cześć, szukam jakiegoś tabletu, na którym wygodnie będzie się grało. Chodzi mi o ambitniejsze rozgrywki niż angrybird czy flappy bird, toteż zamierzam przeznaczyć na zakup tak do 1500 zł. Możecie polecić jakiś sprzęt warty uwagi pod tym kątem?
Chodzi mi o ambitniejsze rozgrywki niż angrybird czy flappy bird
Jak ambitniejsze to Nvidia Shield będzie dobrym wyborem.
Potwierdzam, jak do grania to tylko i wyłącznie Nvidia Shield, jak jeszcze masz kartę graficzną 6XX lub lepszą to będziesz mógł sobie leżąc na łózku grać w tytuły AAA z kompa, nie mam pojęcia na jakiej zasadzie to działa, ale Gamestreaming Nvidii bije na głowe wszystkie inne streamingi, nie ma żadnych opóźnień.
Dotego Tegra K1, na start dostajesz Trine 2, nie ma obecnie wydajniejszego mobilnego procesora graficznego.
"Chodzi mi o ambitniejsze rozgrywki niż angrybird czy flappy bird"
No to Ci tablet takiej właśnie growej rozrywki dostarczy. Chcesz ambitnych gier, to konsola, PC, hanheld.
iPad Air lub iPad mini retina. Żadne androidy, gówniane nVidia shield, czy inne wynalazki.
I w co zagra na iPadzie? Dobre gry mobilne można policzyć na palcach jednej ręki, dlatego właśnie polecam Nvidia Shield, Half-Life 2, Portal, Mount & Blade, Trine 2 plus streaming gier z PC. Skoro autorowi wątku zależy na GRANIU, nic lepszego nie kupi, chyba że handheld jakiś, więc po co mu iPad?
Być moze dobre gry na androidzie można policzyć na palcach jednej ręki. Polecasz mu tablet na androidzie (co oznacza w najlepszym wypadku opóźnione premiery, w najgorszym brak premier), systemie który twórcy traktują po macoszemu, a argumentem ma być kilka gier zasponsorowanych od nvidii, które jakby nie patrzeć są starociami w które pogra na 5 letnim laptopie z biedronki? Do tego streaming gier? Po cholerę miałby grać na małym wyswietlaczu w gry ze stojącego obok peceta? iPad to nowe gry, premiery na wyłącznosć, brak opóźnień, priorytet u najwiekszych wydawców, wzbogacone edycje gier (metal i choćby asphalt8 z ekskluzywna zawartością, ulepszona grafika i 24 przeciwnikami na drodze + inne dostępne i kolejne w drodze), pewna przyszłość i świetne, dopasowane pod ten konkretny tablet, zoptymalizowane produkcje, w niczym nie przypominające androidowej prowizory równającej w dół.
Do tego App Store, ze swoją baza tysięcy gier, bez tony klonowego śmiecia jak w Google Play, ktory swoją zawartością przypomina amatorskie produkcje mało ogarniętego gimnazjalisty, odwalone na kolanie oby tylko jego klon był pierwszy. O czymś takim jak regularne aktualizacje systemu bez łaski nawet nie wspomnę. Z litości dla google. Tu w ogóle nie ma nawet czego porównywać.
Aktualny szef appla jest gejem więc bierz nvidie shield ma dużo opcji graficznych a tegra aktualnie najlepsza jest
iPada nie ma sensu nawet brać pod uwagę. Nvidia Shield jest po prostu sprzętem dedykowanym do grania. W przeciwieństwie do iPada, na którego w App Store 99,999 % aplikacji to zwykłe śmieci, tutaj masz prawdziwe i poważne gry.
Aope:
Co ma system dla opa? Mu zależy na graniu, więc pewnie lata mu na czym hula jego urządzenie, byle działało. I co to za argument przeciw streamingu? Nie każdy ma 8 godzin dziennie na granie, po pracy wygodniej mi położyć się na łóżku i grać na tym "malym" ekranie niż siedzieć w krześle. Co do gier to tez postrzelony argument, mam iPhone i w sklepie tyle samo jest klonów co w sklepie na tablecie. Prawda jest argument o premierach, niektóre gry są tylko na wyłączność, ale problem w tym ze te gry to zazwyczaj porty (bioshock, kotor) i wyglądają one o wiele lepiej streamowane. Ipad bije na głowę tablety z Android systemem u szybkością działania, ale nie ma nawet startu do shielda jeżeli chodzi o granie.