zapasowe tabletki do odkażania wody.
A takie MRE możesz wziąć sobie kiedyś pod namiot, czy na wycieczkę ( czy zjeść normalnie w domu) jak się data będzie kończyć i maja zwykle w środku podgrzewacze, czy w większych zestawach papier toaletowy, sztućce itp ;P
Kedyś czytałem o pewnej torturze na więźniach z wykorzystaniem ryżu. Zmuszało się ich do zjadania ryżu a potem wlewali do ich gardeł wodę. A właściwie to sami więźniowie robili, bo głodowali przed tym zdarzeniem i nie mieli wyjścia. Ryż w środku nich pęczniał a to doprowadzało do ogromnych męczarni. Wiec nie radzę jakby co zajadać się niegotowanym ryżem i popijać go wodą.
Sporo błędów i chaotycznie napisałeś ale odpowiedź bardzo wartościowa. Faktycznie o tych podgrzewaczach nie pomyślałem. Tak samo dzięki za pomysł z tabletkami odkażającymi do wody.
Jeśli chodzi o broń to może jakąś bez pozwolenia kupię, to też ważna rzecz.