Szukam starej gry z Atari i automatów. Gra zaczynała się w momencie gdy ludzik - detektyw w czerwonym ubraniu zjeżdżał po linie z helikoptera na dach budynku.Następnie zjeżdżał w dół budynku windą.Podczas jazdy można było strzelać do bandytów (ludziki w granatowych płaszczach i kapeluszach). Można było także strzelić w w lampę , wtedy spadała i zabijała bandytę.
Kojarzy ktoś tytuł tej gry?