Niby tyle się słyszy ile można zarobić na pracy w zbieractwie i tym podobnych, ale kiedy przychodzi co do czego to ciężko cokolwiek znaleźć.
Szukam z dziewczyna pracy za granicą (obojętnie gdzie) na okres lipiec - sierpień za jakieś w miarę godziwe pieniądze, ale wszędzie albo się przyczepiają do tego, że tylko 8 tygodni (we wrześniu musimy zrobić praktyki -3 tygodnie), albo do tego, że razem (wtf? przecież ludzie jeżdżą czasem w wielkich grupach).
Czy ktoś ma może jakieś sprawdzone biura albo namiary gdzie można się zahaczyć na pracę za granicą np. w takim zbieractwie? Agencja ma ten plus, że dużo załatwia za mnie + mieszkam w miarę komfortowych warunkach, a nie namiocie. Niemniej jak ktoś ma i takie namiary to też chętnie przyjmę.