Wczoraj w TVN (całkiem przypadkowo) ujrzałem Urbana. Pomijam wygląd. Pytanie:
Jak można zapraszać do TV tego komucha (teraz to pewnie "patriota") ? Postać, która kojarzy się z draństwem, oszustwem i wszelką podłością tamtego systemu. Ten, co to z rządem "...się wyżywił" a motłoch odcinał kartki, żyje se w spokoju jak pączek w maśle. Zresztą co się dziwić. "Brawo" TVN !
PRL śmierdział leniom, leserom i innym pseudo obywatelom tego kraju, którzy spali na styropianie, więc łaskawie ręce precz od Urbana bo to prawdziwy patriota i polski bohater.
A czego się spodziewać w kraju gdzie prezydent całuje w rękę Jaruzelskiego? i gdzie komuchy nigdy nie zostały osądzone?
Jako Spiritus Movens talentu Waltera i całego przedsięwzięcia pod nazwą ITI, ja się dziwię że pan Jerzy Urban jest zapraszany w progi swojego intelektualnego dziecka tak epizodycznie.
Podoba mi się, że wszystkie "antytvnowskie" opinie zawsze są z zaznaczeniem, że "widziane przypadkiem". A ile tego jest, huhu...
Zła kategoria.
Wczoraj był też wywiad z tubą propagandową nowego systemu, balcerowiczem. Ten to narobił biedy w Polsce. Nadal go puszczają na ekran, choć jego metody i poglądy to majaki.
Post ten zostanie usunięty, bo nie wolno krytykować tego faceta, mimo zdecydowanych jego zasług w demontażu polskiego przemysłu.