Siema, chcialbym (sry ze nie ma polskich znakow ale mam angielska wersje win) zainstalowac sobie 3 OS-y- Ubuntu (jeszcze przemysle jaka wersje), Win XP oraz Win 7. Na win 7 chcialbym wydzielic ok.50 GB (chcialbym aby byl to glowny system- przy okazji instalowal bym na nim jakies kodeki, VC, gg, foobara i jakies programy mniej wazace), na win xp ok. 30 gb i na ubuntu ok. 20 gb. I mam pare pytan:
- Czy wogole da sie zainstalowac 3 os-y na jednym dysku (JBC to mam drugi dysk ale niestety tylko slave (jeden dysk master-1tb, drugi dysk slave 200gb(stare dane))
- Jezeli da sie to najlepiej w jakiej kolejnosci
- Co zrobic aby win 7 byl glownym systemem.
Jezeli macie jeszcze jakies uwagi, od siebie prosze pisac.
PS. Mam do wykorzystania wersje Proffesional win 7- czym ona sie rozni od Ultimate (no czym ona sie rozni to wiem, ale jakbyscie mogli mi wytlumaczyc jak te BitLockery i co tam Ultimate ma) i czy proffesional wystarcza (no co tam bede robil- gral, cos tam w photoshopie robil, czasem jakies proste animacje, internet, filmy.... (nie jestem programista)- jbc to moge zalatwic ultimate, ale czy trzeba ?)
A, i czy moga byc takie partycje ?
1. Da się.
2. Kolejność WinXP -> Win7 -> Linux. Wtedy będzie najmniej problemów z bootowaniem.
3. Który system ma defaultowo startować, ustawisz sobie w GRUBie (lub LILO, nie wiem co tam w Ubuntu siedzi).
niezaleznie od wersji jezykowej windowsa, dalej mozesz uzywac polskich znakow, wiec slabe wytlumaczenie
co do kolejnosci to nie lepiej linuxa najpierw? wtedy wlasnie grub se wgra czy inny loader, a wtedy ddawanie kolejnych systemow jest proste...
Dessloch- ayfkm ? mam wersje eng xpeka i za zadne skarby swiata nie moge pisac "z altem" tzn. nie moge zmienic jezyka jakim pisze z eng na pl.
Trochę odkop, i to własnego posta ale trudno. Przez (prawie) pół roku nie ruszałem gruchota, przeinstalowałem na xp i nie chciało mi się instalować siódemki :D Trochę leń jestem ale co poradzić. Przy instalacji XP (partycja 40gb) wydzieliłem sobie partycję na siódemkę 100gb, nie chciałem bawić się w ubuntu. I tutaj padają pytania: Czy opyla się instalować Ubuntu i jakbym instalował to ile wydzielić na 7 a ile na Ubuntu.
Nad Siódemką myślałem 60/70 gb a na ubuntu 40/30
Dessloch --> Windowsy to takie sprytne systemy, że kasują boot managery innych firm podczas instalacji. Dlatego najlepiej instalować jest na końcu Linuxa, bo on już sobie poradzi ze skonfigurowaniem swojego boot managera w taki sposób, żeby uwzględnić tam zarówna siebie, jak i oba Windowsy.
_Jimmi18_ --> Nie musisz wcale instalować Ubuntu. Jest on dostępny w wersji LiveCD (czy teraz nawet DVD), więc można go odpalić bez instalacji. Zawsze też można skorzystać z maszyn wirtualnych. Na odpowiednio mocnym sprzęcie całkiem sprawnie się korzysta z takiego systemu, ale i na netbooku z Atomem i 2 GB RAMu dało się wytrzymać (chociaż oczywiście po przeniesieniu maszyny wirtualnej na desktopa z sygnaturki komfort pracy w takim systemie zwiększył się znacznie). Minimalna zalecana wielkość partycji pod Ubuntu to 10 GB. Oczywiście im więcej tym lepiej, ale 10 GB by spokojnie wystarczyło na okazjonalne zabawy z tym systemem.