Odkąd mam Win 10 i SSD zdarzają się (bardzo rzadko ale jednak) drobne anomalie.
Na przykład przed chwilą przeglądarka mi się totalnie zwiesiła więc wyłączyłem komputer..
Po ponownym starcie czekały mnie komunikaty typu 'disk error read' 'stop x ileś tam' itp.
Generalnie komputer na tym dysku włacza się bardzo szybko nieporównywalnie szybciej niż na zwykłym, ale niekiedy irytują mnie te dziwne błędy. Da się to wszystko przywrócić ale muszę wyjmować baterię od płyty głównej
W ogóle po restarcie często jest tak, ze komputer włącza się normalnie ale trwa to straaasznie długo.
Mam SSD Sandiska 480gb
Ewidentnie coś nie działa tak jak powinno.
Czy to jest kwestia samego SSD czy też czegoś innego ciężko powiedzieć.
Nie to nie jest normalne. Mam dwa dyski SSD na dwóch komputerach i żaden nie sprawia podobnych problemów.
Zawiecha PC? Tak było z HDD a od 2 lat posiadania SSD nie pamiętam zawiechy w jakimkolwiek momencie. Mając takie problemy już bym zaczął robić kopie zapasową danych, gdybym nie miał ofkoz :)
Zaczalbym od sprawdzenia polaczenia miedzy dyskiem a plyta. Wymien kabel na inny, podlacz pod inny port.