Umowa na czas nieokreślony
W przypadku zerwania umowy na czas nieokreślony z dostawcą internetu rachunek jest naliczany proporcjonalnie do czasu korzystania z usługi, czy też trzeba zapłacić za cały miesiąc?
Może przeczytaj umowę, zamiast się głupio pytać, tam masz wszystko napisane, a tu nie ma jasnowidzów, którzy ci to powiedzą.
Nie wiem czy jest coś takiego jak umowa na czas nieokreślony. Prędzej taka, która się automatycznie przedłuża o kolejny rok/pół roku.
Zwykle jest tak, że w przypadku rozwiązania umowy operator zastrzega sobie ok. 30 dni na jakieś mroczne formalności, i za ten okres trzeba zapłacić.
A najlepiej, jak radzi Kłosiu, zajrzeć do umowy lub zadzwonić na infolinię.
w 99% przypadkow nalizcany jest za kazdy okres rozliczeniowy, przy czym musisz tez zrezygnowac duzo wczesniej (np przed 15 dniem przed koncem, a i tak ci przedluzaja na nastepny miesiac..)
ie wiem czy jest coś takiego jak umowa na czas nieokreślony. Prędzej taka, która się automatycznie przedłuża o kolejny rok/pół roku.
wtedy jest na zcas okreslony przedluzana po prostu.
jak na czas nieokreslony to w wiekszosci przypadkow co miesiac jest przedluzana o miesiac...
no i oczywiscie ze sa umowy na czas nieokreslony... tylko takie sie z reguly nie oplacaja w ogole