Czy widzicie konieczność robienia Undervoltingu jeśli stockowe napięcia skakają do max 1.464V? Czy jeśli obniżę je na sztywno i na stałe (bez spadków i żadnej regulacji) do np. 1.3V będzie ok?
Napięcie chwilowo może skakać i powyżej 1.5v. Te CPU nie biorą dużo prądu, UV raczej nie potrzebujesz, a z OC niewiele ugrasz. Zostaw stock.
Dziękuję za odpowiedź. W internecie krążą różne opinie co do bezpieczeństwa procesora w dłuższej perspektywie czasu, stąd moje pytania.
No bo takie napięcie nie jest bezpieczne, ale tylko jeśli jest stałe. Procesory zostały tak zaprojektowane, żeby przetrwać chwilowe skoki napięcia do tak wysokiego poziomu i jest to celowe, by uzyskać odpowiedni boost. Ludziom się wydaje, że są mądrzejsi od inżynierów, którzy projektowali te układy. Jestem w stanie się założyć o symboliczne 10000 zł, że większość osób, która się wypowiada o zbyt wysokim napięciu czerpie swoją wiedzę jedynie z internetu i tego jakie napięcie widziała na innych CPU. Nikt nie pamięta czasów, kiedy 286 latało na 5v.
Nawet jakby chodził na 1.6 to za nim padnie ty już wymienisz 5 razy gpu w tym czasie.
Jak wspominałem w innym wątku, tu bardziej chodzi o temperatury. Między 1.3 a 1.4 mam średnio 8 stopni różnicy w stresie. Dodatkowo ja mam ustawione wentylatory na minimum (niesłyszalne) i np. teraz przy stałym 1.3 ani razu nie wejdzie mi powyżej 50C podczas przeglądania internetu (a od tego poziomu wentylatory podkręcają swoje obroty ze startowych 350), natomiast jak miałem auto i boostował do 1.4 to temp skakały na moment a to 55 a to 60 i wymuszały rozruch wiatraków. Teraz mam w idle 27-29C a w stresie do 55C.
PS.
Ma ktoś jeszcze jakieś zdanie czy napięcia zostawione w trybie auto są bezpieczne?
Nie wiec smialo mozesz zalozyc kolejny watek :)