Witam, warto kupić warbanda? Kiedyś chwile bawiłem się na piracie ale tylko w bitwy. Jest na steam za 8 zł - gra ma rozbudowany system strategiczny czy raczej nei>?
Raczej nie ma rozbudowanego systemu strategicznego. Na pewno nie jest to Total War. Istnieja proste komendy i polecenia, wydawane towarzyszom podczas bitwy - takie jak przesuniecie sie o iles krokow, rozkaz ataku, rozkaz korzystania z broni ostrej lub tepej, rozkaz ostrzalu, badz takie rzeczy, jak ustawienie silniejszych jednostek z przodu, aby np. chronily lucznikow.
Istnieje rowniez rozbudowa wlasnych wiosek i zamkow - dosc droga, wiec rowniez trzeba pojac, co jest wazniejsze. Np. czy zbudowac mlyn, aby zwiekszych dostatek, a tym samym w pozniejszym czasie otrzymywac wyzsze podatki, czy moze wieze straznicza, dzieki ktorej szybko zostaniesz poinformowany o probie grabiezy przez wrogie wojsko - aby nie stracic cennych podatkow z wioski (Gdyz po grabiezy przez jakis czas jestes od tego odcinany), ktore moga uratowac zolnierzy przed dezercja spowodu braku wyzywienia, badz zoldu.
Tak, mniej-wiecej, wygladaja aspekty strategiczne, ale to nie one sa tu najwazniejsze. Kompletowanie wlasnej armii, poczatkowa walka z bandytami, pozniej wykonywanie misji z rozkazu, np. jakiegos krola, aby nastepnie dolaczyc do niego i razem z jego podwladnymi uczestniczyc w wojnach, grabiezach wiosek, a za zaslugi otrzymac pozniej wlasne posiadlosci. Nic nie rowna sie uczuciu, jakie towarzyszy pochwalom krola i otrzymaniu od niego kolejnej wioski (A tym samym kolejnych pieniedzy). Dbanie o wlasnych poddanych, da pozniej spore profity przy poborze mieszkancow do wojska - jesli wykona sie dla nich odpowiednio duzo zadan i zaczna Cie uwielbiac, otrzymasz wiecej ochotnikow niz normalnie, a z czasem beda oni juz wyszkoleni - taki jest cel. W gre przegralem ponad 100h, a mimo wszystko nie uswiadczylem wielu ciekawych rzeczy, takich jak kwestia zostania wladca jakiejk krainy, ozenienie sie, otrzymanie wlasnego zamku, obrona zamku, calkowite unicestwienie jednej z krain. Wystepuje sporo ciekawych sytuacji i mimo pozornego robienia ciagle tego samego - nie czuc znuzenia. Po kilkudziesieciu godzinach, mapa swiata moze zmienic sie diametralnie - gdzie jedno z krolestw posiada, np. jedno wieksze miasto i chyli sie ku upadkowi, a poddani krola takowej krainy nie raz zostaja wygnani i ida do innego. Sam nie raz zmienialem "barwy".
Podsumowujac - bierz i sie nie ogladaj. Dalem za ta gre jakies 2, czy 3 lata temu 30zl i byl to jeden z najlepszych wydatkow w moim zyciu. Szczerze sie zastanawiam, czy nie wrocic ponownie do gry.
Oczywiście że warto , jeśli tobie się nie spodoba kampania w każdej chwili możesz sobie zmodować i bawić się wiele godzin.Jak się uda dokup DLC
Ok dzięki. A warto wziąć wszystkie częsci czy raczej konkretną? 7 zł więcej
Wystarczy Warband. Pierwsza czesc to to samo, tyle ze gorsze - z oczywistych wzgledow, natomiast "Ogniem i mieczem" - niby nowsze, ale takie nijakie. W multipalyer nikt tam nie gra (W przeciwienstwie do Warband), a i sam single player nie porywa. Jesli Ci nie szkoda pieniedzy, to mozesz dolozyc - ale ja osobiscie, kupujac paczke Warband i With Fire and Sword - to to drugie szybko wywalilem do kosza i zapomnialem.
Jesli chodzi o DLC do Warband - jest tylko do multiplayer i niekoniecznie musi sie podobac. Ja w MP praktycznie w ogole nie gralem.
