Witam,
Szybka piłka: która z 2-ch części Dawn of Wara jest lepsza: I czy II? Czy aby rozumieć 2-jkę muszę najpierw poznać fabułę jedynki? No i ogólnie którą z tych 2-ch części wybrać?
Jeśli chodzi o fabułę i sam gameplay to zdecydowanie lepsza jest pierwsza część, w II robi się już nudno po kilku misjach a to dlatego, że w każdej misji jest to samo, o gólnie to I część jest uważana za lepszą niż II.
W DoW II już nie ma takiego systemu rozwijania kolonii co w DoW I (mam na myśli budowanie). Jeśli zdecydujesz się na DoW I to tylko Dawn of war: Soulstorm (masa ras, różne bronie itd itp).
Jeżeli planujesz grać przez sieć to odradzam kupowania jakiejkolwiek części. Obecnie community jest tak ubogie, że w takim DoW 2 (Retribution) czekam 15 - 20 minut na znalezienie graczy na rozgrywkę 3 vs 3. W SoulStormie z tego co pamiętam wciąż gra od 30 do 60 graczy.
Czyli mam rozumieć, że w dwójkę nie opłaca się grać? No bo znalazłem płytkę z CDA z H:40K DoW2 i zastanawiam się czy instalować, czy nie ;)
No i jak to jest z fabułą? Jeżeli zagram w dwójkę nie grając wczesniej w 1, to bd wiedział o co chodzi?
Czyli mam rozumieć, że w dwójkę nie opłaca się grać?
Jeśli chodzi o singla, to IMO jest on nudny w obu częściach i raczej spełnia rolę zapoznania się z interfejsem i przygotowuje gracza pod tryb sieciowy. W multiplayerze zawsze możesz grać 1 vs 1, wówczas nie będziesz miał kłopotów ze znalezieniem oponenta. Problemy zaczynają się dopiero na rozgrywkach 2 vs 2 i 3 vs 3.
Jeżeli zagram w dwójkę nie grając wczesniej w 1, to bd wiedział o co chodzi?
Tak. Co prawda w dwójce pojawiają się drobne nawiązania do jedynki, ale raczej nie wpłynie to na odbiór fabuły.
Zresztą fabuła w pierwszych odsłonach funkcjonuje w normalnym tego znaczeniu tylko w podstawce, która posiada normalną kampanię mającą 11 misji.
Dodatek Winter Assault ma tylko po kilka misji w dwóch kampaniach.
Soulstorm i Dark Crusade, to po prostu potyczki na mapie globalnej z kluczowymi mapami zawierającymi kilka odgórnych zadań do wykonania.