@Sethlan
Grałeś ty w Ogniem i Mieczem że takie głupoty gadasz ? , ludzie także grają w Ogniem i Mieczem na multi może nie tak dużo jak warband ale grają .
@Garret
Na twoim miejscu zakupiłbym warbanda z dlc i ogniem i mieczem , pograsz i ocenisz.
Tylko Warband. Nic innego ci nie potrzeba. Pamiętaj, że mody znacznie rozbudowują grę i sugeruję ci od razu wgranie jakiegoś.
Ogniem i Mieczem miało fajny single jak na swoje czasy, kiedy gra wyszła. W multi zamiast OiM to polecam mod do warbanda "The Deluge". Te same czasy, nacje itp. ale 100 razy lepiej wykonane.
Warto. Sam Warband zapewnia zabawy na wiele godzin, a co dopiero razem z modyfikacjami, których jest naprawdę dużo.
@Sethlan
Grałeś ty w Ogniem i Mieczem że takie głupoty gadasz ? , ludzie także grają w Ogniem i Mieczem na multi może nie tak dużo jak warband ale grają . <- i? Skoro w Warband gra wiecej, to jaki jest sens grania w OiM? Nie z wlasnego doswiadczenia wiem, ze nie gra wiele ludzi. Mowa o tym, ze nikt nie gra to chyba sensowna i wyczuwalna przenosnia, ale skoro nie potrafisz ocenic pewnych wypowiedzi - tak jakby to jedno zdanie mialo znaczenie w calym moim powyzszym komentarzu do calego Warbanda.
Warto WB, ale tylko z najlepszymi modami. Niektóre mody mają znacznie rozbudowany system strategiczny, że wychodzi z tego takie jakby Crusader Kings. Ale trzeba brać pod uwagę, że to i tak dość toporna gra(i niewiele modów do poprawia), mocno oparta na grindzie, na konsekwentnej powtarzalnej długoterminowej strategii i symulacji przygody from zero to hero. Fabułę sam sobie zapewniasz :P Poza tym graficznie/animacyjnie się już mocno zestarzała.
Oprócz WB warto Napoleonic Wars. WB na multi tylko z modami daje radę(native jest dla wyjadaczy, którym się zlasował mózg), a i tak umiera oprócz paru modów dla no-life'ów grindo-mmo, inwazji i persistent worldów oraz polskiego małego piekiełka w świetnym Deluge'u, a taki NW(i mody do niego) ma chyba więcej graczy niż wszystko około-warbandowe i po prostu jest świeższy.
Gra dla podatnych jednostek może być silnie uzależniająca.
Zapraszam na forum mountblade.info jakby co.
Te wszystkie mody są w sumie bardzo podobne do siebie. Wszystkie rozbudowują elementy strategiczne, ale każdy mod jest w innych realiach z inną mapą i z innymi jednostkami. Czasami dochodzi jakaś ekskluzywna mechanika dla danego moda, a tak to chyba niewiele się różnią.
No cóż. Albo się wciągniesz na długo, albo gra od razu ci zbrzydnie.
up
Tylko bitwy w multi.
@ Garret
Generalnie to bitwy. To są różne tryby, zależy też od modów, niektóre mają też taki mmo-świat poza samymi bitwami, np. cRPG(ohydny grind, dlatego tak popularny, ludzie wpadają w to gówno po uszy), ma mapę, gdzie lenna należą do klanów, jest system ekonomiczny, dyplomacja, itp., ale nie trzeba w tym brać udziału, oprócz tego jest kilka modów, gdzie trwale zapisuje postać, jakieś inne zmiany(tzw. persistent world), ale jak to dokładnie wygląda to nie wiem, to jest zwykle do celów role-playowych wykorzystywane(i grindu)
Jeśli chodzi o mapę kampani w multi, to nie ma takiej opcji, oprócz pewnego moda, który daje możliwość dołączenia ludzi do bitwy zainicjowanej przez jednego gracza na mapie aktualnie toczonej kampanii, lipa.
@ Bezi
No tak, nie znam moda, w którym dałoby się grać sensownie nie walcząc ciągle, to jest sens tej gry, zdobywać przez walkę.
